instrukcja dla żon aresztowanych funkcjonariuszy

  • Thread starter Thread starter żona aresztowanego
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
Ż

żona aresztowanego

Gość
Ten post już raz został usunięty. Będę go wpisywać codziennie.

Dop. moderatora: post został przeniesiony przez któregoś z Kolegów do innego działu. Myślę, że powinien pozostać w "Dyskusjach ogólnych"

Instrukcja dla żon aresztowanych funkcjonariuszy Służby Celnej

W trakcie przeszukania:
· zapoznać się z nakazem zatrzymania; zapisać datę decyzji prokuratora, jego nazwisko i zarzuty;
· zapytać, co jest przedmiotem przeszukania;
· żądać obecności przy przeszukaniu każdego pomieszczenia (mąż jest zajęty czym innym) – nie pozwolić na przeszukiwanie bez osobistej asysty (każde pomieszczenie kolejno);
· zachować spokój (zwykle przeszukujący są w miarę taktowni);
· wskazywać na rzeczy należące do innych pełnoletnich członków rodziny;
· uspokoić dzieci !!!
· procedura trwa ok. 2 godziny.
Przygotować mężowi:
· skarpety,
· spodnie dresowe,
· koszulki z krótkim rękawem,
· bluzę z polaru,
· spodenki krótkie,
· slipy,
· sweter,
· kosmetyki; pasta do zębów, szczoteczka, grzebień, dezodorant (koniecznie w sztyfcie), mydło, przybory do golenia;
· klapki kąpielowe, adidasy
· zdjęcie rodziny (ew. tylko swoje)

Nie można zapakować przedmiotów metalowych, szklanych, ręczników ani żywności.
Ustalić kwotę, jaka mąż może wziąć ze sobą (pieniądze będą potrzebne do zakupów w tzw. kantynie)

Sytuacja zatrzymanego:
· przyznaje się do winy, podaje „współodpowiedzialnych”- wychodzi na drugi dzień za poręczeniem majątkowym i jest zawieszony w pracy (pobiera połowę uposażenia) – nie chroni go to od odpowiedzialności karnej;
· nie przyznaje się do winy, nie podaje „współodpowiedzialnych”- Sąd skazuje go na trzy miesiące aresztu, który obiegowo zwany jest wydobywczym- jest zwolniony z pracy, (w przyszłości staje przed sądem
i udowadnia swoją niewinność).


Wynajęcie adwokata:
· może być każdy, nawet radca prawny (na tym etapie nie szukać renomowanego, bo zażąda dużych pieniędzy),
· w postępowaniu przygotowawczym (trzy miesiące) adwokat wykonuje następujące czynności:
ü może być przy przesłuchaniu,
ü jest obecny na sali rozpraw (zwykle nic nie wskóra, chyba że dotyczy to samotnej matki i może zaproponować dozór policyjny,
· adwokat nie ma dostępu do akt, nie wie, kto pomawia jego klienta,
· po upływie 14 dni może uzyskać pozwolenie od prokuratora na widzenie niedozorowane (wtedy można za jego pośrednictwem pozdrowić męża);
· również po 14 dniach od wydania postanowienia Sądu żona osobiście może wystąpić o pozwolenie na widzenie „przy stoliku”.
Po osadzeniu w areszcie:
· sytuacja osadzonego jest trudniejsza od sytuacji aresztowanego za rozbój, gwałt czy morderstwo: widzenie raz w miesiącu, ale tylko z najbliższą rodziną,
· mąż musi napisać podanie do Dyrektora Aresztu Śledczego i uzyskać tzw. bon, w którym napisze, czego potrzebuje,
· paczka żywnościowa przysługuje także tylko raz w miesiącu: żadnych puszek, kawa i herbata przesypana do foliowe torebki, wędlina zapakowana hermetycznie (nawet czekolada jest rozpakowywana),
· przekazem elektronicznym (najszybciej, bo po 6 godz. dostarczają)
należy przesłać pieniądze na adres Aresztu Śledczego w Lublinie,
ul. Południowa 5 20-482 Lublin : odbiorcą jest np. Jan Kowalski syn Adama,
· połowę tej kwoty zatrzymuje Areszt (później do zwrotu), a drugą połowę dostaje mąż,

Uwagi dodatkowe:
v w Sądzie nie można płakać, należy ładnie wyglądać: mąż nie może widzieć Twojego załamania- to jest walka psychologiczna,
v skontaktuj się z innymi żonami już osadzonych- znajdziesz wsparcie
i będziesz mogła zasięgnąć wszelkich informacji,

 
następna ważna rada:
Nie należy wpłacać kaucji osobiście oraz przez nikogo z rodziny. Niech to zrobi krewny o innym nazwisku lub ktoś z przyjaciół.
 
Do postu" żony aresztowanego "dodam wszelka korespondencję podawać do prokuratora nie przesyłąc pocztą bo długo idzie i tak musi przejśc przez ręce prokuratora.Kontakt osadzonego z rodzina jest bardzo ważny.
przesyłajac list do męża może go dostać już na drugi dzień
 
Monty
--------------------------------------------------------------------------------

W końcu ktoś podaje istotne (do bólu) rady dla żon.
Ogromny szacunek i dzięki dla autora tych rad.
Oby moja żona tego nie potrzebowała, ale w tych realiach Ustawy o SC może to spotkać każego starego celnika.
Dla Prokuratury jesteśmy jako SC zorganizowana grupa przestępcza, którą dla statystyki można łatwo punktować.

Coś jednak poprawia się w tym temacie-skończył sie okres "milczenia owiec".
Artykuł w Neesweek-u nr 3/2008 oraz wczoraj sporządzona w UC Zamość skarga do Min. Sprawiedliwości( za pośrednictwem Dyr. IC BP) na bezprawne poczynania Prokuratury Krajowej w Lublinie w kontekście podobnych spraw opisanych w w/w artykule i forach internetowych.
Może to poskutkuje zmianami w Ustawie o SC.

żona aresztowanego
--------------------------------------------------------------------------------

Dziękuję Ci Monty za tak pochlebny komentarz. Myślę, że instrukcja (oby nie) będzie pewnym ułatwieniem dla kobiet, które są w prawdziwym dramacie.

lala
--------------------------------------------------------------------------------

Tragiczne,ale prawdziwe..potwierdzam,ze rady dobre i konkretne.Od kilku dni pisze listy do aresztu,do..chłopaka.Więc instrukcja do wszystkich bliskich sercom celników..Dodam od siebie,ze ci,którzy robia z Nich bandytów i przestępców,opieraja sie na pomówieniach.Więc warto,zeby sami pamietali o tym,ze sa urzednikami i każdego moze spotkac taki sam los...Tak panowie!-nic nie jest wieczne!Stołeczki też....
 
· adwokat nie ma dostępu do akt, nie wie, kto pomawia jego klienta
nie ma równości podmiotów (sędzia , prokurtor , adwokat) to jest prawo rodem z PRL-u dajcie mi człowieka a my mu wine znajdziemy..sędzia tez przyklepujac 3 miesiące nie widzi akt nawet nie żada dostępu do akt niejednokrotnit w grupowych aresztowaniach ma nagrane na płytce gotowe postanowienie o areszcie.. zmienia tylko nazwisko .
 
aresztując celnych pod zarzutem grupy zorganizowanej traktuja ich adekwtnie ...jak groźnych przestępców. Taki status maja w zakładach karnych i podczas przeszukiwania .
 
Jakie to wszystko prawdziwe... Aż skóra cierpnie... Przeżyłam to... Trzymam kciuki za wszystkie żony! Jestem z Wami!
 
Anonymous napisał:
następna ważna rada:
Nie należy wpłacać kaucji osobiście oraz przez nikogo z rodziny. Niech to zrobi krewny o innym nazwisku lub ktoś z przyjaciół.
tego nie rozumie ...dlaczego ? proszę szerzej na ten temat
 
bo zazwyczaj sąd wpłaconą kaucję przeznacza na koszty sądowe lub karę byle tylko wpłacone pieniądze nie musiały opuszczać kasy sądowej. Jeżeli wpłaci ktoś o innym nazwisku to całość kaucji musi być zwrócona tej osobie. Drobny nius ale trzeba o nim wiedzieć
 
Jak skontaktować się z Wami? czy jest jakieś stowarzyszenie żon aresztowanych funkcjonariuszy? Niech ktoraś z was napisze do mnie, bardzo proszę albo może za posrednictwem p. Siwego. Bardzo proszę
 
Chyba trudno będzie wszystkim żonom lub mężom osób aresztowanych skontaktować się. Ze względu na rozmiar zjawiska stałoby się to uciążliwe. Proponuję akcję doradczą dla członków rodzin aresztowanych. Dlaczego aresztowani są traktowani jak zbrodniarze?. Przecież wiadomym jest, że proces jest poszlakowy i opiera się wyłącznie na pomówieniach. W przypadku braku pomówień żadnej sprawy by nie było. Jak się więc czują pomawiający? Nie usprawiedliwia ich stan zastraszenia, któremu ulegli. Warto odwołać się do Trybunału Europejskiego w Sztrasburgu. Co oni na sposób traktowania podejrzewanych? Czy to jest PRAWORZĄDNOŚĆ? Rzecznik Praw Obywatelskich już wyraził swój stosunek do problemu, więc facet , który sam wręczał łapówki lekarzom nie powinien zajmować stanowiska, gdyż nie przykłada do wszystkich jednakowej miary. Czekamy na konkretne rady. ZONY, MATKI, DZIECI.
 
dacia to jest poważny temat a nie miejsce dla szczeniackich żartów.
 
Back
Do góry