Ja nie kura, jaj nie znoszę, szczególnie tych starszych-eksperckich, a ostatnio stał się cud. Przez kilka dni wypłynęło z tyłu kilka sztuk, tak bezwiednie, chyba zwieracze nie trzymają. O ile z intencją dicowską, to może być zrozumiałe, ale wicowską?
Gdyby każdy nowy dic chciał wymienić wszystkich wydziałowych i miałby wymusić na sowie te starsze jaja jako istniejące byty to ten jajowód by tego... już tego nie wytrzymuje.
Wartościowanie było z intencją, niespełnioną a teraz powraca sytuacja sprzed wartościowania! i wartościujący nie widzą w tym nic dziwnego?
Gdyby każdy nowy dic chciał wymienić wszystkich wydziałowych i miałby wymusić na sowie te starsze jaja jako istniejące byty to ten jajowód by tego... już tego nie wytrzymuje.
Wartościowanie było z intencją, niespełnioną a teraz powraca sytuacja sprzed wartościowania! i wartościujący nie widzą w tym nic dziwnego?