Folwark piotrkowski

gucio1980

Nowy użytkownik
Dołączył
26 Styczeń 2011
Posty
1
Punkty reakcji
0
Ktoś z dozoru w UC PT napisał list otwarty do DIC w którym wytyka brak kompetencji kierownikowi i korzystanie z protekcji NUC. List podpisano: pracownicy referatu dozoru i wysłano na skrzynki w IC i UC. Od początku szefostwo urzędu było dziwnie zaangażowane w marginalizację znaczenia listu i znalezienie winnego jego napisania-jednego winnego. Wydaje się, że treść listu była dla NUC bez znaczenia, czyżby wiedział, że to prawda. Miejscowe ZZ postanowiły zrobić anonimową ankietę, w której ludzie będą mogli się wypowiedzieć na ten temat. I co, pomyślałby kto, naczelnik się ucieszy, w końcu pozna zdanie pracowników referatu. Nic z tych rzeczy. Pan naczelnik zaczął wzywać członków ZZ, wypytywać czy konsultowano z nimi przeprowadzenie ankiety? Zaczął nawet sugerować, że to ZZ napisały list otwarty. Pan Naczelnik próbuje najzwyczajniej zastraszać wiązkowców. Panie Naczelniku ustawa o ZZ w art.35 mówi:
Kto w związku z zajmowanym stanowiskiem lub pełnioną funkcją:
utrudnia wykonywanie działalności związkowej prowadzonej zgodnie z przepisami ustawy,
………. dyskryminuje pracownika z powodu przynależności do związku zawodowego……
- podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

Więc lepiej się z tym uważać. Zresztą Pan się nie boi Panie Naczelniku, może ankieta wyjdzie po myśli i będzie wszystko cacy. Mam jednak dziwne przeczucie, że będzie Pan robił wszystko, by ankieta nie została przeprowadzona. W końcu to Pana urząd i basta.
 
Daj ten list na forum, bo nie wiadomomo o co biega. To że łódzko - piotrkowskie szefostwo jest niedouczone i cwaniakowate to wszyscy wiedzą.
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry