Chciałoby się powiedzieć: Dość tej maskarady. Jak długo można tolerować psychiczne znęcanie się nad dziesiątkami rodzin aresztowanych celników. Jak długo możemy obojętnie patrzeć na rozpaczliwe pytania dzieci ojców i matek przetrzymywanych z zemsty w aresztach wydobywczych. Kto ponosi odpowiedzialność za skutki terrorystycznych działań wobec często niewinnych ludzi. Jak ma się do tego wszystkiego zasada domniemania niewinnośći.
Czy to naprawdę jest warte wobec nerwicowych chorób wielu żon i dzieci ofiar bezmyślnego totalitaryzmu i bezduszności organów ścigania, a przede wszystkim prokuratorów?
Jak zapobiec pytaniom w rodzaju: " nie zabijajcie mojego tatusia... , cały świat poszukuje mojego tatusia..., dlaczego tatuś nas porzucił..., dlaczego mnie okłamujecie, bo tatuś już nie żyje..., oraz wiele, wiele innych..."
Czy o to chodzi, by niczemu niewinne, a często nieświadome dzieci zrywały się pośród nocy, moczyły się, spazmowały i przeżywały inne katusze. Czy wszechwładny i nieludzko mściwy prokurator będzie miał satysfakcję z nieszczęścia zgotowanego niewinnym ludziom? Błagam wszystkich wrażliwych ludzi o pomoc tym nieszczęśliwym rodzinom, a przede wszystkim malutkim dzieciom. Czy pomówiony f. celny - to zbrodniarz?, a karą ma być wielomiesięczne przetrzymywanie w areszcie za to, że się nie przyznaje, bo nie ma do czego. Dlaczego rodziny tych niewinnych jeszcze ludzi nie mają opieki psychologa, są pozostawieni na pastwę losu, skazani bez wyroku? Czy to jest Państwo Prawa? Oj przyjdzie moment wyrównania krzywd, bo cywilizowane organizacje międzynarodowe nie pozwolą na takie bezprawie. Pomóżmy zorganizować samoobronę pokrzywdzonych rodzin. Formy skutecznego protestu do przedyskutowania...
Czy to naprawdę jest warte wobec nerwicowych chorób wielu żon i dzieci ofiar bezmyślnego totalitaryzmu i bezduszności organów ścigania, a przede wszystkim prokuratorów?
Jak zapobiec pytaniom w rodzaju: " nie zabijajcie mojego tatusia... , cały świat poszukuje mojego tatusia..., dlaczego tatuś nas porzucił..., dlaczego mnie okłamujecie, bo tatuś już nie żyje..., oraz wiele, wiele innych..."
Czy o to chodzi, by niczemu niewinne, a często nieświadome dzieci zrywały się pośród nocy, moczyły się, spazmowały i przeżywały inne katusze. Czy wszechwładny i nieludzko mściwy prokurator będzie miał satysfakcję z nieszczęścia zgotowanego niewinnym ludziom? Błagam wszystkich wrażliwych ludzi o pomoc tym nieszczęśliwym rodzinom, a przede wszystkim malutkim dzieciom. Czy pomówiony f. celny - to zbrodniarz?, a karą ma być wielomiesięczne przetrzymywanie w areszcie za to, że się nie przyznaje, bo nie ma do czego. Dlaczego rodziny tych niewinnych jeszcze ludzi nie mają opieki psychologa, są pozostawieni na pastwę losu, skazani bez wyroku? Czy to jest Państwo Prawa? Oj przyjdzie moment wyrównania krzywd, bo cywilizowane organizacje międzynarodowe nie pozwolą na takie bezprawie. Pomóżmy zorganizować samoobronę pokrzywdzonych rodzin. Formy skutecznego protestu do przedyskutowania...