Mgk-sr

Krzysztof Jabłoński

Nowy użytkownik
Dołączył
1 Marzec 2008
Posty
230
Punkty reakcji
0
Miasto
Poznań
Jak Pan sobie wyobraża, że będzie wyglądać praca i wpółpraca członków MGK-SR w ich stałych miejscach pracy (bo raczej nie powstaną osobne referaty skupuające tylko i wyłącznie Pretorian).
Dostaną comiesięczny dodatek specjalny (1000 zł) przejdą wszystkie szkolenia i co dalej?
Jak będzie wyglądała współpraca nieprzeszkolonych i przeszkolonych oraz dodatkowo opłacanych zoll?
Czy za pomysły Ministerstwa musza płacić wszyscy funkcjonariusze w izbach, w których powstaną MGK-SR? Przecież MF nie daje pieniędzy na dodatki specjalne, wyjazdy, rozłąkowe, mieszkania dla MGK-SR a jest to wielka kasa i znaleźć się musi w budżetach IC.
 
Zasady wspolpracy i dzialania grup sa opisane w materiale dot. MGM-SR. Docelowo wszystkie GM powinny byc tak wyszkolone i dzialac w takim systemie jak MGM-SR.
Za pomysly ministerstwa placi ministerstwo z pieniedzy budzetu panstwa, a nie z pieniedzy funcjonariuszy.
jk
 
Za pomysly ministerstwa placi ministerstwo z pieniedzy budzetu panstwa, a nie z pieniedzy funcjonariuszy.
jk

A ja czytałem w koncepcji, że dodatki płacą dyrektorzy z funduszy ic. Płacą więc z oszczędności na funduszu płac, które mgłyby być przeznaczone na dodatki specjalne / nagrody / premie/ zapomogi właśnie dla funkcjonariuszy. A jeśli SSC zakłada, że dodatek dla MGK-SR będzie stały, co również czytałem w koncepcji, to pieniążki te mogłyby byś przeznaczone na podwyżki płac, lub np. bezprawnie pomijane dodatki na granicy czy w snp za pracę w warunkach szkodliwych i/lub uciążliwych.
 
http://www.celnicy.pl/showthread.php?t=3336

Czy wie Pan, w jaki sposób znajduje sie "ochotników" do MGK-SR?
Ci ochotnicy boją się przeniesień i utraty pracy, bo cóz mają zrobić, gdy z-ca dyrektora mówi im, że ich referat GM będzie zlikwidowany, na jego miejsce powstanie MGK-SR i jeżeli juz teraz się nie zapisza do tej grupy, to może beda przeniesieni ( w naszym przypadku to ponad 100 km) a może dla nich również zabraknąć miejsca.

Czy w innych izbach (poza Poznaniem) także w taki sposób polecił Pan znaleźć ochotników do MGK-SR?


PS Nie obawiam się Tyrana, tylko ludzi chcących się mu przypodobać.
 
Odpowiedajac Pani Siwemu zauwaze, ze za wszystko placi podatnik, a minister finansow ksztaltuje polityke kadrowa w SC. I takie zalozenia wynikaja wlasnie z tego prawa. Dyrektor jedynie wyplaca.
Nie wiem co mowi taki czy inny dyrektor. Kazdy moze sie zglosic i kazdy moze sie nie zglosic. Przejsciowo koncepcja dopuszcza funkcjonowanie MGK-SR w systemie mobilizacyjnym, czyli nie tworzy sie oddzielnej grupy juz, ale w sytuacji realizacji konkretnego zadania. Docelowo wszystkie GM powinny pracowac w systemie stalym i byc w w standardzie MGK-SR.
jk
 
Kazdy moze sie zglosic i kazdy moze sie nie zglosic.
jk

Niestety tak nie jest.

Jednego dnia nikt się nie zapisał, więc nastepnego interweniował pionowy i wszyscy się zapisali, ale dlatego, że usłyszeli, że jak się nie zapiszą, to bąda poprzenoszeni i nie wszyscy mogą mieć tyle szczęścia. (a ich referat zostanie zlikwidowany)

Czy w taki sposób ma przebiegać rekrutacja?
Mobbing, to mało powiedziane. Czy to Pana nie nieopokoi?
 
Jezeli tak jest to mozna nie przejsc rekrutacji ta jest niezalezna od dyrektora. Mozna tez na rekturacji powiedziec, ze nie chce sie byc w GMK-SR, a zglosilo sie do dyrektor tak kazal.
jk
 
Back
Do góry