jak to jest

cichy1925

Nowy użytkownik
Dołączył
1 Luty 2008
Posty
29
Punkty reakcji
0
Witam mam pytanie i proszę o konkretne odpowiedzi. Mianowicie sprawa sie tyczy przywożonego paliwa z zagranicy wschodniej w samochodach osobowych otóż:
1. Czy na przejściu granicznym można spuszczać paliwo i rozbierać zbiornik?
2. Czy w samochodzie osobowym można spisywać licznik i przy częstych wizytach na przejściu uc może wystąpić do Urzędu skarbowego o naliczenie jakiejś akcyzy?
3. Czy przypisana norma paliwowa czyli zbiornik i karnister jak i 40 sztuk papierosów litr wódki jest raz na dobę czy można w ciągu doby przekraczając dwu krotnie przejście zadeklarować tą normę?
4. Czy podczas kontroli szczegółowej pojazdu mogę zażądać przy przystąpieniu do tej kontroli protokołu przeszukania?
 
Witam mam pytanie i proszę o konkretne odpowiedzi. Mianowicie sprawa sie tyczy przywożonego paliwa z zagranicy wschodniej w samochodach osobowych otóż:
1. Czy na przejściu granicznym można spuszczać paliwo i rozbierać zbiornik?
2. Czy w samochodzie osobowym można spisywać licznik i przy częstych wizytach na przejściu uc może wystąpić do Urzędu skarbowego o naliczenie jakiejś akcyzy?
3. Czy przypisana norma paliwowa czyli zbiornik i karnister jak i 40 sztuk papierosów litr wódki jest raz na dobę czy można w ciągu doby przekraczając dwu krotnie przejście zadeklarować tą normę?
4. Czy podczas kontroli szczegółowej pojazdu mogę zażądać przy przystąpieniu do tej kontroli protokołu przeszukania?

Po przeprowadzonej kontroli zawsze możesz zażądać protokołu z niej.
 
juar, nie mąć przemyciorom w głowie, proszę....

temat wałkowany był nie tylko na tym forum.

odpis protokołu przeszukania, jako załącznika do wszczętej sprawy z kks może być udostępniony odpłatnie STRONOM postępowania.

To jedyny przypadek. A że cichy zadał ogólnikowe pytanie, więc odpowiedź może być tylko jedna: NIE
 
KKS nie rozpatrywałem. Brałem pod uwagę czynności kontroli celnej i nawet nie przeszukanie osoby, bo w poście była mowa raczej o rewizji auta z tego co zrozumiałem. Założyłem również, że Cichy był osobą konrrolowaną. Ustawa o SC wyraźnie zaś stanowi o protokołach.

Chodzi mi o art. 40 ust. 4 UoSC: Protokoły z czynności kontrolnych wykonywanych w miejscach, o których mowa w art. 36 ust. 2 i 3, są sporządzane jedynie w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości oraz na żądanie podmiotu podlegającego kontroli, chyba że czynności te zostały udokumentowane w sposób określony w przepisach odrębnych.

Zaznaczam, że nie wiem jak się ma to do sytuacji, w której przystąpiono odrazu do czynności procesowej w kpk - nie znam zasad protokołowania z kpk.
 
Ostatnia edycja:
dokładnie. Dobrze, że zedytowałeś swój wpis, oszczędzając mi pisania. Rozumujemy podobnie lecz pojawia się pytanie podstawowe - "chyba że czynności te zostały (...)" itd. - jak to interpretować.

Uważam, że jeśli są systemy informatyczne (przecież nie prywatne) i tam wpisuje się fakt kontroli na granicy (np. BKS) to o żadnym protokole, nawet na żądanie strony, nie ma mowy.

Choć jest to genialny pomysł na strajk włoski :) wypisywać takie protokoły RĘCZNIE po każdej kontroli.... kolejki kilkudniowe gwarantowene... cóż więcej potrzeba???:D

co do kpk, to stoję przy swoim i nie spotkałem się z inną interpretacją, a siedzę w tym od nastu lat...
 
dokładnie. Dobrze, że zedytowałeś swój wpis, oszczędzając mi pisania. Rozumujemy podobnie lecz pojawia się pytanie podstawowe - "chyba że czynności te zostały (...)" itd. - jak to interpretować.

Uważam, że jeśli są systemy informatyczne (przecież nie prywatne) i tam wpisuje się fakt kontroli na granicy (np. BKS) to o żadnym protokole, nawet na żądanie strony, nie ma mowy.

Choć jest to genialny pomysł na strajk włoski :) wypisywać takie protokoły RĘCZNIE po każdej kontroli.... kolejki kilkudniowe gwarantowene... cóż więcej potrzeba???:D

co do kpk, to stoję przy swoim i nie spotkałem się z inną interpretacją, a siedzę w tym od nastu lat...

Z kpk nie dyskutuję, bo nie siedzę w kks i kpk, choć bardziej przekonuje mnie zawsze cytat z przepisów niż "interpretacje od lat".

W pierwszej kwestii. Przepis mówi o "określony w przepisach odrębnych". Zatem podaj mi proszę przepis prawa, który określa sposób dokumentowania w owych systemach informatycznych, co mogłoby dopiero z wypisywania protokołu zwolnić. Idąc tym tropem kontrolowanemu na ulicy też odmówię na jego żądanie protokołu, bo regulacje wewnątrzne każą mi odnotować fakt kontroli w notatniku.
Cytowany art. stanowi wyraźnie.
 
nie popadajmy w paranoję! Przykład z życia...

Kontrola drogowa, Ty - kierowca, mandat za przekroczenie prędkości, przy okazji kontrola techniczna Twojego auta...
Poproś policjanta, który sprawdza Ci gaśnicę, którą masz w samochodzie - w bagażniku - o protokół z kontroli pojazdu (protokołu przeszukania)....
Chodzi o to, że Twoja prośba była spowodowana "chęcią zemsty", chęcią uprzykrzenia życia policjantowi... I tu cichym i innym eyo-m O TO CHODZI.
A jesli złożysz skargę na sposób kotroli przez policjanta, to znajdą wzmiankę o takowej, w jego notatniku i "sprawdzą to" ;)
Nie wiem i nie jestem od tego aby szukać na to przepisów prawa. Jestem jednak pewnien, że taki jest.... i to mi wystarcza.

OK. Temperatura na dworze na tyle znormalniała, że można wyskoczyć za miasto, czego i Tobie życzę...

Pozdrawiam!
 
Thomas - kontrola drogowa, sprawdzanie gaśnicy, protokół przeszukania.... masło maślane i do tematu ma się nijak.

Rozmawiamy o przepisach, czy "chęci zemsty" i innych podobnych motywach. Jak o tym drugim to ja dziękuje.

P.S. Podoba mi się stwierdzenie "Jestem jednak pewnien, że taki jest.... i to mi wystarcza." - taka oczywista oczywistość :D.
 
Ostatnia edycja:
mam nadzieję, że skorzystałeś z rady i odpocząłeś za miastem...
Widzisz, śledziłem swego czasu Twoje dyskusje - nie tylko na tym forum - dlatego wiem, że jako inteligentny facet doskonale rozumiesz moje skróty myślowe.
I to mi wystarcza, nie zależy mi na doszkalaniu przemytników. Pytania cichego były postawione z zamiarem uzyskania pomocnych mu odpowiedzi, ale ode mnie nic nie uzyska...

A między nami - juar - jest ta różnica ( z resztą odwieczna na tej ziemi) że prawie nigdy teoria nie idzie w parze z praktyką, cóż... ja w swojej działce mam cholernie mało czasu.... muszę podejmować decyzję w "try miga" i za nią brać odpowiedzialność...i biorę!

Temat uważam za zakończony ze swej strony (przynajmniej na forum). Pozdro!
 
Jak to jest, że na proste pytania nie ma prostych odpowiedzi. Ciekawe dlaczego. Dlaczego w tym przypadku od razu jest podejrzenie o ułatwianie zycia przemytnikom? Dlaczego odpowiedź na pytania nie zaczyna się - na podstawie art. lub paragrafu takiego i takiego odpowidź brzmi tak lub nie?
Co ma kpk i kks do kontroli celnej? Interpretacja "określone innymi przepisami" chyba jest prosta - trzeba znaleźć ustawę lub rozporządzenie, które wprowadza obowiązek rejestracji elektronicznej w jakimś tam systemie BKS. Co to obchodzi podróżnych - ty masz ten rejestr policjant ma notanik. Porównanie kontroli drogowej z kontrolą celną na granicy to jakiś obsurd. Policjanci maja swoje przepisy a celnicy swoje. problem w tym, ze trzeba je znać, albo chcieć je znać, zrozumieć i stosować. Ale po co, najlepiej warknąć na stronę niż pisać jakiś protokół, chociaż strona ma prawo takowego żądać. Przecież to tyle roboty, od razu strajk włoski - ciekawe ciekawe. W sumie nie ma co sie dziwić - znajomość przepisów i umiejętność interpretacji idzie z góry - np. mianowania, wypłata "pod gruszą". Tylko to tłumaczy takie właśnie podejście do sprawy.

A co do brania odpowiedzialności i różnic pomiędzy teorią a praktyką to życzę powodzenia. Na sali sądowej jest też tak jak mówisz teoria sobie a życie sobie - będziesz zdziwiony - czego Ci oczywiście NIE życzę
 
Jak napisałem chciałem konkretnych odpowiedzi a jak zwykle dyskusja spada na boczny tor. Ja nikomu życia niechcem uprzykrzać pisaniem takiego protokołu, ale pomijając ten protokół nie dostałem konkretnej odpowiedzi:
1 czy można spisywać stan paliwa w samochodach osobowych i po jakimś czasie naliczać podatki od tego paliwa bo organ celny stwierdzi że rzekomo to paliwo nie zostało zużyte w tym pojeździe przez który zostało wywiezione.:confused:
I prosze o konkretną odpowiedz albo odnośnik do jakiegoś przepisu, nie może albo mi sie wydaje. Sprawa dotyczy samochodów osobowych.
 
Jak napisałem chciałem konkretnych odpowiedzi a jak zwykle dyskusja spada na boczny tor. Ja nikomu życia niechcem uprzykrzać pisaniem takiego protokołu, ale pomijając ten protokół nie dostałem konkretnej odpowiedzi:
1 czy można spisywać stan paliwa w samochodach osobowych i po jakimś czasie naliczać podatki od tego paliwa bo organ celny stwierdzi że rzekomo to paliwo nie zostało zużyte w tym pojeździe przez który zostało wywiezione.:confused:
I prosze o konkretną odpowiedz albo odnośnik do jakiegoś przepisu, nie może albo mi sie wydaje. Sprawa dotyczy samochodów osobowych.
Paliwo przewożone z kraju trzeciego w fabrycznie zamontowanym zbiorniku paliwa objęte jest dozorem celnym, czyli do momentu zużycia w/w do napędzania tego pojazdu wszelkie opłaty celne i podatkowe są tylko zawieszone a nie zostało ono jeszcze z tych opłat zwolnione. Odpowiedź jest pewnie niezadowalająca niektórych ale brzmi jak najbardziej TAK.
 
Paliwo przewożone z kraju trzeciego w fabrycznie zamontowanym zbiorniku paliwa objęte jest dozorem celnym, czyli do momentu zużycia w/w do napędzania tego pojazdu wszelkie opłaty celne i podatkowe są tylko zawieszone a nie zostało ono jeszcze z tych opłat zwolnione. Odpowiedź jest pewnie niezadowalająca niektórych ale brzmi jak najbardziej TAK.

No dobra a załóżmy że przyjeżdżam z kraju trzeciego i paliwo znajdujące sie w zbiorniku spuszczam do karnistrów tego przystosowanych żaden przepis mi tego nie zabrania oby tylko to paliwo było wykorzystane w tym pojeździe a w jednym pomieszczeniu mogę w takich zbiornikach na swojej posesji trzymać 999 litrów paliwa(w przypadku kilku pomieszczeń 999* liczba pomieszczeń) gdyż chcę jechać w podróż po europie i paliwo to wypale to w jaki sposób ktoś może mi naliczać jakiś podatek i stwierdzić że to paliwo nie zostało wykorzystane tylko naprzyład sprzedane. Bo jeszcze raz przypomnę w przepisie niema nic że ja tego paliwa nie mogę spuścić tylko jest że ja go nie mogę wykorzystać w innym pojeździe
:confused:
Ja wiem że wy na przejściach granicznych sami często nie rozumiecie tego co wam karzą, ale ja jako podróżny chciałbym wiedzieć żeby niemieć potem kłopotów.
 
art. 77 ustawy o vat


ust. 3. Towary, o których mowa w ust. 1, są zwolnione od podatku, jeżeli są wykorzystywane
wyłącznie przez środek transportu, w którym zostały przywiezione.
Towary te nie mogą zostać usunięte z tego środka transportu ani być składowane,
chyba że jest to konieczne w przypadku jego naprawy, oraz nie mogą zostać
odpłatnie lub nieodpłatnie odstąpione przez osobę korzystającą ze zwolnienia.
 
art. 77 ustawy o vat


ust. 3. Towary, o których mowa w ust. 1, są zwolnione od podatku, jeżeli są wykorzystywane
wyłącznie przez środek transportu, w którym zostały przywiezione.
Towary te nie mogą zostać usunięte z tego środka transportu ani być składowane,
chyba że jest to konieczne w przypadku jego naprawy, oraz nie mogą zostać
odpłatnie lub nieodpłatnie odstąpione przez osobę korzystającą ze zwolnienia.

Dzięki za cytat - ubiegłeś mnie.
Oczywiście Cichy może się tłumaczyć, że po to spuściles ze zbiornika, bo coś tam w aucie naprawiałeś, ale pamiętaj, że organy podatkowe oraz sądy dokonują swobodnej oceny dowodów, kierując się m.in. doświadczeniem życiowym a zatem takie tlumaczenie najprawdopodobniej spotka sie z nieprzychylna Tobie oceną. Organ lub sąd nie da mu wiary.
 
Dzięki za cytat - ubiegłeś mnie.
Oczywiście Cichy może się tłumaczyć, że po to spuściles ze zbiornika, bo coś tam w aucie naprawiałeś, ale pamiętaj, że organy podatkowe oraz sądy dokonują swobodnej oceny dowodów, kierując się m.in. doświadczeniem życiowym a zatem takie tlumaczenie najprawdopodobniej spotka sie z nieprzychylna Tobie oceną. Organ lub sąd nie da mu wiary.

Aby zorientować się czy możesz przechowywać 999 l paliwa polecam zadzwonić do najbliższej komendy straży pożarnej tam otrzymasz jasną i wyczerpującą odpowiedź że nie oraz jeżeli podasz swój adres to spodziewaj się kontroli oraz kary od w/w służby.
 
Aby zorientować się czy możesz przechowywać 999 l paliwa polecam zadzwonić do najbliższej komendy straży pożarnej tam otrzymasz jasną i wyczerpującą odpowiedź że nie oraz jeżeli podasz swój adres to spodziewaj się kontroli oraz kary od w/w służby.

Dziękuje za wskazówkę.
Moja odpowiedź odnosiła się, jak nie zrozumiałeś, ogólnie do przechowywania paliwa poza zbiornikiem, a nie do takiej czy innej ilości paliwa.
 
niektórych takie przelewanie ze zbiorników słono kosztowało - o ile dobrze pamiętam akta - podmiot po odwołaniu i wyczerpaniu drogi sądowej miał do zapłaty ca 800 tys - za 1,5 roczny proceder

radzę dobrze przemyśleć domorosłym prawnikom swą radosną twórczość interpretacyjną :D
 
Back
Do góry