B
bravo
Gość
Po przeanalizowaniu tej części forum nasuwa się krótka refleksja. SSC nie prowadzi dialogu, udziela wyłącznie mniej lub bardziej wymijających odpowiedzi, które nie wnoszą nic nowego. Boi się zająć stanowisko w jakiejkolwiek kontrowersyjnej sprawie, chociażby podzielał zdanie reprezentowane przez adwersarza. Udzielając odpowiedzi, wybiera tylko posty, w których może łatwo i szybko odbić piłeczkę, zgodnie z zasadą: Najlepszą formą obrony jest atak. Niestety SSC jest przede wszystkim podwładnym ministra finansów, a dopiero potem naszym szefem ( o ile w ogóle ma tego świadomość ?). Forum dla niego to przede wszystkim bogate źródło informacji o nastrojach panujących w naszym środowisku. Czasem od niechcenia łaskawie zajrzy do Dialogu i nie tylko, zbierze garść nowych wiadomości, no i gdzie nie gdzie rzuci po jednym, dwu zdaniach.
W sumie należy mu współczuć, bo jako człowiek może się z nami zgadzać (chcę w to wierzyć), ale jako narzędzie polityczne jest bezwolny i uzależniony od polityki prowadzonej przez państwo w stosunku do nas.
W sumie należy mu współczuć, bo jako człowiek może się z nami zgadzać (chcę w to wierzyć), ale jako narzędzie polityczne jest bezwolny i uzależniony od polityki prowadzonej przez państwo w stosunku do nas.