dylemacik

kisiel

Nowy użytkownik
Dołączył
2 Marzec 2008
Posty
112
Punkty reakcji
0
witam

powiedzcie mi jak waszym zdaniem maluje sie przyszłosc nas w tej firmie

bo już sam nie wiem z jednej strony słychac o podwyzkach które maja byc w przyszłym roku, z drugiej strony słysze ze to tylko takie gadanie bo państwo jest biedne a z pustego nikt ci nie nasypie

pytam sie bo zdałem egzamin i w lipcu kończy mi sie słuzba przygotowawcza
no i własnie dostałem oferte pracy w firmie prywatnej za nieco lepsze warunki na starcie niz tu w cele, przy czym prace w tej firmie na pewno ma perspektywy w postaci podwyzek ( nikt na dzień dobry nie da mi 3000PLN netto) a czy w cle kiedys dobije do takiej kwoty??

i jeszcze jedno jak to jest bo w przepisach jest ze fc moze byc zwolniony jesli odmówi złozenia ślubowania do s łuzby stałej
czy jeżei konczy mi się przygotowawcza to moge normalnie odejsc bez 3 miesięcznego wypowiedzenia czy jest jakos inaczej??

pozdro.
 
Odnośnie kosztów za ZKC, którymi Cię obciążą uważamy, że są bezprawne. Sprawa ta jest na tapecie przed RPO, czekamy. Funkcjonariusze służby przygotowawczej, którzy chcą odejść są w pułapce i są szantażowani, gdyż jak nie zapłacą to dyrekcja nie chce ich zwolnić. Zawsze możesz odmówić zapłaty tych kosztów i niech sobie dyrektor składa pozew. Dobrym pomysłem wydaje się w takiej sytuacji odmowa złozenia ślubowania. Poinformuj o ew. rozprawie i nasz ZZ stawi się na takowej i będzie argumentował na Twoją korzyść. Może zainteresujemy takim procesem organizacje pozarządowe i RPO.
Uważamy, że nie można obciążać kosztami za obowiązkowe, narzucone przez prawo szkolenia i kursy, sprawa wydaje się oczywista. Co powie na to RPO i ostatecznie sądy, tego jednak nie wiemy.
 
Jest szybsza metoda - poczęstuj się 1 bananem i 2 mandarynkami z TIR a i pochwal się prokuratorowi. Już możesz iść do innej logicznej roboty. Powodzenia!
 
Jest szybsza metoda - poczęstuj się 1 bananem i 2 mandarynkami z TIR a i pochwal się prokuratorowi. Już możesz iść do innej logicznej roboty. Powodzenia!
Do kisiela: Bananem i mandarynką możesz również poczęstować się w sklepie. Jak Cię złapią efekt będzie ten sam :confused:.
Do SWS: to co proponujesz koledze normalni ludzie nazywają kradzieżą :eek:
 
Starmen4- chyba nie zrozumiałeś albo ja nie zrozumiałem. To nie jest to samo, bo jak zabierzesz ze straganu to faktycznie ukradłeś tego banana ale ze znikoma szkodliwością społeczną czynu a jak z TIR-a to jest juz przyjęcie korzyści majątkowej!
 
Zrozumiałem i Ty również zrozumiałeś - "poczęstuj się" wyraźnie różni się od "przyjmij poczęstunek"
 
Back
Do góry