Kilka słów o kierunkach ZZ Celnicy PL

Wiesław Szot

Prezydium
Dołączył
1 Marzec 2008
Posty
141
Punkty reakcji
0
Przez wiele ostatnich miesięcy pozostając jako szeregowi funkcjonariusze celni także czytelnikami i obserwatorami dyskusji na forum Celnicy PL jesteśmy świadkami zmagania się dwóch żywiołów. Potrzeby realnej reformy SC kontra „status quo” stanu istniejącego. Naszym zdaniem to jest prawdziwa „granica” naszych codziennych dyskusji. Taki jest także ogólny wymiar dyskusji on line w internecie i to nie dotyczy jedynie witryny, na której śledzimy i opisujmy swoje odczucia w sprawach związanych ze Służbą Celną.

Nie można natomiast pomijać faktu i możliwości, że jako forum otwarte poza kilkoma wątkami narażeni jesteśmy również na zwykłą manipulację lub po prostu kształtowanie opinii przez posty czy osoby, które może nie do końca charakteryzują nasze odczucia jako pracowników czy funkcjonariuszy SC. Dominuje w naszym odczuciu ogólna tendencja do eskalowania krytyki w sytuacji gdy sprawy naprawy idą zbyt daleko jak na inercję dotychczasowego systemu. Rozważmy na poważnie czy jakakolwiek reforma / zawsze przez duże R / wniosła przez lata cokolwiek co poprawiło naszego statusu jako urzędnika administracji publicznej ? Pozostawiamy to pytanie bez odpowiedzi bowiem każdy z nas posiada na nie odpowiedź i styczeń tego roku jak się wydaje daje podstawy do pewnego rodzaju generalizowania. Reszta to kwestia cywilnej odwagi.

ZZ Celnicy PL nie organizował tego bezprecedensowego zrywu całej niemal grupy zawodowej we współczesnych państwach tzw. demokratycznych. Metodyczne powracanie do prezentowania takich pretensji w postach na forum co do zawłaszczania autorstwa wydarzeń stycznia 2008 odnośnie ZZ Celnicy PL są fałszywą insynuacją i nie mają jakichkolwiek podstaw. Nigdy takich pretensji jako struktura formalna ZZ Celnicy PL nie prezentowaliśmy. To jest manipulacja obliczona na podważenie znaczenia styczniowych protestów całej grupy zawodowej i odebranie naszemu środowisku / poprzez pozorną polaryzację poglądów / prawa do realnego i jednolitego wystąpienia w sprawach fundamentalnych.

Prawach człowieka i prawach pracowniczych. Dlatego między innymi można bezkarnie dzisiaj i w przeszłości oskarżać na podstawie domniemań lub pomówień w wielu sprawach naszych współpracowników w postępowaniach karnych przy niemal całkowitej bierności całego naszego celniczego środowiska.

ZZ Celnicy PL tego rodzaju praktyce postanowił powiedzieć wszystkim – nie ma zgody. „Pogratulować” należy specyficznej przenikliwości wszystkim, którzy tego nie chcą dostrzec zajmując się zastępczymi i pobocznymi dyskusjami czy lepsza jest granica, SzNP, Szczęście Rogera czy martwa struktura Służby Celnej itp. Czym chata bogata tym rada chciałoby się powiedzieć. Im mniej masz do powiedzenia tym głośniej krzyczysz ?

Biorąc pod uwagę wyczerpaną naszym zdaniem formułę funkcjonowania Służby Celnej w jej dotychczasowym kształcie codzienne problemy na forum nie są w większości zupełnie bezpodstawne. Szkoda tylko, że tak łatwo dajemy się wyprowadzić z konkretnych dyskusji na temat. Pozwalamy sobie skoro jest nas jedynie 16000 tysięcy by grono często „ nadaktywnych” forumowiczów mogło nawet najbardziej pożądany temat sprowadzić na pozorną dyskusję o drugorzędnych sprawach. Może więc to brak odwagi cywilnej stawia nas wciąż w sytuacji owiec prowadzonych na rzeź i stanowi knebel dla artykułowania realnych problemów ?

ZZ Celnicy PL pomimo, że kojarzony z forum Celnicy PL nie jest wyrazem takich często zastępczych dyskusji i wiele inicjatyw, które podjęliśmy jest właśnie dyskredytowane przez utożsamianie czy analogię do dyskusji na forum. Realnie jesteśmy dostępni jako osoby publiczne w dowolnej formie i wtedy możemy odpowiadać i mówić o reprezentatywności.


Często przewijająca się problematyka w dyskusjach na forum Celnicy PL to kwestia stosunku czy też jakiegoś mitycznego braku porozumienia z innymi związkami zawodowymi. ZZ Celnicy PL ma określony stosunek formalny do pozostałych struktur związkowych w S.C. Konstytucja RP pozwala na swobodę działalności organizacji pracowniczych i to jest wszystko co mamy w kwestii formalnej do powiedzenia. Pozostając strukturą formalną mamy prawo do odrębnych wniosków, a ocena działalności poszczególnych ZZ działających w SC to domena indywidualnych decyzji osób zrzeszonych i niezrzeszonych w ich strukturach i to właściwie wszystko.

ZZ Celnicy PL odwołał się w momencie powstania do osób o własnym spojrzeniu na dotychczasowy stan faktyczny S.C. ale to nie oznacza, że komukolwiek zamierzamy odbierać prawo głosu. Konkretyzujemy i prezentujemy swój pogląd na problemy oraz drogi rozwiązania problemów środowiska pracowniczego w sposób autonomiczny biorąc pod uwagę doświadczenia dotychczasowych inicjatyw środowisk pracowniczych S.C. Bez niepotrzebnej megalomanii. Ten „kompleks” pozostawiamy dotychczasowym strukturom zarządzających polskim systemem celnym. Pozdrawiając w tym miejscu byłych i obecnych depozytariuszy prawd i koncepcji na temat losów polskiego systemu celnego.
Propozycja okrągłego stołu to nie jest i od początku nie była koncepcja jak podzielić się władzą. To jest projekt, który szczególnie po ostatnich rozmowach / z MF / w sprawie modernizacji S.C., tych kolejnych niby-reform jest naszym zdaniem jedyną koncepcją na zmiany generalne w polskim systemie celnym. Chcemy skonsolidować struktury poziome wielu resortów / cła, przewoźników, spedytorów i innych elementów administracji publicznej i przedsiębiorców / na szczeblu parlamentarnym wokół prac nad realnym zmierzeniem się z problemem wydolności państwa w sprawach obrotu towarowego z zagranicą. Kto rozumie temat tyle słów wystarczy.

Analizując reakcje ze styczniowego protestu uznaliśmy za zasadne podjąć inicjatywę budowania w oparciu o istniejące regulacje prawne środowiska zawodowego o istotnym znaczeniu resortowym. Podejmowane przez nas inicjatywy być może wielu naszym oponentom w chwili obecnej nie odpowiadają i stąd potrzeba ich deformowania także poprzez dyskusję na forum. Tym niemniej z pewną przykrością musimy stwierdzić, że w naszym środowisku zawodowym dominuje jednak pewnego rodzaju powierzchowna deklaratywność i kunktatorstwo. Wnioskujemy, że skoro większości z nas po styczniowym środowiskowym zrywie szkoda kilkanaście złotych i przeważa strach przed osobistą deklaracją wyrażającą się w dbałości o prawa pracownicze to trudno dziwić się tej zaskakującej „cywilnej” odwadze chłostania błędów i wypaczeń nas jako reprezentantów środowiska SC poprzez forum internetowe. Teoria wrogów zastępczych jak widać ciągle żywa !!!


PS. Na koniec krótka dygresja osobista. W styczniu 2008 będąc osobą niezależną, niezrzeszoną ale dostrzegającą problemy codziennej służby pozwoliłem sobie na korespondencję z nieznanym mi wówczas osobiście S. Siwym, w której jako motto i pewnego rodzaju przestrogę na przyszłość użyłem poniższego cytatu

„ pamiętaj ludzie znienawidzą cię, jeśli zrobisz im przysługę”.
Autorstwo do odgadnięcia. Treść jako ciągle aktualną polecam wszystkim do przemyślenia i zapamiętania.


Pozdrawiam


Wiesław Szot
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
cd.

zagladam na ten post i widzę, że jest czytany. bardzo miło. konkurs na cytat jest wciąż aktualny. jesliby ktokolwiek chciał skorzystać z możliwości rozmowy telefonicznej na swój koszt to jestem do dyspozycji i tym samym zadośćuczynię wszystkim krytykom naszych związkowych wydatków. na stronie oficjalnej ZZ ma zostać przeprowadzone biężące zestawienie wydatków ale one były jeszcze do niedawna obsługiwane głównie przez nasze kredytowanie. pierwsze wpływy ze składek już nastąpiły i część rozliczenń już jest formalnie znana. natomiast największy problem to kwestia kto tę "księgową pracę" dla was wszystkich wykona. niestety to są dodatkowe obowiązki i trochę jako związek mamy z tym perturbacji. to inna poważna kwestia na przyszłość. trochę nam wszystkim brak czasu na ten aspekt ale mam nadzieję, że jesteśmy do codziennej dyspozycji Komisji Rewizyjnej. Taki jest statut ZZ i postaramy się aby ewentualny dyskurs z komisją rewizyjną był polemika w kwestiach merytorycznych , a nie
kwestią spraw stricte finansowych skoro pracujemy wszyscy w charakterze administracji fiskalnej i każdego stać na ocenę czy 500 zł za trzy dni w W-wie za dwie osoby to marnowanie funduszy. Może warto odnieść się do meritum sprawozdania z pobytu osób z ZG ZZ Celnicy PL w Warszawie.
Zapraszam do dyskusji. Najchętniej nie anonimowej. Możę być kontakt na PW lub tel. 609234244.
 
Ww. koszt 500 zł zawiera przejazdy PKP i PKS w obie strony dla dwóch osób. Koszty te zostałyby i tak poniesione, gdyż byliśmy na spotkaniu z SSC w dniu 26.05. Trzeba dodać, że tak niski koszt trzydniowego pobytu w Warszawie nastapił tylko dzięki uprzejmości Kolegi, członka ZZ.
Obiecuję zrobić to sprawozdanie samodzielnie. Też na razie jadę na kredytach.
Zainteresowanych zapraszam do lektury sprawozdania z pobytu w Warszawie. Plik tekstowy do pobrania załączono pod tym linkiem
http://zz.celnicy.pl/tekst-95.html
 
Ostatnia edycja:
Uwaga do Pana Wiesława Szot--- niech Pan piszę więcej. Tekst zrozumiały, treściwy, bez jakikolwiek złośliwości czy zbędnych uwag. Bardzo dobrze napisane. Przede wszystkim jednak przekonująco zabrzmiała teoria o chęci współpracy ZZ, o nie uzurpowaniu sobie prawa do tytułu ojców styczniowego sukcesu...


ale na litość Boską..... temat o 500 złotych wydany na delegacje prze 2 osoby w 3 dni. CO TO MA BYĆ? Gdyby tam sie jeszcze jedno zero pojawiło to można by sie zastanawiać na co kasa poszła. Nawet gdyby związkowcy furmanką jechali to i tak koń by zjadła za więcej!
Rozliczenie delegacji może być gdzieś tam na forum podane ale kwota 5000 złotych jest tak śmiesznie niska, że tłumacząc się z jej wydania popadamy w jakiś obłęd!
 
Back
Do góry