dla olo

M

major

Gość
trzymaj sie kolego i pamietaj co mawiał major stopczyk,, porządek w aktach musi być bez względu na ustruj". wszystkiego najlepszego z okazji imieni . powodzenia. mam nadzieję ze się kiedus jeszcze spotkamy.
 
Miło Majorze, że pamiętałeś. Przekazuję ukłony Tobie i Twojej ukochanej L. Kiedy ślub? Pamiętaj co mi kiedyś obiecałeś [szkoła] :oops: Powodzenia na lizaku choć nadal wierzę, że stać Cię na dużo więcej tylko uwierz w siebie i nie słuchaj innych. Weź przykład z Fali. Spotkamy się na pewno. Nie jestem dinozaurem choć są tacy co myślą, że umarłem a wiesz, że ja w terenie czuję się jak ryba w wodzie.
Olo
PS. pozdrawiam prawie wszystkich
PPS Sierściuchy - eka jest i będzie tey.
 
Gdyby nie odpowiedzi Olka to bym pomyslał że umarł.
Ludzie dajcie luz nie zachowujcie sie jak płaczki na pogrzebie albo ekshibicjoniści.
Olek miał i ma JAJA i ludzie w Olsztynie czy Katmandu poznają się na nim i nie będą żałować.
Pozdrowienia z Południa.

Szkoda tylko że w twoim zespole było kilku Judaszy, którzy teraz całują stopy nowym Panom i czerpią z tego profity.
 
Siemka pozdro od dwoch (co najmniej) z Opola
Wiem panie Bien ze dacie rade, no bo qrwa jak nie wy to kto by mial dac,
kto tam wi moze juz niedlugo spotkamy sie na jednej zmianie
 
Ludzie przyjeżdźajcie do Warszawy 12.12.2006R albo weźcie urlop na żądanie. Nie obawiajcie sie. Za komuny ludzie oddawali zycie i walczyli o wolnosc i swoje prawa a teraz co PEŁNA DEMOKRACJA I BOICIE SIĘ ???? CZEGO???
 
Pozdrowienia dla Opola, całego południa i wszystkich, których znam (a zebrała się tego całkiem spora grupa). Wybaczcie, że nie dzwonię do wszystkich ale po ostatnim rachunku za telefon miałem palpitacje serca. W Olsztynie jest ok. Pogłoski o zimie są grubo przesadzone. Miasto na tyle małe, że można pozwolić sobie na załatwianie spraw na piechotę.
Olek :P
 
W związku z tym, że forum opanował temat Pana Bienia, to też nie będę gorszy i dorzucę zdanie od siebie :) Jak już kiedyś wspominałem nie miałem raczej kontaktów służbowych, ani tym bardziej prywatnych z Panem Bieniem, ale życzę Panu, Panie Bień powodzenia :!: W zasadzie to spotkaliśmy się na gruncie zawodowym tylko raz. Była to Wigilia w 2001 roku..Wichrowa i zatrzymane tiry, kierowcy nie posługujący się "cywilizowanym" :wink: językiem i ja w roli tłumacza :shock: (polecenie służbowe) :lol: Nie sądzę, żeby Pan pamiętał, ale nie o tym chciałem napisać..Życzę realizacji planów, satysfakcji, spełnienia..
Lord_Vader
 
Dziekuje Ci Olo za wszystko. Do konca pobytu w Poznaniu pomagales. Nie zapominam takich rzeczy. Zostawiles tu wielu, zyczliwych sobie. A osobiscie- pamietam, co obiecalam, gdy przyjdzie czas i miejsce - zrobie to- chocby dla Ciebie :!: Przy okazji, sprawie przyjemnosc i sobie,ale to juz inna sprawa... Spoznione, ale szczere- wszystkiego naj!
Pozdrawiam serdecznie, wierze, ze do zobaczenia !

ciepłe źródła
 
Marysieńka Sobieska napisał:
Dziekuje Ci Olo za wszystko. Do konca pobytu w Poznaniu pomagales. Nie zapominam takich rzeczy. Zostawiles tu wielu, zyczliwych sobie. A osobiscie- pamietam, co obiecalam, gdy przyjdzie czas i miejsce - zrobie to- chocby dla Ciebie :!: Przy okazji, sprawie przyjemnosc i sobie,ale to juz inna sprawa... Spoznione, ale szczere- wszystkiego naj!
Pozdrawiam serdecznie, wierze, ze do zobaczenia !

ciepłe źródła
a wazeline kupilas?
ja pamietam jego "osiagniecia"
 
Ty czarnadupo jakoś ze strachu przed wschodem popuściłeś w pampersa :oops: i biegiem załatwiałeś sobie Poznań. Znałeś człowieka, że tak łatwo szafujesz wyroki? :cry: Był to jeden z nielicznych ludzkich szefów. Nikt z nas szaraków nie może powiedzieć, że stała mu się z jego powodu jakaś krzywda a mógł zaszkodzić niejednemu. Winicjuszowi też nie zgodził się kapować na Waldka. Miał na pieńku jedynie z JD. Odszedł do Olsztyna bo JD zapowiedział mu, że przy restrukturyzacji SC go zwolni. Trzymaj się Olo pozdrawiam.
Były pracownik z WKO - jeśli wiecie co to takiego.
 
Back
Do góry