Dojazdy c.d.

Obi Wann Zollobi

Nowy użytkownik
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
323
Punkty reakcji
0
Miasto
IV RP
Funkcjonariusz X pracuje sam w komórce SNP , dzięki min Pana decyzji pokój prywatnej firmy stał się jego wyznaczonym miejscem pracy i oczywiście 89 km pokonywane dziennie daje prawie 300 zł miesięcznie kosztów które co miesiąc ponosi nasz biedny funcjonariusz X , ma pecha bo jest dobrym funcjonariuszem, sprawdza się i pracuje bez zarzutu

Funkcjonariusz Y pracuje w Izbie,UC,OC , dojazd do miejsca pracy 89 km ale jak to w grupie bywa jest klika osób z jednego miejsca a więc dojazd do pracy nie kosztuje go jak funkcjonariusz X 300 zł tylko 80 zł, funcjonariusz Y jest osobą która nigdy nie wykazywała się ochotą do pracy itp, nigdy nie zostanie skierowana do pracy w pojedynczej komórce bo to grozi katastrofą

Niech pan sam sobie odpowie który funkcjonariusz ma lepiej? Naprawdę tak trudno zrozumieć o co chodzi z kosztami dojazdów? To nie jest nasze widzi mi się , nie wspomnę już nawet o amortyzacji auta........:confused:
 
Funkcjonariusz Z dojeżdża do jednostki SNP 25 km i jest tam 8 godzin. Dostaje za dojazd 50 gr za km. Dostaje miesięcznie 500 zł kosztów dojazdu i oraz 210 zł diet.

Funkcjonariuszowi Q dojeżdża do OC 25 km. Nic nie dostaje.

Niech Pan sobie odpowie czy to jest sprawiedliwe i moralne.

Nie chce już wsponinać o różnicy między charakterem pracy w stałej komórce SNP, a w OC.

Mogą być Panstwo pewni, że uregulujemy to tak, że ci co dojeżdżają tak jak przykład funkcjonariusza X powyżej 30 km będą mieli to zrekompensowane. Ale ci co dojeżdżają jak Z nie dostaną za dojazd. Tyle że takich jak X są jednostki, a takich jak Z większość. A najwięcej takich jak Q.
Ujednilicimy również zasady ustalania stawki tak aby pokrywała koszty użycia auta prywatnego i jego zużycie.
jk
 
Back
Do góry