mam pytanie

Deryll

Nowy użytkownik
Dołączył
27 Grudzień 2006
Posty
19
Punkty reakcji
0
Witam. Przeszedłem pomyślnie rekrutacje do pracy w służbie celnej.Chciałbym się dowiedzieć jaka jest kolej rzeczy. Chodzi ogólnie o jakieś kursy, egzaminy i tym podobne. Co mnie czeka. Z góry dziękuje.
 
Czemu stresujesz nowego celnika nie o takie rady mu chodzi , nie widzisz , że się cieszy z tego że ma pracę , nam w służbie nie trzeba cwaniaków..... własnie poszukaj sobie czegos nowego...
Nie martw się młody celniku , jak będziesz chciał to przejdziesz wszyskie szkolenia , trochę entuzjazmu i radości , pomyśl o sobie a nie o tych zdesperowanych i narzekających , od ciebie zależy czy będziesz miał satysfakcję z pracy .
Przejdziesz służbę przygotowawczą , zasadniczy kurs celny i będziesz prawdziwym celnikiem - zyczę powodzenia pa pa.
 
A to mydło na podłodze już czeka

Gościu ale z ciebie śmieszny człowiek co ty piszesz temu młodemu za lalulugi co to za dyrdymałki prawisz .Ty pewnie należysz do tej lepszej połowy kolesiów :lol: Napisz ile lat pracujesz jaki masz stopień ile zarabiasz to są realia .
Ja to widzę ze swojego punktu widzenia.
Po pierwsze mam ten sam stopień od czasu jak przyszedłem
żadnego stanowiska nigdy nie piastowałem, ale za to napatrzyłem się na kolesiostwo i to mi wystarczy. A młody sam dojdzie do takich wniosków tylko że może się niebezpiecznie zasiedzieć w SC a być może straci zdrowie i wiarę we wszystko i jak będzie już pracował naście lat jak Ja
To albo zostanie cynicznym draniem albo zgorzkniałym upodlonym człowiekiem. Więc może jest to właściwa pora na zastanowienie . Młody kolego jeśli nie planuje założenia rodziny to być może na bilard i piwo ci wystarczy, jeśli planujesz że będziesz miał dochody z pod stolika to możesz zwiedzić różńe nieciekawe miejsca jak wielu już celników.
Chyba że planujesz indywidualną karierę związaną z twoimi przełożonymi
Tylko tu też możesz się przejechać bo znajdzie się wierniejszy od ciebie , milszy, ładnieszy, bardziej cool, lub będzie potrzebny twój etat dla jakiegoś kolesia z rodziny.Więc młody kolego zastanów się póki pora tutaj naprawdę nie ma znaczenia co umiesz jakie masz wykształcenie tutaj liczy się tylko kolesiostwo w czystej postaci
pozdrawiam :lol:
 
Może w koncu ktoś by odpowiedział

Ech, niby proste pytanie a jednak odpowiedzi ciągle nie ma. No nic Derryll, czekamy dalej :)
 
mam pytanie dość ważne, czy aby zostać przyjętym do służby potrzebna jest kategoria A ?
bo taki miałem warunek w IC Przemyśl i niestety nie spełniłem go, a wiem że kolega z kategorią D został przyjęty w 2004 r.
 
Kategoria A

Warunkiem przyjęcia do SC jest uregulowany stosunek do służby wojskowej i to wszystko .Kategorie zdrowia mają znaczenie dla poboru. Pozdrawiam.
 
Natomiast aktualnie warunkiem zrobienia kariery w Służbie Celnej jest posiadanie prawa jazdy na ciężarówki, wzrost maksymalnie 160 cm oraz iloraz inteligencji nie przekraczający 70.
 
jesteście okropni dla młodych celników, szkoda mi was , po co żyć jak tak jest strasznie ,młodzi głowa do góry może być całkiem wporzo....
 
zorro napisał:
Anonymous napisał:
mam pytanie dość ważne, czy aby zostać przyjętym do służby potrzebna jest kategoria A ?


Najwazniejszy był i będzie, jak zawsze GARBULEC.

Jeden GARBULEC to minimum. Dla dobrego samopoczucia wskazane jest posiadanie kilku z różnych stron.

Bez tego pozostaje pokora, ciężka praca i życie oddaniem służbie.
 
Nie żal

:lol: Święta miłości kochanej Ojczyzny czują cie tylko umysły wrażliwe dla ciebie zjadłe smakują trucizny byle cię wspomóc wspierać nie żal żyć w nędzy nie żal i umierać :cry:
 
Z takim nick-iem powinieneś raczej napisać:
" Nie pytaj co Służba Celna może zrobić dla Ciebie
pytaj co Ty możesz zrobić dla Służby Celnej"
 
Kinio...zastanów się nad sobą i to mocno...zmień robotę...malkontenci won...ciekawe jak zmienisz zdanie jak ci "inni " coś zrobią dla służby,
"MAM PYTANIE" - DERYLL ...to Twój wybór ...robota nie inna niż gdzieś tam... bądź normalny... w tej służbie też tacy są...zapewniam...spotkałem ich...egzaminy są do przejścia...głowa do góry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie "patrz" na idiotów. :twisted: :twisted:
 
omo napisał:
Kinio...zastanów się nad sobą i to mocno...zmień robotę...malkontenci won...ciekawe jak zmienisz zdanie jak ci "inni " coś zrobią dla służby,
"MAM PYTANIE" - DERYLL ...to Twój wybór ...robota nie inna niż gdzieś tam... bądź normalny... w tej służbie też tacy są...zapewniam...spotkałem ich...egzaminy są do przejścia...głowa do góry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie "patrz" na idiotów. :twisted: :twisted:
Co za bełkot, trawy się najarałeś czy co ? Trzeba być nieźle odjechanym żeby takie androny pleść.
 
Deryll napisał:
Witam. Przeszedłem pomyślnie rekrutacje do pracy w służbie celnej.Chciałbym się dowiedzieć jaka jest kolej rzeczy. Chodzi ogólnie o jakieś kursy, egzaminy i tym podobne. Co mnie czeka. Z góry dziękuje.
W dużym skrócie: w ciagu trzech lat musisz przejśc zasadniczy kurs celny W Świdrze, w Muszynie lub u siebie w izbie - w zależności od tego, w jakiej izbie pracujesz, ilu jest młodych etc. Zdajesz egzaminy zawodowe oraz egzamin z języka obcego. Oprócz tego raz do roku czeka Cię ocena okresowa, wystawiana przez bezpośredniego przełożonego.
I najważniejsze: nie daj się wciagnąć do żadnej "spółdzielni", bo stąd prosta droga do skundlenia. Pracuję w SC 11 lat. Mam wrogów, ale znacznie więcej wokół mnie tych, ktorzy mnie szanują i mijając na korytarzach z uśmiechem mówią "dzień dobry". Codziennie rano patrzę w lustro - i nie mam oporów, żeby spojrzeć sobie w oczy. Ale taki luksus trzeba sobie WYPRACOWAĆ.
 
Back
Do góry