Jaka będzie nowa Minister Finansów T. Czerwińska?

lupus

Dobrze znany użytkownik
Dołączył
14 Wrzesień 2011
Posty
911
Punkty reakcji
423
Jakie są jej relacje z MB?
I jak jej radzieckie pochodzenie ma się do PiSu?
Co z tego wyniknie, zobaczymy. Mi jest ona nieznana zupełnie.
 
Skrzydło PIS z którego wywodzi się MB oberwało, ale stosunki z nową MF ma on dobre. Jeżeli nie zostanie wymieniony, wzmocni się jego pozycja. Z tego co się mówi Nowa MF raczej nie będzie wnikać w sprawy KAS. Mówią u nas, że jest bardzo miła, pogodna i błyskotliwa. Mówią też u nas, że pani TC to przede wszystkim księgowa - na 1 miejscu stawia budżet, jego wykonanie i dyscyplinę finansów publicznych. Studenci mówią, że jest fajna ale wymagająca. Ale ja jej nie znam - powtarzam tylko korytarzowe niusy. U nas nikt sobie nic nie obiecuje - KAS ma zmierzać po obranym kursie - tak u nas mówią.
 
właściwie Teresa Tatiana Tumanovskis
https://koduj24.pl/urodzona-w-zsrr-kandydatka-pis-przyszlym-ministrem-finansow/
ciekawe
pionierzy? komsomolcy?
Jacek Rostowski ksywa "Pinięndzy Nima I Nie Bęndzie", właśc. Jan Antony Vincent-Rostowski ur. 30 kwietnia 1951 w Londynie, jest wnukiem Jakuba Rothfelda. W 2007 roku uzyskał PESEL. Minister finansów w rządzie PO-PSL w latach 2007–2013. Od 2009 roku członek PO. Współautor z Donaldem Tuskiem "Zielonej Wyspy". Mieszkał w Polsce. Bywał w Warszawie i Bydgoszczu.
 
Niebawem dowiemy się jak pani minister będzie rządzić.
 
Ostatnia edycja:
cieszą się w emefie. odpowiem nieco pokrętnie. czaputowicz to stajnia geremka i skubiszewskiego. politycznie oficjalnie zaczął brykać przy okrągłym stole. wcześniej, może go ktoś zapyta, z czyjej inicjatywy został założony tzw. ruch wolność i pokój, którego uczestnicy po zamianie władzy natychmiast trafili do emzetu i służb specjalnych?

w świetle powyższego czerwińska to po prostu miód dla uszu :o.
 
Niebawem dowiemy się czy pani minister będzie rządzić czy raczej będzie rządzona.


Nie zapominaj, że istnieje jeszcze trochę innych możliwości;
- może być wszak skrycie żądna władzy, a zapewne będzie wiele żądać, choć bez właściwych przyrządów -
los zrządzić może jej porządną nerwicę niektórych narządów, wcale nie związaną z nierządem, bądź zwykłym, ludzkim pożądaniem ...
 
- Tatiana, ty uże wstupiła w Komsomoł ?
- No mnie każetsja szto jeszczo niet....

W przeważającej masie to nie ludzie decydowali, że urodzą się w Związku Radzieckim. To Związek Radziecki zdecydował kto się w nim urodzi. Trzeba uczciwie przyznać, że wybór był. Komu nie podobał się Dyneburg mógł wybrać Workutę. Miejsce urodzenia nie decyduje o wartości człowieka. Lepiej urodzić się w ZSRR, niż mieć sowiecki umysł i bolszewicką duszę.
 
W przeważającej masie to nie ludzie decydowali, że urodzą się w Związku Radzieckim. To Związek Radziecki zdecydował kto się w nim urodzi. Trzeba uczciwie przyznać, że wybór był. Komu nie podobał się Dyneburg mógł wybrać Workutę. Miejsce urodzenia nie decyduje o wartości człowieka. Lepiej urodzić się w ZSRR, niż mieć sowiecki umysł i bolszewicką duszę.


zgadza się

ale o tym czy wstąpić do pionierów czy komsomołu decydował człowiek

u nas też nie każdy był w zsmp czy pzpr

nie każdy myślał o karierze kosztem uczciwości, zmiany światopoglądu
 
zgadza się

ale o tym czy wstąpić do pionierów czy komsomołu decydował człowiek

u nas też nie każdy był w zsmp czy pzpr

nie każdy myślał o karierze kosztem uczciwości, zmiany światopoglądu
No cóż, kiedyś wypadało być w jedynej partii (jedynej właściwej), teraz warto jeździć na pielgrzymki.
Czasy różne ale ludzie ci sami.
Historia oceni.
My pamiętajmy.
 
Back
Do góry