Dodatki do uposażenia zasadniczego fc

spike

Nowy użytkownik
Dołączył
9 Luty 2006
Posty
185
Punkty reakcji
0
Miasto
Cartoon
Ktos mi wyjaśni sforumułowanie : "(dodatek) ustala się proporcjonalnie do sumy dni pełnienia służby, w tym korzystania z urlopu wypoczynkowego, dodatkowego urlopu wypoczynkowego lub krótkoterminowego urlopu wypoczynkowego przez funkcjonariusza w danym miesiącu".

Czy to oznacza, że w przypadku korzystania z urlopu dodatek nie zostaje obniżony, czy też wręcz przeciwnie ? Jak też do wysokości dodatku odnieść dni, podczas których jesteśmy na badaniach/szkoleniach/delegacjach ?

Jak dobrze pamiętam, to w poprzednim projekcie rozporządzenia było sformułowanie : "dodatek obniża się w przypadku [...]" i wymienione, za co konkretnie obniża się dodatek. Teraz tego zabrakło, a jest to enigmatyczne powyższe stwierdzenie.
 
Ostatnia edycja:
To znaczy, że do dodatku wlicza się dni na ww. urlopach ale już np. odbiory godzin nadliczbowych w danym miesiącu spowodują obniżnie tego dodatku.
 
Mieli taką wspaniałą Ustawe o SC ,a teraz cichaczem zmieniaja to co im nie pasuje.Urlopy zdrowotne w wymiarze 30 dni w roku zrobiły się zbyt popularne ,więc szybko i po cichu zmieniają go, ograniczając do leczenia sanatoryjnego.W zwiazku z przepisami ZUS w praktyce można z sanatorium skorzystać 1 x na 3 lata.Wykluczono leczenie ambulatoryjne np w miejscu zamieszkania. Co jest grane? A może się mylę?
 
Kto na OC wewnętrznym może otrzymać"dodatek specjalny"? skoro pozostałe dodatki są tylko dla kadry...
 
To znaczy, że ...odbiory godzin nadliczbowych w danym miesiącu spowodują obniżnie tego dodatku.


Teraz tak nie jest i w przyszłości moim zdaniem nie powinno być.

Zapisy w projekcie były bardziej transparentne, gdyż wymienione były przypadki, które obniżały wymiar dodatku, a teraz... co kraj to obyczaj.

Delegacje/szkolenia/badania/prace biurowe- będzie ciekawie:)
 
...Urlopy zdrowotne w wymiarze 30 dni w roku zrobiły się zbyt popularne ,więc szybko i po cichu zmieniają go, ograniczając do leczenia sanatoryjnego.W zwiazku z przepisami ZUS w praktyce można z sanatorium skorzystać 1 x na 3 lata.Wykluczono leczenie ambulatoryjne np w miejscu zamieszkania. Co jest grane? A może się mylę?

Dz.U.73 poz. 390

Osobiście uważam, że zmiany te nie wpłyną negatywnie na leczenie/rehabilitacje funkcjonariuszy naprawdę potrzebujących takich zabiegów/leczenia.
Niezadowolone będą te osoby, które robiły sobie co roku miesięczne płatne urlopy przedstawiając np zaświadczenia o odbytych zabiegach rehabilitacyjnych w miejscu zamieszkania/pracy.
 
Jabol, pewnie masz mleko pod nosem skoro tak piszesz.
Horyzonty masz skrzywione.

całą kankę, jak pisali kiedyś Koledzy znad Warty:):)

Obecne zapisy były nad/wykorzystywane a kończy się to właśnie w taki sposób.
Powtarzam, najnowsze zmiany nie będą miały wpływu na leczenie i rehabilitacje osób chorych, a jeżeli tak jak mi, potrzebnych jest kilkanaście masaży "horyzontu/kręgosłupa" to mogę się na nie umówić z NFZ po godzinach służby, nie biorąc płatnego urlopu zdrowotnego.
 
Ostatnia edycja:
zawsze można poddać się zabiegom po godzinach służby w miejscu zamieszkania i nigdzie nie trzeba wyjeżdżać, no chyba, że chodzi o ten URLOP ZDROWOTNY:)

Ciekawe, jak do tej pory wyglądało wykorzystywanie takich urlopów zdrowotnych wśród funkcjonariuszy.
Zaryzykowałbym stwierdzenie, że na jednej stronie szali znajdowaliby się mobilni i OC a na drugiej pracownicy biurowi:):):)
Sam osobiście nie znam żadnego mobilnego ani funkcjonariusza z OC korzystającego z tego urlopu. Oczywiście trzeba brać również pod uwagę wiek funkcjonariuszy, gdyż często "biurowi" wiele lat odsłużyli na pierwszej linii ognia i Ich dolegliwości mogą być tego skutkiem.
 
Ostatnia edycja:
zawsze można poddać się zabiegom po godzinach służby w miejscu zamieszkania i nigdzie nie trzeba wyjeżdżać, no chyba, że chodzi o ten URLOP ZDROWOTNY:)

Ciekawe, jak do tej pory wyglądało wykorzystywanie takich urlopów zdrowotnych wśród funkcjonariuszy.
Zaryzykowałbym stwierdzenie, że na jednej stronie szali znajdowaliby się mobilni i OC a na drugiej pracownicy biurowi:):):)
Sam osobiście nie znam żadnego mobilnego ani funkcjonariusza z OC korzystającego z tego urlopu. Oczywiście trzeba brać również pod uwagę wiek funkcjonariuszy, gdyż często "biurowi" wiele lat odsłużyli na pierwszej linii ognia i Ich dolegliwości mogą być tego skutkiem.

Jabol z całym szacunkiem, ale trudno zgodzic się z Twoim poglądem. Celem rehabilitacji jest przywrócenie osobie chorej/niepełnosprawnej, pełnej lub maksymalnej sprawności, a zatem zdolności do pracy i powrotu do życia społecznego. Jeśli, jak udawadniasz, po pracy mamy biec na zabiegi rehabilitacyjne, a następnego dnia znów do pracy, to wybacz, ale niweczymy cel zabiegów rehabilitacyjnych. Dlatego osobiscie uważam, że na czas zabiegów rehabilitacyjnych powinien przysługiwac urlop zdrowotny. Poza tym, jak sądzę, na takie zabiegi, lekarz nie wystawiał 30 dni, ale zapewne mniej. I jeszcze jedna sprawa, sądzę że niejednokrotnie ludzie zamiast isc na L4 to mieli wybór i mogli skorzystac z urlopu zdrowotnego, zaznaczam jednak, nie znam satystyk.
Pozdrawiam
 
ja pracuje w systemie 12 godz od 8 do 20
na zabiegi zapisuja-jeden dzien po drugim,absolutnie nie moze byc przerw w dniach-w pracy jestem srednio 3-4 dni w tyg-urlop zdrowotny na zabiegi w miejscu zamieszkania byl super-udalo mi sie skorzystac 1 raz 2 tyg
jestem st.specjalista-pensja udupiona na wieki-w sklepach coraz drożej-zastanawiam sie co bedzie dalej
 
Back
Do góry