Jak to jest?

TwojaStara

Nowy użytkownik
Dołączył
5 Czerwiec 2008
Posty
115
Punkty reakcji
0
O ile się orientuję to pracownikom przysługują przerwy w pracy. Zapytuję więc dociekliwie gdzie te przerwy? Macie takowe czy może tak jak ja oraz pozostali pracownicy IC XXX zmuszeni jesteście pracować bez przerwy po 12 godzin...
W pale się nie mieści żeby państwowa firma łamała podstawowe prawa pracownicze. Czy związki zawodowe mają coś do powiedzenia w tej sprawie?
A może w Kodeksie Pracy jest zapis, że celnicy to nie ludzie tylko roboty co do funcjonowania potrzebują przyjaznego spojrzenia szefa i uścisku jego dłoni a nie przerwy na spożycie posiłku... Nie wiem, może nie doczytałem.
I na koniec taka mała dygresja: Jeżeli sami się nie zaczniemy szanować to nikt nas nie będzie szanować a jeżeli ktoś powie, że się czepiam to może i ma rację bo nie znoszę marazmu i przymykania oczu na sprawy z pozoru nieistotne.
Poza tym pozdrawiam i życzę WESOŁYCH ŚWIĄT, spokojnych ale nie nudnych :)
 
Jak to jest !

Jak to jest.Dobre pytanie - a tak to jest.
Proszę przejść się po Urzędach - typu Urząd Skarbowy,Urząd Miejski Wydział np.Komunikacji itd. i porównać !​
 
Kilka lat temu jak byłem młody to też powiedziałem swojemu kierownikowi że chcę mieć te 2x15 min przerwy. Najpierw mnie wyśmiał a potem zakończył stwierdzeniem "co ty młody och..." Kiedy jednak nalegałem to wyliczył mi że w ciągu 4 godzin po miedzy odprawami miałem nawet więcej przerw :eek: Niestety takie podejście jest powszechne w tej firmie, i nie licz że to zmienisz
 
Kilka lat temu jak byłem młody to też powiedziałem swojemu kierownikowi że chcę mieć te 2x15 min przerwy. Najpierw mnie wyśmiał a potem zakończył stwierdzeniem "co ty młody och..." Kiedy jednak nalegałem to wyliczył mi że w ciągu 4 godzin po miedzy odprawami miałem nawet więcej przerw :eek: Niestety takie podejście jest powszechne w tej firmie, i nie licz że to zmienisz

ponoć w Straży Granicznej działo się podobnie. Jednak coś ktoś zmienił i tak np. w nocy kiedy odprawiam to WOPek, który pracuje obok, udaje się na godzinną przerwę...a ja dalej swoje...:mad:. Później kierownictwo z mordą wyskakuje za drobne pomyłki.
 
SG a SC to dwie różne bajki mimo że pracujemy obok siebie Dokładnie wiem co to znaczy 12 godzin bez odpoczynku spędzić na pasie lub rewidencie (np. w -20 - 25stC) lub obrabiając dokumenty na towarówce Gdy się pomylisz to nie ma tłumaczenia że zmęczony Wiele musi się zmienić żeby "zasoby ludzkie" w SC traktowano należycie.....
 
tak już jest od lat, że celnik to nie człowiek, nikt nie lubi celników nawet przełożeni bo to takie...niechciane dziecko
 
c-d

Powiem tak. Nie we wszystkim się zgadzamy.Ale tym razem słusznie prawicie.Podstawą jest człowiek, a to nie do wszystkich dociera.​
 
Back
Do góry