Emerytury

Poul

Użytkownik
Dołączył
20 Marzec 2006
Posty
446
Punkty reakcji
0
Czy na prawdę jest taki problem w zrównaniu naszych praw i obowiązków z innymi służbami mundurowymi? Zawali sie ten kraj jak SC zostanie traktowana zgodnie z normami jakie panują w innych służbach. Jest nas 15000, a ilu jest policjantów, żołnierzy, strażników więziennych i granicznych. Czy koszt naszych emerytur jest aż tak duży że system emerytalny sie załamie? Ciężko pracujemy w różnych porach roku i dnia, czasami jest mróz ponad 30 stopniowy, czasami upał nie do wytrzymania, deszcz, śnieg a my pracujemy. Tylko my też mamy swoją wytrzymałość jak długo mamy tak pracować? Z wiekiem nasze oczy są coraz słabsze, nasza sprawność fizyczna jest coraz mniejsza, bolą nogi, ręce, kręgosłupy i serce odmawia posłuszeństwa. Czy tak ciężko to zauważyć, czy to jest normalne że kolega który pracuje obok w SG dużo młodszy ode mnie za miesiąc odchodzi na emeryturę a ja mam jeszcze kosmos. Gdzie jest sprawiedliwość? Ile można by rozwiązać spraw, ludzkich dramatów tylko tym jednym, dać nam te same prawa i obowiązki co mają inne służby mundurowe . Jakie są koszty alokacji, nie tylko te materialne ale i społeczne, ile rozbitych rodzin przez to powstało, ile dzieci zostało pozbawionych życia w normalnej rodzinie? Jakie są koszty zwolnień L-4? Z wiekiem coraz częściej zapadamy na zdrowiu a nasze zwolnienia są coraz dłuższe. Nasza praca nie jest już tak wydajna. A oczekuje sie od nas sprawności fizycznej odporności na stres jaku młodego człowieka. Może te koszty są większe od kosztów naszych emerytur? Może warto się nad tym zastanowić. Ja boje się przyszłości i nie wyobrażam sobie mojej pracy w tym tempie za 5, 10, 15 lat. Skąd mam brać na to siłę?
Powyższy tekst jest to wypowiedź jednego z internautów na WSSC. Proszę Pana o wypowiedź w tym temacie.
 
Podzielam opinię, że :
"Ciężko pracujemy w różnych porach roku i dnia, czasami jest mróz ponad 30 stopniowy, czasami upał nie do wytrzymania, deszcz, śnieg a my pracujemy. Tylko my też mamy swoją wytrzymałość jak długo mamy tak pracować? Z wiekiem nasze oczy są coraz słabsze, nasza sprawność fizyczna jest coraz mniejsza, bolą nogi, ręce, kręgosłupy i serce odmawia posłuszeństwa. Czy tak ciężko to zauważyć, czy to jest normalne że kolega który pracuje obok w SG dużo młodszy ode mnie za miesiąc odchodzi na emeryturę a ja mam jeszcze kosmos. Gdzie jest sprawiedliwość?"
Ale jak to się ma osoby o statusie funkcjonariusza celnego pracującego w kancelarii, finansach, rozliczeniach ceł, postepowaniu etc.?
Nie odrzucam postulatu, że emerytury sie Służbie Celnej należą, ale tym co maja takie warunki jak opisał Poul, a nie urzędnikom w uniformach. Póki SC będzie hybrydą służby mundurowej i urzedników w uniformach to nikt nie da SC uprawnien emerytalnych, bo potem będa oczekiwania urzedników administracji podatkowej w US i IS, bo przecież wykonują to samo, tylko stworzyć im służbe mundurową i dać uprawnienia. Osobom pracującym za biurkiem, w bezpiecznym otoczeniu nikt nie da uprawnień. To trzeba sobie uświadomić. Najpierw SC musi się zmienić, a potem mówić, że jesteśmy podobni do SG (bo dziś nie w większości nie jesteśmy) i żądać uprawnień.
jk
 
Zgodzę się z Panem że emerytury nie należą się wszędzie w obecnym kształcie SC- ale jest to sprawa konieczna dla funkcjonariuszy, jest to główny postulat naszego protestu. Sądzę że MUSI Pan zrobić coś w tej kwestii i to nie w roku 2011 czy później ale już TERAZ. Jeśli mamy być służbą mundurową w pełni tego słowa znaczeniu to nie w jakiejś bliżej nieokreślonej przyszłości ale od nowego roku.

Ja osobiście jako młody funkcjonariusz pracujący na granicy wschodniej, podobnie jak moi koledzy liczymy tylko na to że SC stanie się służbą mundurową, ze wszelkimi wiążącymi się z tym obostrzeniami i przywilejami. Uzależniami od tego nasze być lub nie być w SC. Powiem Panu że dla nas osobiście SC w tej chwili nie ma praktycznie NIC do zaoferowania. Już teraz część osób z całej Polski jakie były z nami na szkoleniach jest obecnie na tzw. szkółce w Straży Granicznej. Tam w stopniu szeregowego dostaje się 100zł mniej niż u nas po 3 latach służby. Ale tutaj nie chodzi o pieniądze ale o prestiż służby, jej możliwości i przywileje jakie daje praca w danej formacji. Niestety Służba Celna nie daje żadnych! Ja osobiście złożyłem już podanie do pracy w innych służbach i liczę że będzie ono pozytywnie rozpatrzone, podobnie robi wiele osób pracujących w SC ze podobnym stażem. Niestety wiecznie młodzi i silni nie bedziemy.Szkoda że tak jest bo SC w innych krajach UE wygląda zupełnie inaczej i jest to praca która jest ciekawa, jednak u nas prowadzi do nikąd. Czekałem ponad 3 lata że coś się zmieni jednak nadal jest dno, nie pomógł nawet ogólnopolski protest.
Pracując na granicy nie widze-pomijając oczywiście zakres obowiązków- aby nasza praca specjalnie różniła się od pracy SG, no może poza tym, że u nich to wszystko jest profesjonalnie zorganizowane- u nas-szkoda wogóle komentarza-ale to jest sprawa na którą ja akurat nie mam wpływu. Jaki więc sens tkwić w tej beznadzieji i robić pracę, za którą w innej służbie- pewnym oczywiście kosztem- płacą o wiele lepsze pieniądze oraz zapewniają zabezpieczenia socjalne, którego tak bardzo nie chce nam przyznać nikt.
 
Back
Do góry