jaka jest interpretacja ,, zwolnienie dla dobra służby''

  • Thread starter Thread starter KMICIC
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
K

KMICIC

Gość
Jak rozumieć ten zapis? jakie kryteria będą obowiązywały?albo jak rozumieć przeniesienie z powodu utraty zaufania?to ważne kwestie,znając naszych przełożonych będą to wykorzystywać z byle powodu!
 
no cóż, to chyba jest jasne, Dyrektor mówi:" służba to ja" i Pa, pa
 
Zwalniano np. funkcjonariuszy przebywających na zwolnieniu 11 miesięcy, którzy wracalli do pracy na parę dni/tygodni po czym wracali na zwolnienie lekarskie.

Czy ktoś może przesłać mi jakiś wyrok sądu administarcyjnego w podobnej jak ww. sprawie.

Zwolnienie ze służby, gdy wymaga tego jej dobro, funkcjonuje od lat w innych suzbach mundurowych (Policja, SG). Jedyną różnicą jest to, że w tamtych pragmatykach przed takim zwolnieniem pracodawca musi zasięgnąć opinii związku zawodowego.

Odnośnie interpretacji zwrotu "dobro służby" warto przejrzeć orzecznictwo sądów w tamtych służbach.
 
jestem w stanie zrozumieć pracodawcę, który ma zablokowany etat długoterminową chorobą funkcjonariusza pod warunkiem,że ten interesuje się funkcjonariuszem i jest zainteresowany jego powrotem do służby w przeciwnym razie jest to doraźne usunięcie przeszkody w zatrudnieniu nowego pracownika..znam osobiście przykład, kiedy to funkcjonariusz po wieloletniej służbie zapadł na nieuleczalną chorobę, będąc na długim leczeniu miał wielokrotne "wizyty" z urzędu czy aby nie "kręci dodatkowych lodów"..nie dawano wiary w jego chorobę...wymyślano przeróżne historie a kiedy zmarł...nikt z urzędu nie przyszedł na pogrzeb..........................................
 
Lepsze numery bywały. Były Drektor jednej z zachodnich izb zaproponował naprawdę chorowitemu koledze, styranemu blisko 30 stażem w cle, aby ten zwolnił się sam, gdyż jest już balastem dla służby. Widziałem prawdziwe łzy w jego oczach.
Czy tak należy rozumieć przykład zwalniania " dla dobra służby?
Po co ten nonsens okresowych ocen? Punktacja za identyfikację itp?
 
Naduzycie

NIKT z kadr nie może sprawdzić mojej choroby - jedyne co moga to zyczyc mi cudownego powrotu do zdrowia. ZUS tez nie moze bo... nie on płaci mi za L$. Wiec naduzyciem były wsponiane wizyty izbowych lalusów :)
 
Back
Do góry