"Dla mnie to jest zwykła dyskryminacja ze względu na płeć, jeżeli rewidentami na towarówkach lub BKS mogą być tylko faceci. Po co zatem taka ilość kobiet w OC granicznych, jeżeli nic nie mogą lub nie potrafią. Dochodzi do tego, że kierownicy zmian robią ciągłe modyfikacje losowań, bo jak będę same kobiety na przywozie to "faja będzie jechać na całego" i tego typu tłumaczenia. Panie już zrozumiały, że są traktowane jakby były w "zakładzie pracy chronionej", więc odmawiają np. odpraw "podejrzanych samochodów". Praca dla nich to ploteczki i kawka, herbatka, a ty zasuwaj i narażaj swoje zdrowie i bezpieczeństwo. Czy u was jest tak samo? Panie Sławku proszę poruszyć ten temat na spotkaniach z kadrą kierowniczą!!! "
TO CO NAPISAŁEŚ JEST TWOJĄ SUBIEKTYWNĄ OPINIĄ. PANIE U NAS PRACUJĄ BARDZO CIĘŻKO ( CHOĆ BYWA I TAK, ŻE BYWAJĄ TEŻ NA PLOTKACH I KAWIE NA PRZERWIE )
, WYNIKI PAŃ W DOKONYWANIU ODPRAW SĄ WYŻSZE ( ILOŚĆ ODPRAW ) LUB NA WYRÓWNANYM POZIOMIE CO PANÓW, KIEROWNICY NIEJEDNOKROTNIE DOKONUJĄ ZMIAN NA STANOWISKACH NIE DLATEGO ŻE KONIETY SĄ NIEUDOLNE, ALE ABY ZASTĄPIĆ NIEUDOLNEGO, NIERADZĄCEGO SOBIE Z ZADANIAMI NA POWIERZONYM STANOWISKU FUNKCJONARIUSZA MĘZCZYZNĘ. U NAS KOBIETY MAJĄ BARDZO WYSOKIE MIEJSCA W RANKINGACH. UJAWNIENIA NA PRZYWOZIE - OSOBOWYM U KOBIET WYNOSIŁY OK. 500 KARTONÓW NA SAMOCHÓD . NIE BĘDĘ DALEJ WYMIENIAĆ PRZYKŁADÓW PRZYDATNOŚCI KOBIET W OC, BO SZKODA NA TO CZASU.
W JAKIM CELU COŚ TAKIEGO PISZESZ
MAM NADZIEJĘ, ZE TO CO NAPISAŁEŚ BYŁO CHWILĄ SŁABOŚCI.