N
Nie zarejestrowany
Gość
To jest proste! Komuś zależy na braku rotacji, pilnuje tego, żeby kilku funkcjonariuszy umiało pracować tylko na pewnych stanowiskach, bo po pewnym czasie stają się nie zastąpieni. Dalej nie muszę chyba tłumaczyć, wtedy powinno się już zamknąć kierownika oddziału, za sam fakt przyzwolenia na taką okoliczność. Wszyscy to wiedzą! Dlatego my udajemy, że pracujemy a państwo udaje, że nam płaci dlatego sylwek jest kierownikiem oddziału.