jak wygląda rekrutacja

Malinka24

Nowy użytkownik
Dołączył
10 Listopad 2007
Posty
2
Punkty reakcji
0
witam,
Staram się o przyjęcie do pracy w Izbie Celnej. Moje pytanie jak w temacie, jak wygląda proces rekrutacji, jakich pytań mogę się spodziewać, czy przyjmują zwykle po znajmości...itp.
z góry dziękuję
 
Dziewczyno zastanów się co robisz!!!
Domyślam się ze masz 24 lata więc szukaj pracy gdzie indziej.
Bo nigdzie nie zarobisz tak mało jak tu.
Na początek dostaniesz max 1300 na rękę i tak przynajmniej przez 2 - 3 lata, później może jakieś 50 pln brutto.
O awansie zapomnij!!
Zakres pracy będziesz miała za 2 - 3 osoby, tak samo z odpowiedzialnością.
za drzwiami czeka prokurator żeby tylko postawić jakiś zarzut bo musi mieć wynik.
Żadne strajki nie wchodzą w grę bo zabrania nam tego ustawa. Niby mamy związki zawodowe które dbają tylko o własny interes, to znaczy awanse i podwyżkę dostają tylko przewodniczący związków i ich najbliżsi jako gest dyrektora żeby nic nie chcieli dla zwykłych funkcjonariuszy.
Jeśli mimo wszystko nadal chcesz starać się o przyjecie do pracy to odpowiem na Twoje pytania.
Po znajomości raczej nie przyjmują bo kto by zaproponował znajomym taką pracę!
A co do rozmowy to przejrzyj sobie ustawę o Służbie Celnej i stronę Łódzkiej IC.
Zostaje tylko życzyć powodzenia I przemyśl to czy na pewno Chcesz tu pracować.

Pozdrawiam MKC
 
skoro tak narzekacie na ten zawód i wszędzie jest tak dobrze tylko nie w cle to dlaczego nie odejdziecie???
pytanie kieruję do przedmówców
 
Wstąpiłem do służby z ambitnymi planami, pełen zapału i energii, jednak gdy zagłębiłem się w sposób funkcjonowania SC to się przeraziłem. Przede wszystkim poraża mnie brak racjonalnego podejścia do Funkcjonariuszy, stwarzanie im nie ciągle problemów i pokazywanie ze Ty Młody nie masz nic do gadania. Żadnego ludzkiego podejścia.
Ponadto Szanowny Funkcjonariuszu lukas00715 spróbuj się utrzymać za 1300 zł netto które otrzymuje, uwzględniając to ze ok 300 zł co miesiąc mam kredytu do spłaty,
Ty pewnie masz 3000 co miesiąc a robisz dokładanie to samo co ja za 1300. To możesz nie narzekać.
A co do odejścia ze służby to jestem w trakcie szukania nowej, lepiej płatnej pracy w której mile widziani są ludzie kreatywni i pełni zapału, i gdzie się ich szanuje i liczy z ich zdanie.
Pozdrawiam
 
do stalkera2:
dla Twojej informacji - zarabiam 1300 netto - i wiem, że nie są to duże pieniądze. rozmumiem też rozgorycznie Was wszystkich , że tak mało zarabiamy - ale miłość boską kto was tu siłą trzyma - przychodząc do pracy wszysscy wiedzieli ile będą zarabiać więc nie rozumiem teraz pretensji. jak chcecie więcej zarabiać to proszę zmienić firmę. wiem, że to przykre - ale w chwili podjęcia pracy wszyscy wiedzieli na co się godzą - więc po co te żale?????????????
pozdrawiam
 
lukas00715: popieram Cie w 100%, osoby które aplikowaly do IC w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej na pewno dowiedzieli się ile bedą zarabiać. Więc po co się godzili, czemu od razu nie poszli do prywatnej firmy?
A co mają powiedzieć np. funkcjonariusz Służby Więziennej, praca na pewno cięższa, wymagająca duzej odpornosci psychicznej, oni równiez na początek mają 1200zł...
 
Oczywiście ja również wiedziałem ile będę zarabiać.
Tylko problem w tym ze zgodziłem się na takie zarobki przy określonym zakresie obowiązków. Jednak w miarę jak pracowałem zakres ten zaczął się powiększać (wynika to z braków personalnych) tak że obecnie obowiązków mam za 2 -3 osoby a pieniądze wciąż te same.
A po drugie cały czas mi mówiono że będą podwyżki, premię, awanse.
Nie wspominając o KASie co to dopiero miała być rewolucja jeśli chodzi o nasze zarobki.
Wiem że pieniądze to nie wszystko, że liczy się fakt że pracuje dla Ojczyzny (co dla mnie jest bardzo ważne), ale też muszę myśleć racjonalnie, gdyż swojego Patriotyzmu nie wrzucę do garka i nie ugotuję z niego obiadu.

Do Malinki24
Z Twojego postu domyślam się ze zostałaś przyjęta do służby w SC więc chciałbym Ci pogratulować i życzyć samych sukcesów zawodowych :)
oraz żebyśmy za 2 lata nie spotkali się na podobnym poście i nie narzekali :)
Pozdrawiam i Witam w szeregach MKC
 
Stalker2 napisał:
Wstąpiłem do służby z ambitnymi planami, pełen zapału i energii, jednak gdy zagłębiłem się w sposób funkcjonowania SC to się przeraziłem. Przede wszystkim poraża mnie brak racjonalnego podejścia do Funkcjonariuszy, stwarzanie im nie ciągle problemów i pokazywanie ze Ty Młody nie masz nic do gadania. Żadnego ludzkiego podejścia.
Ponadto Szanowny Funkcjonariuszu lukas00715 spróbuj się utrzymać za 1300 zł netto które otrzymuje, uwzględniając to ze ok 300 zł co miesiąc mam kredytu do spłaty
Szanowny przedmówco:
1-ambitne plany nie należą do Ciebie ale ew. do Twoich przełożonych,
2-zapał i energię masz wykazywać tylko w odpowiednich momentach(statystyki)
3- przerażenie masz odczuwać przed szefostwem, żebyś nie myślał o swojej pensji jak i o w/w rzeczach w nieodpowiednich momentach(czyt. w pracy)
Jeżeli na co najmniej 2 z powyższych 3 kwestii odpowiedziałeś twierdząco to zapraszamy do naszego wąskiego grona oszołomów pracujących dla idei(6-8 lat bez awansu i podwyżki) a jeżeli nie -to jak napisałeś powyżej.
Przytaczając Twoje przychody i wydatki,nasi przełożeni wychodzą chyba z założenia że można zrobić tak jak w reklamie pewnego banku: "ja biorę bo wszyscy biorą"
Tylko chyba nie tędy droga do normalności :oops: :oops: :oops:
 
pozwólcie się Malince wykazać. a tak z ciekawosci, to jak koleżance poszły rozmowy? i jak zapatruje się na obecne wydarzenia ? :D
 
Back
Do góry