Pamiętacie książkę Georga Orwella pt.Folwark Zwierzęcy,jeśli nie to zachęcam do lektury.Odnoszę wrażenie,że w naszej Służbie od dawna zapanowała atmosfera rodem z folwarku Orwella.Wizje SSC przekładają się na rządzenie Izbami Celnymi,Odziałami itd.Ktoś w nierealnym świecie próbuje coś naprawić,kosztem zwierząt które ciężko pracują i boją się odezwać, bo zostały zaszczute,jedynie koń jest odważny i bo się postawił rządzącym,ale jest ciężko chory,więć świnie zamiast go leczyć wysyłają go do rzeżni. U nas jest podobnie mamy świat w/g Matrixa,a od lat folwark zwierzęcy .