Dyspozycyjność w WZP

Krzysztof Jabłoński

Nowy użytkownik
Dołączył
1 Marzec 2008
Posty
230
Punkty reakcji
0
Miasto
Poznań
Może mógłbym/chciałbym być w pełni mobilny, ale proszę mi powiedzieć, w jaki sposób mam to zrobić?

czy uważa Pan, że 46 ochotników do MGK-SR w Poznaniu to "ochotnicy"?
W jednym referacie po rozmowie "wychowawczej" z Dyrektorem, który powiedział, że referat w którym pracują będzie zlikwidowany, a na jego miejsce powstanie MGK-SR, więc tylko ochotnicy mają szansę pozostania w służbie (a reszta może znajdzie miejsce pracy w innym miejscu), jednego dnia zero ochotników, następnego wszyscy "zochocieli".
W drugim referacie Kierownik dał do wypełnienia funkcjonariuszom deklaracje, bez pytania, czy chcą się zapisać, czy nie. Mieli je wypełnić. (dziwne, ale prawdziwe, w pewnych miejscach ludzie nie mają wiele do powiedzenia)

teraz proza służby:
w grupie mobilnej jestem prawie trzy lata, do tej pory otrzymałem jedną parę butów - po półtorej roku (w których nie da się chodzić), a powinienem dostać 4 pary ( w tym dwie obuwia letniego).
Do tej pory chodzę w pożyczonych spodniach (które z litości odstąpił mi mój kolega).
Wysyłacie mobilnych do pomocy na wschód bez obuwia letniego, które jest niezbędne w wysokich temperaturach.
Wymagacie dyspozycyjności, ofiarności i uległości!!!

Chcecie prawdziwych mobilnych, naprawdę dyspozycyjnych i oddanych służbie, czy ważne są dla Was tylko pozory?

Chcecie zaangażowanych w pracę funkcjonariuszy?
 
Każdy z nas podejmuje wybory z różnych przyczyn. Czasami robimy coś z własnej woli, bo wiemy jakie (gorsze) konsekwencje może wywołać niepodjęcie takiej decyzji lub podjęcie odwrotnej.
Docelowo wszystkie GM maja tak działać jak GM-SR. Jeżeli dyrektor to uświadamia swoim podwładnym to dobrze.

Co do butów, to od rozwiązywania takich problemów jest dyrektor. Ja mam inne, poważniejsze. Jak byłem dyrektorem IC to zajmowałem się takimi problemami.
jk
 
Back
Do góry