Wyjaśnij. Dlaczego niby jest za późno?
1- Jedność z początku roku została już zagadana! Zbyt wiele osób straciło wiarę w poprawę.
2- Odważne Osoby z centrów działań zostały zwolnione lub zamknięte!
3- Sprzeczności pomiędzy znaczącymi ZZ! Konflikt wewnętrzny!
4-
Prawie rok przygotowań przecież nie głupiego SSC do przeciwdziałania kryzysowi!
5- Zmiany chociaż zatwierdzone bez konsultacji, to wg rządu po! Sejm –formalność!
6- Brak poparcia społecznego.
7- Zblazowanie środowiska S.C.!
To tak na szybko!
Pewnie znajdziesz też szybkie i może nawet przekonujące argumenty przeciw powyższym punktom (taka też Twoja rola), lecz na pewno jako myślący człowiek zdajesz sobie doskonale sprawę, że na protest są marne szanse. Sam nic nie zrobisz, a ludzie albo się boją albo nie chcą albo im się nie chce albo tak im dobrze albo liczą na cud albo ktoś zadziała za nich albo ich istotne problemy są zupełnie inne i nie mają już głowy, sił, ochoty na myślenie o pracy poza ściśle wyznaczonymi godzinami służby, a na tej często brak czasu by pójść do WC! Niestety, nikt nie trzymał ręki na pulsie, nikt nie kuł żelaza póki gorące, nikt nie protestował gdy rządzący panicznie bali się tego!
Owszem, zrobiłeś bardzo dużo bardzo dobrych rzeczy, ale jak wielu innych dałeś się uśpić w jedynej możliwej do przeprowadzenia realizacji postulatów formie. Teraz, to rząd takiego jak w styczniu protestu się nie boi. Jest przygotowany! Nie wierzysz? Lepiej nie sprawdzać!!! Teraz działanie musiałoby przyjąć formę odmienną, nie przewidzianą przez sztab główkujących, ostrą i zdecydowaną, a przede wszystkim nie mogącą nazywać się protest! Masz coś w zanadrzu to działaj teraz, bo jak śpiewał znany bard:
„Co było nie wróci i szaty rozdzierać by próżno, cóż każda epoka ma własny obyczaj i ład …”