Jak informuje "NE", kolejnym dowodem na fałszerstwa wyborcze w Rosji, jest analiza matematyczna http://blogersek.nowyekran.pl/post/46554,putina-pokonala-matematyka .
Wbrew oficjalnym wynikom i nachalnej propagandzie tzw. mainstream-owych mediów. Ale może tak na nasz celniczy gruncik, gdzie decydenci i ich promotorzy z uporem maniaka nie dostrzegają (?) danych liczbowych, świadczących o stanie faktycznym. Proponuję na początek dane z ostatniej publikacji "F": http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/strategie/na-granicy-oplacalnosci,22425,1
Wielkość tytoniowej szarej strefy w Polsce w ujęciu wartościowym to ok. 3,8 mld złotych.
Straty w dochodach podatkowych przy takich wielkościach można kalkulować na ponad 3 mld zł rocznie, zaś skumulowane straty budżetu za ostatnie cztery lata to sięgają 9 mld zł.
Dalej, może ktoś zechce odkopać ze dwie cyferki z raportu NIK ws. płynu do spryskiwaczy? Jakie są inne szacunki, np. dotyczące liczby odwołań od stopni służbowych?
Wbrew oficjalnym wynikom i nachalnej propagandzie tzw. mainstream-owych mediów. Ale może tak na nasz celniczy gruncik, gdzie decydenci i ich promotorzy z uporem maniaka nie dostrzegają (?) danych liczbowych, świadczących o stanie faktycznym. Proponuję na początek dane z ostatniej publikacji "F": http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/strategie/na-granicy-oplacalnosci,22425,1
Wielkość tytoniowej szarej strefy w Polsce w ujęciu wartościowym to ok. 3,8 mld złotych.
Straty w dochodach podatkowych przy takich wielkościach można kalkulować na ponad 3 mld zł rocznie, zaś skumulowane straty budżetu za ostatnie cztery lata to sięgają 9 mld zł.
Dalej, może ktoś zechce odkopać ze dwie cyferki z raportu NIK ws. płynu do spryskiwaczy? Jakie są inne szacunki, np. dotyczące liczby odwołań od stopni służbowych?
Ostatnia edycja: