Yos.., rozliczanie przeszłości zawsze szło słabo ,a raczej nie szło w ogóle w Najjaśniejszej.Banasie, Kowale i inni byli, są i będą, bo taka jest mentalność na każdym szczeblu władzy. S.C. wcale tutaj nie jest wyjątkiem. Takie różne szemrane typy na stołkach prezesów,dyrektorów,szefów to chleb codzienny.Miałem tylko nadzieję, że takie zjawisko jest bardziej właściwe-związane z byłym ustrojem i starszym pokoleniem, i z czasem samo przestanie istnieć-natura wyeliminuje patologie nabytą, a młodsze pokolenia zaczną rządzić inaczej.Nic bardziej mylnego, bo czytając jakiś post na forum odnośnie podwyżki jaką radni zafundowali burmistrzowi Rzepina, przypomniałem sobie jak to do władzy dochodził w tym mieście mój dobry kiedyś kolega.Na razie jest tylko wiceburmistrzem.