Dlaczego od wielu lat MF nie przeznacza praktycznie ŻADNYCH pieniędzy na awanse w SC?

  • Thread starter Thread starter wot co
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
W

wot co

Gość
Dlaczego źródłem awansów są właściwie tylko pieniądze pozostające po osobach odchodzących z pracy w danej Izbie? Czy taka sytuacja będzie już zawsze? A skąd mają wziąć pieniądze na awanse dyrektorzy Izb, z których obecnie wszystkie zwalniane etaty "idą na wschód"? Dlaczego kwestia awansów w jednych jednostkach organizacyjnych SC ma być załatwiana kosztem innych jednostek? Dlaczego SSC chcąc docenić funkcjonariuszy na wschodzie, jednocześnie blokuje możliwość awansów w pozostałej części kraju? Czy tam ludzie nie zasługują na awans?
I proszę nie pisać, że dyrektorzy będą dawać awanse z pieniędzy "zaoszczędzonych" przy okazji tegorocznych podwyżek. Bo oznaczało by to ni mniej ni więcej, tylko taką sytuację:
"Drodzy pracownicy. Jako wasz Szef jestem w pełni świadomy, że kiepsko zarabiacie. Ale chcę specjalnie docenić pana X. Więc każdemu z was zabieram po 10 zł dla pana X. Miłej pracy.:D I chcę, żeby każdy z was miał pełną świadomość - jeśli będzie się bardzo starał, to jego też spotka takie wyróżnienie. Statystycznie za jakieś 20-25 lat.:D:D:D"

Co SSC robi, aby zwiększyć pulę pieniędzy na awanse?
 
Nie ma czegoś takiego, jak pula na awanse. Są środki na wzrost wynagrodzeń - wzrost mnożnika kwoty bazowej. Awas, czy to na stanowisku, czy to w stopniu dawany jest z pieniędzy składających sie na tzw. pulę wynagrodzeń. Elementami wynagrodzeń sa uposażenie zasadnicze, dodatek stażowy i dodatek za stopień. Wiec jedynie z tych pieniędzy jest możliwy wzrost uposażeń i awans w stopniu. Jeżeli więc z pieniędzy przyznanych w tym roku w toku negocjacji ze związkami zawodowymi ustalono, ze zostaną one przeznaczone na wzrost uposażeń, to znaczy, że ograniczono możliwości przyznania awansów.
Ja chciałem aby przyjęto algorytm, który dawał szansę na wzrost wynagrodzeń najmniej zarabiającym i dawał szanse na awans dla osób, które długo go nie miały. Związki zawodowe chciały, aby pieniądze zostały przeznaczone na wzrost uposażeń wszystkim po równo.
Jeżeli więc moją propozycję odrzucono to nie jestem wrażliwy na oczekiwania na awanse z jakiejś kolejnej puli z MF.
Kolejna pula środków na wynagrodzenia będzie w przyszłym roku i na pewno nie bedzie dzielona po równo.
jk
 
Nie wszystkie związki Panie Ministrze. Miał Pan szansę wprowadzić rozsądny algorytm, jednak nie podjąl Pan rozmów na ten temat. Forsował Pan swój algorytm, w którym przekazywał Pan gigantyczne środki do swobodnej dyspozycji dyrektorów, nie wspomnę o licznych zmianach w trakcie typu "lub czasopisma" w wersji komunikatu przekazanej związkom a tej końcowej podpisanej przez Dyr. Departamentu SC.
Słowem mieliśmy do czynienia z szeregiem manipulacji, stąd nasz związek uzależnił zajęcie stanowiska od odpowiedzi na nasze wątpliwości, które przedstawiliśmy na piśmie. Ponieważ takiej odpowiedzi nie było, nie zajęliśmy stanowiska na spotkaniu. Proszę już więcej nie pisać, że wszystkie związki chciały po równo, gdyż takie stwierdzenia nie polegają na prawdzie. chcieliśmy podjać dialog na temat ustalenia algorytmu, nie było jednak faktycznej woli do takiego uzgodnienia ze strony MF.
 
To chyba byliśmy na dwóch różnych spotkaniach. Spotkania w MF ze ZZ były protokołowane i komunikaty są na stronach Coryntii. Jak ktoś nie zabiera głosu to nie liczy się w dyskusji.
Faktycznie po spotkaniu 11 marca jedynie ZZ Celnicy PL zwrócił się z wnioskiem nt. innego rozdziału środków.
jk
 
"...skąd mają wziąć pieniądze na awanse dyrektorzy Izb, z których obecnie wszystkie zwalniane etaty "idą na wschód"? Dlaczego kwestia awansów w jednych jednostkach organizacyjnych SC ma być załatwiana kosztem innych jednostek? Dlaczego SSC chcąc docenić funkcjonariuszy na wschodzie, jednocześnie blokuje możliwość awansów w pozostałej części kraju? Czy tam ludzie nie zasługują na awans?"
 
Back
Do góry