Jutro w Super Nowościach, NASZ KRASNAL ZAMIESZANY W BRANIE PREZENTÓW

[stępel]

Krasnal z Tomkiem skroili od ukrańców pokaźną flachę i to ponoć zgodnie z prawem bo są dyplomatami(oczywiście wg naszego dyrektora).Niedługo się okaże, że wg dyrektora krasnal jest wysokiego wzrostu a Tomek to osoba niepokaźnych rozmiarów.

 

[rencista]

Myślisz, że to pierwszy raz?Kiedyś był taki naczelnik Andrzej,jego teść i pasierb robili w butach i co?Towar jechał, pinek werbował a to wszystko jechało.I co zrobili Andrzejowi?Jest oficerem, za nic nie odpowiada i sprawy nie ma! Sprawe w Korczowej też zamkną, grucha nic z tego nie miał ale atrament miał tyle, że stać go, żeby to wszystko zatuszować. Tego alokanta co tak pyszczy znajdą kiedyś w rowie i nikt nie ustali dlaczego nie żyje.

 

[aplika]

Zachowanie alokanta jest żałosne. Wraz ze swoimi trolami typu pan "nie herbata", pani "tytus de zoo" i kilku innych żałosnych działaczy np. kolejarzy odwiedzającym regularnie go w Oddziale załatwia się do swojego gniazda. Wstyd mi, że kiedyś pracowałam z niektórymi z nich. Być może wszystkie działania przygotowywane na spotkaniach u alokanta w zacnym związkowym towarzystwie oraz gwieździe dziennikarstwa podkarpackiego mają inny cel jak ujawnianie nieprawidłowości. Może maja przysłonić inne nieprawidłowości i odwrócić uwagę od tego co robią merytoryczni doradcy pani redaktor. Może warto przypatrzeć się w te miejsca,o których jest cicho. Może trzyliterówki zaczną zajmować się tymi co jeżdżą załatwiać swoje interesy na wschód i tymi, którzy pomagają prowadzić interesy transgraniczne wykorzystując stanowiska jakie zajmują. Może się okaże, że spektakl medialny kreowany od kilku lat skutecznie przyćmiewał inne ciemne interesy tych co teraz doradzają w lokalnych mediach i uważają się za wzorowych celników. Ciekawe co będą mówić, gdy znajdzie się kilku gadatliwych obywateli wschodu, którzy zechcą przypomnieć sobie kilka faktów i powspółpracowywać za małe wynagrodzenie z trzyliterówkami.