• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

juz po zawodach...

brak

ciężko się słucha wiecznego narzekania. Zmieńcie pracę i przestańcie pierd.... albo zacznijmy być optymistami. Czego oczekujecie od SSC ? że w 3,4 miesiące zrobi cuda ? Może potrzeba trochę czasu
 
pyrli pyrli

Kolego czasu to juz mieliśmy i mamy straconego ,że hej. Prawda jesyt taka, żę zostaliśmy po raz kolejny oszukani. Władza SC MIAŁA I MA W D... Twoje gadanie o dawaniu czasu na poprawę jest bez sensu.Sory tak to wygląda
 
alokacja

Szukowana nowa fala alokacyjna to chyba medialny kit. Cieple posadki na zachodzie sa bardzo wygodne...Komu chce sie pomagac na wschodzie niech sam sie zglasza.Ja sie nigdzie nie ruszam.Wystarczy mi te 3 tasiemce na lape za 8 godzin biurowania.
 
Chcesz dowodów to zorientuj się w IC Przemyśl ile młodych ludzi z 1 do 3 lat służby odchodzi. Ludzi którzy coś sobą reprezentowali którzy chcieli coś dla tej służby zrobić naprawdę mądrych i uczciwych. Zostało przedszkole celnicze kilku starych celnych i "dziurawa granica " .
 
Czasy kiedy w cle pracowało się z samozaparciem godnym tytanów i stachanowicza (300% normy) a prace przekazywano sobie z pokolenia na pokolenia jako najwiekszy skarb (każdy, no prawie każdy to plecak.... tak jeszcze 10 lat temu tak było) zmyła fala aresztowań , która przetoczyła się przez cały kraj. tak jak nie każdy może zostać baletmistrzem czy kuglarzem tudzież skoczkiem spadochronowym tak i nie każdy musi być celnikiem. można zostac adwokatem, lekarze, założyć firmę czy tez całkiem zwyczajnie posiedzieć na zasiłku. celowo nie piszę o tych co wyjechali do anglii bo to inna bajka. fluktuacja kadr na poziomie 25 % to norma w wiekszości firm na zachodzie , nie widze powodów do jakiegoś zdziwienia
 
masz racje pisząc o 300% normy, ponieważ pracował szybko patrząc tylko aby ten plecak o którym piszesz napełnił się jak najszybciej, więcej odprawionych = więcej wziętych łapówek taki był efekt i motywacja do pracy, gdy zaczęły się aresztowania szybkość odpraw zmalała radykalnie co widać obecnie po kolejkach na przejściach, chociaż proceder "załącznika umieszczonego w paszporcie" nadal istnieje, ciekawi mnie jedno - dlaczego do tej pory nie ma żadnego sygnału, relacji że Zoll zgłosił próbę przekupstwa , wręczenia łapówki za odstąpienie od kontroli ?
 
A co szanowny przedmówco powiesz na temat, że te takie "medialne" zgłaszane próby przekupstwa nie ujrzą czasami nigdy nawet literki na stronie, nawet najbardziej zaściankowej prasy? O tym, że choć są nowe nabory do SC to jakoś ludzi nie przybywa - nawet deficyt kadrowy rośnie? Liczba odpraw spada? - Skąd masz te statystyki kolego? Może z przejść z byłej granicy RP-Kraje UE? A obecna nagonka ze strony zwierzchników - szybciej, szybciej - bo jakiś za przeproszeniem "turysta" dzwoni, że stoi w kolejce i nie może obrócić 3 raz w ciągu doby wpływa motywująco do pracy.....?
 
masz racje pisząc o 300% normy, ponieważ pracował szybko patrząc tylko aby ten plecak o którym piszesz napełnił się jak najszybciej, więcej odprawionych = więcej wziętych łapówek taki był efekt i motywacja do pracy, gdy zaczęły się aresztowania szybkość odpraw zmalała radykalnie co widać obecnie po kolejkach na przejściach, chociaż proceder "załącznika umieszczonego w paszporcie" nadal istnieje, ciekawi mnie jedno - dlaczego do tej pory nie ma żadnego sygnału, relacji że Zoll zgłosił próbę przekupstwa , wręczenia łapówki za odstąpienie od kontroli ?

Co ty wypisujesz to się kupy nie trzyma , tylko rzucasz kalumnie na celnych a nie masz pojecia jak jest naprawdę, zamknieto doświadczonych celnych a młodzi nie umieja boja sie cokolwiek podbić żeby prokurator nie zapytał go co to za interes miał i dlateko wolno idzie odprawa. Zreszta łatwo oceniać gorzej robić to co oni muszą robić.
 
cyt.z gazety SN..napisał /zapewne celnik/ czytelnik bardzo trafnie....

" kiedy czytam takie bzdury przypomina mi się hasło przełożonego..."panie! to ma jechać!"..a kiedy korek na granicy się zwiększał przyjeżdżał któryś z decydentów i mówił.."odprawiać przez godzinę na odstąpiono"..a i tak to wiele nie robiło różnicy bo celnicy i tak tyrali ostatkiem sił a teraz kiedy ten obraz coraz bardziej czarnieje podsyła się nam.....kapelana na granicę!, ok, niech zamiast celników postawią na pasach konfesjonały i niech podróżni się spowiadają co wiozą przez granicę być może to uzdrowi sytuację na granicy!.
Dotychczasowe działania decydentów na granicy miały charakter akcyjny, kierownik oddziału łata dziury kadrowe jak tylko może, ciągnie tą krótką kołdrę na wszystkie strony a i tak to nic nie pomaga, komu zależało na zlikwidowaniu tak wielu doświadczonych celników? komu zależało na tym by obsada kadrowa była tak dziurawa? komu zależało na tym by na kilku stanowiskach pracował jeden funkcjonariusz często bez specjalistycznego przeszkolenia? wreszcie komu zależało na tym by to przejście piesze funkcjonowało w takiej formie jak dotychczas i traktowane było jako jako miejsce pracy?"....
myślę,że to jest akcja zaplanowana by zlikwidować służbę celną w strefie polskojęzycznej zanim Ukraina zostanie zaanektowana do Unii, wszystko co dzieje się na granicy jest tego dowodem....
więc komu zależy na tym stanie rzeczy?
 
do nie zarejestrowanego

Fluktuacja kadr na poziomie 25% to norma??? A skąd Ty bierzesz taką wiedzę?? Na zachodzie - jak to nazywasz - istnieją specjalne systemy "przywiązywania" kadr do firmy. Tam przedsiębiorca jest przyjazny pracownikowi, dlatego stara się go związać z firmą, gdyż wtedy pracownik identyfikuje się z firmą i jest bardziej zatroskany o jej losy. A przez to bardziej wydajny. Tylko w firmach, które nie dbają o swoich pracowników (tak jak w SC) jest duża rotacja. Ciągłe zmiany kierownictwa, brak jednolitego systemu rozwoju i ciągłą zmiana polityki powoduje brak zaufania do firmy, a przez to brak przywiązania do niej. A to powoduje, że mamy w stosunku do SC jedynie roszczeniową postawę. I trudno się dziwić. Nowy szef co rok, nowe nadzieje, a koniec taki sam.
 
Back
Do góry