L
longinus
Gość
W projekcie nowej ustawy o podatku akcyzowym znalazł się osobny rozdział nt. dopuszczalnych norm zużycia oraz norm ubytków, uważam - bardzo dobrze. Pytanie moje jest następujące:
kto, jakie komórki UC, wg nowych przepisów będą dokonywały rozliczeń np.rzeczywistego zużycia wyrobu akcyzowego na wyrób gotowy i porównania tego zużycia z ustalonymi przez Naczelnika UC dopuszczalnymi normami?
Do tej pory robiły to referaty snp i często, przynajmniej u nas, dochodziło w wyniku tych kontroli do opodatkowania przekroczeń dopuszczalnych norm. Były to sprawy ewidentne i firmy najczęściej w czasie lub po kontroli składały deklaracje i wpłacały pieniądze. Nie musiało wówczas dochodzić do wszczęcia postępowania podatkowego, co oszczędzało czas, i tak bardzo już obciążonych referatów PA.
W projekcie ustawy o służbie celnej wyrzucono w ogóle punkt dotyczący kontroli obrachunkowych, podczas których rozliczano ubytki i normy zużycia. Uważam, że są to kontrole ważne, i przynoszące wymierne pieniądze.
Z prawem bytu stałych nadzorów można faktycznie dyskutować, zwłaszcza w kasynach czy "na gazie", gdzie forma kontroli powinna sie zmienić, jednak rozliczanie ubytkow i norm pwinno pozostać priorytetowe. Często podczas takich kontroli "wychodzą" też inne nieprawidłowości, których nawet stałe nadzory nie są w stanie wyłapać.
Bardzo ważne będzie dobre skonstruowanie rozporządzenia nt. ubytków. Aktualnie obowiązujące jest niestety kiepskie, i wielu spraw nie obejmuje, np. brak ogólnych zasad rozliczania dopuszczalnych norm zużycia wyrobów akcyzowych na wyroby gotowe. Normy te ustala się przecież przy produkcji kosmetyków, leków,wyrobów cukierniczych, czy rozcieńczalników. Rozporządzenie tylko w nazwie mówi o normach zużycia, w treści są jedynie zasady rozliczania ubytków, a i tak nie zawsze przystosowane do aktualnych potrzeb.
kto, jakie komórki UC, wg nowych przepisów będą dokonywały rozliczeń np.rzeczywistego zużycia wyrobu akcyzowego na wyrób gotowy i porównania tego zużycia z ustalonymi przez Naczelnika UC dopuszczalnymi normami?
Do tej pory robiły to referaty snp i często, przynajmniej u nas, dochodziło w wyniku tych kontroli do opodatkowania przekroczeń dopuszczalnych norm. Były to sprawy ewidentne i firmy najczęściej w czasie lub po kontroli składały deklaracje i wpłacały pieniądze. Nie musiało wówczas dochodzić do wszczęcia postępowania podatkowego, co oszczędzało czas, i tak bardzo już obciążonych referatów PA.
W projekcie ustawy o służbie celnej wyrzucono w ogóle punkt dotyczący kontroli obrachunkowych, podczas których rozliczano ubytki i normy zużycia. Uważam, że są to kontrole ważne, i przynoszące wymierne pieniądze.
Z prawem bytu stałych nadzorów można faktycznie dyskutować, zwłaszcza w kasynach czy "na gazie", gdzie forma kontroli powinna sie zmienić, jednak rozliczanie ubytkow i norm pwinno pozostać priorytetowe. Często podczas takich kontroli "wychodzą" też inne nieprawidłowości, których nawet stałe nadzory nie są w stanie wyłapać.
Bardzo ważne będzie dobre skonstruowanie rozporządzenia nt. ubytków. Aktualnie obowiązujące jest niestety kiepskie, i wielu spraw nie obejmuje, np. brak ogólnych zasad rozliczania dopuszczalnych norm zużycia wyrobów akcyzowych na wyroby gotowe. Normy te ustala się przecież przy produkcji kosmetyków, leków,wyrobów cukierniczych, czy rozcieńczalników. Rozporządzenie tylko w nazwie mówi o normach zużycia, w treści są jedynie zasady rozliczania ubytków, a i tak nie zawsze przystosowane do aktualnych potrzeb.