Czy dać się zwariować , czyli jak ogon chce merdać psem.
Jeżeli ktoś w miarę obiektywny i trochę rozgarnięty , mający minimalne pojęcie co to znaczy służba a zwłaszcza mundurowa czyta dyskusje na tematy poruszane na niniejszym forum, na pewno ma problem w zrozumieniu o co tym rozdyskutowanym celnikom chodzi. Może podsumujmy:
1) Emerytura po 15 latach dla wszystkich funkcjonariuszy
2) Wywalić wszystkich kierujących od kierownika zmiany w górę
3) Zapewnić wszystkim godziwe wynagrodzenie najlepiej powyżej 5 000,- i , postulat który rzuca na kolana, wszystkim po równo,
4) Ukarać i pozamykać prokuratorów i sędziów , którzy gnębią celniczą brać,( brać czy nie brać oto jest pytanie)
5) W związku z punktem 3 zapewnić pracę do emerytury ( najlepiej żeby była chroniona immunitetem nietykalności ) wszystkim nierobom , bumelantom, ograniczonym intelektualnie cwaniakom i złodziejom, tak żeby spokojnie doczekali przyśpieszonej emerytury.
6) przygotować reformę tak aby spełniała na pewno nie wszystkie zauważone postulaty, a działaczy związkowych , których jest już pewnie tyle samo co kadry kierowniczej, obsadzić na prominentnych stołkach.
7. Służba mundurowa powinna polegać na tym , że podwładny wydaje polecenia przełożonym, a jak im nie pasuje to trzeba nimi " o glebę" a w następnej kolejności wymienić na swoich czyli naszych.
A jak to wszystko będzie zrealizowane to nareszcie służba celna będzie taką o jaką nam wszystkim chodzi.
Znakomita większość obecnych funkcjonariuszy o służbie w jakimkolwiek wydaniu ( wojskową , policyjną etc) nie ma pojęcia nawet teoretycznego. Znależli się w służbie celnej dlatego , że się nie nadają do żadnej innej służby. Wydaje im się , że można w wojsku wymienić kaprala który wydaje jakieś bzdurne polecenia, można nie zauważać przełożonych ignorować ich polecenia , policjant może odmówić wyjazdu do interwencji bo jest ona niebezpieczna . a po za tym będzie niepopularny w miejscu zamieszkania.
Wszystkiego najlepszego na drodze do nikąd. Niech obudzą się normalni funkcjonariusze i zabiorą głos , niech może stonowane zostanie wrażenie , że w tej służbie pracują sami ...
Z tego wszystkiego co powyżej wcale nie wynika , że nasze państwo robi wszystko co dla swoich funkcjonariuszy celnych aby mając zapewnione godziwe warunki wykonywali swoje zadanie. . Napewno nie. Drogi do zmiany tej sytuacji są różne . Rozmawiajmy , zmieniajmy nie obrzucając się błotem, z góry zakładając , że przeciwnik ma złe intencje . Jak to zauważył niejaki poldek- konstruktywnie - " wicie, rozumicie"
Jeżeli ktoś w miarę obiektywny i trochę rozgarnięty , mający minimalne pojęcie co to znaczy służba a zwłaszcza mundurowa czyta dyskusje na tematy poruszane na niniejszym forum, na pewno ma problem w zrozumieniu o co tym rozdyskutowanym celnikom chodzi. Może podsumujmy:
1) Emerytura po 15 latach dla wszystkich funkcjonariuszy
2) Wywalić wszystkich kierujących od kierownika zmiany w górę
3) Zapewnić wszystkim godziwe wynagrodzenie najlepiej powyżej 5 000,- i , postulat który rzuca na kolana, wszystkim po równo,
4) Ukarać i pozamykać prokuratorów i sędziów , którzy gnębią celniczą brać,( brać czy nie brać oto jest pytanie)
5) W związku z punktem 3 zapewnić pracę do emerytury ( najlepiej żeby była chroniona immunitetem nietykalności ) wszystkim nierobom , bumelantom, ograniczonym intelektualnie cwaniakom i złodziejom, tak żeby spokojnie doczekali przyśpieszonej emerytury.
6) przygotować reformę tak aby spełniała na pewno nie wszystkie zauważone postulaty, a działaczy związkowych , których jest już pewnie tyle samo co kadry kierowniczej, obsadzić na prominentnych stołkach.
7. Służba mundurowa powinna polegać na tym , że podwładny wydaje polecenia przełożonym, a jak im nie pasuje to trzeba nimi " o glebę" a w następnej kolejności wymienić na swoich czyli naszych.
A jak to wszystko będzie zrealizowane to nareszcie służba celna będzie taką o jaką nam wszystkim chodzi.
Znakomita większość obecnych funkcjonariuszy o służbie w jakimkolwiek wydaniu ( wojskową , policyjną etc) nie ma pojęcia nawet teoretycznego. Znależli się w służbie celnej dlatego , że się nie nadają do żadnej innej służby. Wydaje im się , że można w wojsku wymienić kaprala który wydaje jakieś bzdurne polecenia, można nie zauważać przełożonych ignorować ich polecenia , policjant może odmówić wyjazdu do interwencji bo jest ona niebezpieczna . a po za tym będzie niepopularny w miejscu zamieszkania.
Wszystkiego najlepszego na drodze do nikąd. Niech obudzą się normalni funkcjonariusze i zabiorą głos , niech może stonowane zostanie wrażenie , że w tej służbie pracują sami ...
Z tego wszystkiego co powyżej wcale nie wynika , że nasze państwo robi wszystko co dla swoich funkcjonariuszy celnych aby mając zapewnione godziwe warunki wykonywali swoje zadanie. . Napewno nie. Drogi do zmiany tej sytuacji są różne . Rozmawiajmy , zmieniajmy nie obrzucając się błotem, z góry zakładając , że przeciwnik ma złe intencje . Jak to zauważył niejaki poldek- konstruktywnie - " wicie, rozumicie"
Ostatnia edycja: