Może nasz Szef chce znowu zobaczyć kilometry kolejek?

  • Thread starter Thread starter KMICIC
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
K

KMICIC

Gość
Wygląda na to, że zachowanie MF i SSC to bardzo jaskrawy i czytelny znak oraz zachęta do pracy która spowoduje długie i niekończące się kolejki!Mam takie wrażenie, że w ich zachowaniu jest podtekst,, chcemy z Wami wojny"" tak odczytuje ich postawę.
 
Dlatego należy obrócić ich broń przeciwko nim. Ale... zanim cokolwiek rozpoczniemy należy poczekać na ich ruch, czyli na te nieszczęsne podwyżki. Mało tego, trzeba zdobyć poparcie mediów, a od niektórych żądać podawania rzetelnych i sprawdzonych informacji. Nawet taki ekspert jak Boni ma swoje słabe strony i nie może przewidzieć wszystkiego. :wink:
 
popieram

Powiem wam jedno - trzeba posprostu strajku włoskiego( poco na żądanie czy na zwolnienia) 1 sprawa dziennie - w sadzie jest 54 pola i jest co sprawdzać.
Pozdrawim waszystkich i czekamy na tą jałomużne a potem jednoczmy się wszyscy.
 
Wszystko wyjaśni się w przyszłym tygodniu więc mam nadzieje, że jesteśmy zdolni do jeszcze jednego takiego zrywu :) Ja z pewnością jestem, nie mam nic do stracenia, o przepraszam jakieś 1700 zł, zawiść ludzką, kilka obelg dziennie (no to właściwie nie mam nic do stracenia).
 
jak powiedziałby bohater POTOPU! ,,taką Wam wojnę zrobim, że sam chan na Krymie szczęk szabel słyszeć będzie,,
 
wstrzymajcie się jeszcze koledzy, bo cóz to za bój bez przeciwnika :lol:

gwardia w zalążku, kohorty nie utworzone, castra varsowia bez prefekta i bez fortyfikacji, ale niedługo... :wink:
 
tylko jak ktoś krzyknie ostatecznie .. "na barykady" ;p ... to niech nie zapomni że krzyknął i dokońca niech takim protestem steruje. to co sie działo w styczniu było fajne ... ale bez głowy zrobione.
 
obserwujac jak zmarnowano wysiłek wszystkich (młodych starych cywili mundurowych ładnych brzydkich....) z 25 stycznia to chyba juz nikomu nie chce sie szarpac ... ja bynajmniej coraz mniej sensu widze w tym wszystkim.... moze tylko dzis mnie tak naszło bo po nocnej słuzbie pisze ... jak sie prześpie to moze mi przejdzie ;)
 
Back
Do góry