Kto za to odpowie?

fix

Użytkownik
Dołączył
17 Marzec 2008
Posty
519
Punkty reakcji
19
Panie SSC z ciekawością zapytam ,kto odpowie za wielomilionowe straty spowodowane przez złe decyzje w MF? Mam na myśli środki przekazane na budowę lub rozbudowę przejść granicznych o których dawno było wiadomo ,że zostaną zlikwidowane,np Świecko, Barwinek,itd..?Kto odpowiada za alokację i ponoszone koszty z nią związane/te rozłąki,bilety ,dodatki mieszkaniowe itd/,ponoszone od 4 lat?Proszę powiedzieć, czy osoby za to odpowiedzialne dalej pracują w MF i "reformują " SC? Czy nie uważa Pan ,że odpowiedzialność decydenta powinna być odrobinę większa od szarego celnego? Czy ryba psuje się od głowy?
 
Za budowe przejść granicznych, które widadomo było, że zostana zlikwidowane odpowiadaja decydenci w MSWiA oraz wojewodowie bo to te organy i osoby na ich czele podejmowały decyzję i wydawały pieniądze.
Wiadomo też kto podejmował decyzję o alokacji w MF. Odpowiedzialność zawsze ciąży na podejmującym decyzję, a nie urzędniku w MF. Alternatywą w sytuacji radykalnego zmniejszenia obrotów i pracy na granicy zachodniej i południowej była likwidacja jednostek administracji celnej i zwolnienia z pracy - tak jak to sie odbyło w np. Czechach. Byc może trzeba było podjąć taką decyzję, a na wschód przesuwać tylko wolne etaty. Ale czy osoby zwolnione byłyby bardziej szczęśliwe?
jk
 
Przepraszam za upierdliwość,ale gdy celnik zostanie złapany na zabronionym czynie ,może liczyć na odwiedziny chłopców z ABC/chodzi o cba/ albo innych z abecadła ,wczasy na koszt Państwa minimum3 miesiące,poniżenie,stratę zdrowia i szacunku do siebie ,bezpłatną reklamę mediów i zarzut typu: nie wiadomo od kogo ,gdzie i kiedy ,ale nie mniej niż 10(!) złotych- to autentyk ! Ale gdy chodzi o osoby odpowiedzialne za straty idące w setki milionów,gdy wiadomo kto-sam Pan to powiedział-to nagle zapada cisza ,chłopcy z alfabetu strzygą uszami i udają głupa a nam szarakom mówi się o odpowiedzialności politycznej !!! Panie ministrze w Pana resorcie pracuje co najmniej 1 człowiek umoczony w alokację po uszy,jej orędownik i wykonawca , który ma się bardzo dobrze i śmieje się z tych ludzi ,którym rozbito życie w 9 dni -w imię oszczędności budżetowych .Według mnie nie jest to ani moralne ani słuszne ,ale każe zadać pytanie o moralność tych decydentów.Jak czytałem na forum szykuje się powtórka alokacji-więc pytanie kto za nią odpowie i weżmie odpowiedzialność za koszty takiej akcji? czy lepiej nie wprowadzić proponowanych emerytur epizodycznych,podobnie jak w Czechach?
 
Back
Do góry