dobrowolna alokacja

amicus

Użytkownik
Dołączył
20 Marzec 2008
Posty
354
Punkty reakcji
1
Nie pamietam ,w ktorym watku forum SSC wypowiedzial sie ,ze jest dobrowolnym alokantem, podobnie zreszta jak inni alokowani. Ciekawe, czy pisal podanie" dobrowolnie" i "dobrowolnie" sie zrzekal przyslugujacych jemu jako alokowanemu praw. Szef byl w Rzepinie i powinien wiedziec jak takie podania sie pisze. Tam maja doswiadczenie, nawet napisza za kogos w kadrach jak ktos nie posiada komputera. Niekiedy potrafia nawet przyniesc takie podanie do mieszkania-np. matkom samotnie wychowujacym dzieci. To pewnie z nabytej w SC dobroci i zrozumienia ciezkiego losu alokowanych funkcjonariuszy.
Czytajac odpowiedzi Ministra SSC na forum juz nie mam watpliwosci co do misji jaka jest jemu powierzona.Tlumaczenie na forum( przeciez czytaja to rowniez osoby z poza SC), ze np. nie ma wplywu na to co sie dzieje w takiej dajmy Medyce napawa mnie przerazeniem.
 
Napisał/a amicus: "...Nie pamietam ,w ktorym watku forum SSC wypowiedzial sie ,ze jest dobrowolnym alokantem, podobnie zreszta jak inni alokowani. Ciekawe, czy pisal podanie" dobrowolnie" i "dobrowolnie" sie zrzekal przyslugujacych jemu jako alokowanemu praw. Szef byl w Rzepinie i powinien wiedziec jak takie podania sie pisze. Tam maja doswiadczenie, nawet napisza za kogos w kadrach jak ktos nie posiada komputera...."
Nie tylko w Rzepinie byli specjaliści i od pisania podań i od "dobrych rad" -"Napisz to pójdziesz do miasta na P bo sa jeszcze miasta na B-P lub O a do P to tylko 250km nawet po słuzbie można do domu skoczyć"."napisz -bedą na pewno zwolnienia w twoim referacie do odstrzału 4 osoby jak myślisz kto, a twoja żona chyba nie pracuje....." Ja też to znam i nie tylko ja. Czy ktoś kiedyś rozliczy tych ludzi.
Podobno ma być projekt "realokacji" jednak jeżeli wpływ na "realokacje" będą mieli ci sami ludzie którzy odpowiedzialni byli (są) za alokację to raczej nie wróżę powodzenia.A podejrzewam że to właśnie ci sami którzy "dyktowali" podania o "dobrowolna"alokację będą decydować czy dla "realokowanych" znajdą się miejsca. Alokowanych nie pozostało juz wielu więc nie powinien to być problem-podobno szef chce wzmocnić WZP to ludzie z doświadczeniem na prawdziwej granicy będą jak znalazł.
 
Ostatnia edycja:
Ale Szef jasno sie wypowiedzial, ze nie wiele moze. Nie moze wnikac w decyzje Dyrektorow Izb.
Czyli jak ma wygladac realokacja? Znowu uklady i kasa?
 
Mój poprzedni dyrektor odpisał mi kiedyś, że nie może prowadzić polityki kadrowej w izbie, bo ta należy do SSC i zacytował nawet jakiś przepis(było to w czasie sporu zbiorowego). Niestety góra interpretuje prawo i przepisy jak im jest wygodniej w danej chwili. Jedno jest pewne SSC może b. dużo, problem w tym, że nie chce nic zrobić, nie chce ingerować w to co się dzieje w niektórych izbach.
 
Jeżeli ta cała realokacja czy jak tam to sie ma nazywać zostanie przekazana na poziom Izb Celnych to będzie jak kiedyś- przecież decydować będą ci sami ludzie (w tym i ZZ) którzy wysyłali ludzi "na wschód" lub straszyli zwolnieniami i namawiali do pisania"dobrowolnych"podań o przeniesienie "na wschód".
 
Ostatnia edycja:
Maszka w "dialogu z Szefem Słuzby Celnej" napisał/a:
Temat realokacji ciągle przewija się w pytaniach do Pana i ciągle brakuje konkretów? Przedstawione założenia procesu realokacji są niedoprecyzowane i wiele im brakuje tak jak kiedyś owemu porozumieniu w sprawie alokacji.w związku z którym mam pare pytań? Otóż nikt nas mówię o osobach przenoszonych z urzędu (400 jak pokazuje tabelka) nie pytał o zdanie w tej kwestii tylko postawiono nas przed faktem dokonanym (otrzymując decyzję) natomiast obecnie mamy stawać do tzw. "naboru" czyli brać udział w "konkursie" wtedy nikt nie zastanawiał się czy sobie poradzimy np. wędrując z oddziału wew. na granicę itp., teraz musimy spełniać wymogi ?
Tabelka przedstawia sumarycznie ilość osób (633) obecnie pozostających w IC po alokacji ,a przecież tylko 400 przeniesiono z urzędu (reszta na wniosek więc pewnie nie chcą powrotu) i tych zapewne dotyczyć będzie realokacja ! Może jakaś ankieta dla chętnych do powrotu itp.?
No i wreszcie punkt główny wstrzymanie procesu naboru z zewnątrz no to jakim cudem właśnie w Izbie Celnej w Katowicach przyjęto 10 osób do służby przygotowawczej?

Niestety mylisz się nie wszyscy przeniesieni na wniosek zobili to dobrowolnie. W zasadzie to najlepiej przyjąć że jak złożyłeś wniosek to znaczy że sam chciałeś i sam sobie jesteś winien - nie do końca tak było. Ale przyznam jedno -stawanie do konkursu i "niech zwycięzy najlepszy" -nie tak to miało wyglądać.
 
a przecież tylko 400 przeniesiono z urzędu (reszta na wniosek więc pewnie nie chcą powrotu)


w Poznaniu jest obecnie 133 alokersów, czy którykolwiek sam na własną prośbę tutaj przyszedł? (poza kadra Dyrektorską, które awansowała i przyszła dla stołka) raczej nie.
ludzie mieli przydział i termin (nie zawsze z decyzją) na wschód, a że odblokowano już izby wewnętrzne (wcześniej nie było możliwości przeniesienia się do ic wew.).
W 2005 roku się nie szczypano. dostawałeś kwit, który musiałeś podpisać(żeś poinformowany), że zostaniesz przeniesiony np. do ic w Białymstoku.
Oczywiście sa osoby, które się osiedliły i nie zamierzają wracać, ale to kilka-kilkanaście procent. reszta chce powrotu.

Nie kłóćmy się o to, kto powinien, a kto nie.
Do IC Rzepin (jeżeli nie zwiększa etetów, lub wprowadzą emerytur) nawet za 5 lat nie będzie możliwości powrotu, bo jest nadwyżka osobowa (około 50 osób).

Czy plan SSC to prawdziwa Realokacja, tpo czas pokaże.
 
Przepraszam tych których niechcący uraziłem pisząc do SSC moje zapytanie :( chciałem zwrócić tylko uwagę na braki w założeniach nikt w MF nie wie ile osób chce powrócić :confused: więc nie wiedzą o czym gadają a szanse powinni mieć wszyscy- tylko jak-! w konkursach. Zgadzam sie z J.23 w tych konkursach będą decydowali znów te same osoby co o alokacji - jak to zwykle bywa założenia to kolejna paranoja i kawałek papierka którym sobie można .... :confused:
 
A mnie tylko zastanawia, dlaczego w tabelkach pominięto osoby przeniesione z IC i UC Kraków/Nowy Targ oraz IC/UC Warszawa / Warszawa Port Lotniczy w październiku i listopadzie 2003 ... :-//

No chyba, że zaraz się dowiem, że to nie była alokacja...
 
Zadaj to pytanie Szefowi Słuzby Celnej- ja juz o to pytałem ale nie uzyskałem odpowiedzi może Ty bedziesz miał więcej szczęścia.
 
Cytat:
a przecież tylko 400 przeniesiono z urzędu (reszta na wniosek więc pewnie nie chcą powrotu)
Tacy sami z nich byli ochotnicy (Ci alokowani na wniosek) jak teraz ochotnicy idą do mobilnych szybkiego reagowania.
 
Back
Do góry