Czy należy dać się zwariować ?

test

Nowy użytkownik
Dołączył
26 Styczeń 2008
Posty
108
Punkty reakcji
0
Czy dać się zwariować , czyli jak ogon chce merdać psem.

Jeżeli ktoś w miarę obiektywny i trochę rozgarnięty , mający minimalne pojęcie co to znaczy służba a zwłaszcza mundurowa czyta dyskusje na tematy poruszane na niniejszym forum, na pewno ma problem w zrozumieniu o co tym rozdyskutowanym celnikom chodzi. Może podsumujmy:
1) Emerytura po 15 latach dla wszystkich funkcjonariuszy
2) Wywalić wszystkich kierujących od kierownika zmiany w górę
3) Zapewnić wszystkim godziwe wynagrodzenie najlepiej powyżej 5 000,- i , postulat który rzuca na kolana, wszystkim po równo,
4) Ukarać i pozamykać prokuratorów i sędziów , którzy gnębią celniczą brać,( brać czy nie brać oto jest pytanie)
5) W związku z punktem 3 zapewnić pracę do emerytury ( najlepiej żeby była chroniona immunitetem nietykalności ) wszystkim nierobom , bumelantom, ograniczonym intelektualnie cwaniakom i złodziejom, tak żeby spokojnie doczekali przyśpieszonej emerytury.
6) przygotować reformę tak aby spełniała na pewno nie wszystkie zauważone postulaty, a działaczy związkowych , których jest już pewnie tyle samo co kadry kierowniczej, obsadzić na prominentnych stołkach.
7. Służba mundurowa powinna polegać na tym , że podwładny wydaje polecenia przełożonym, a jak im nie pasuje to trzeba nimi " o glebę" a w następnej kolejności wymienić na swoich czyli naszych.
A jak to wszystko będzie zrealizowane to nareszcie służba celna będzie taką o jaką nam wszystkim chodzi.
Znakomita większość obecnych funkcjonariuszy o służbie w jakimkolwiek wydaniu ( wojskową , policyjną etc) nie ma pojęcia nawet teoretycznego. Znależli się w służbie celnej dlatego , że się nie nadają do żadnej innej służby. Wydaje im się , że można w wojsku wymienić kaprala który wydaje jakieś bzdurne polecenia, można nie zauważać przełożonych ignorować ich polecenia , policjant może odmówić wyjazdu do interwencji bo jest ona niebezpieczna . a po za tym będzie niepopularny w miejscu zamieszkania.
Wszystkiego najlepszego na drodze do nikąd. Niech obudzą się normalni funkcjonariusze i zabiorą głos , niech może stonowane zostanie wrażenie , że w tej służbie pracują sami ...
Z tego wszystkiego co powyżej wcale nie wynika , że nasze państwo robi wszystko co dla swoich funkcjonariuszy celnych aby mając zapewnione godziwe warunki wykonywali swoje zadanie. . Napewno nie. Drogi do zmiany tej sytuacji są różne . Rozmawiajmy , zmieniajmy nie obrzucając się błotem, z góry zakładając , że przeciwnik ma złe intencje . Jak to zauważył niejaki poldek- konstruktywnie - " wicie, rozumicie"
 
Ostatnia edycja:
Znakomita większość obecnych funkcjonariuszy o służbie w jakimkolwiek wydaniu ( wojskową , policyjną etc) nie ma pojęcia nawet teoretycznego.

Ten cytat jak i inne (dotyczące naszych "żądań") - trafne w 100%. Pora skończyć to zabawę w pseudoSŁUŻBĘ - panienkami i chłopczykami co to tego nie potrafią, tego nie umieją, a bo za zimno, a bo nogi bolą. Pozdrawiam granicznych
 
Drogi do tej zmiany są różne.

Gratulacje za dobre pióro,za krytykę to cenne.To forum daje mozliwosci dla wielu z nas oceny sytuacji,dla jednych bedzie lub jest zródlem jakiejś wiedzy,dla innych wentylem bezpieczeństwa,a dla innych nadzieja ze moze coś sie zmieni na lepsze.Kazdy jest inny,kazdy z nas chce zagrac jakąs rolę.Jedni są poczciwi inni waleczni,jeszcze inni są buntownikami z wyboru lub nie.Twoj post TEST pokazał, ze w cle pracują same cwaniaki itd marzą im się wcześniejsze emeryturki w/g mnie w tym pkt.1 skoro ma to być lub jest to służba to powinno być jak w innych słuzbach.Pkt.2 dlaczego wszystkich powyżej kierownika, przeciez są tacy kierujący, że nadaja się do zarzadzania,Pkt.3 zarobki dla mnie w dzisiejszych czasach -:) 3000 zł to minimum,a nie jak obecnie 1500 zł ,zeby godnie zyć.Pkt.4 -wymiar sprawiedliwości niech bedzie wymiarem sprawiedliwości.Pkt.5 -rozpędziłeś się-szanowny Test,Pkt.6 w tym wzgledzie co niektórzy związkowcy są już tzw świetymi krowami, albo jak kto woli już to maja lub to osiągną.A z tym wojskie masz racje...
 
Jeżeli ktoś w miarę obiektywny i trochę rozgarnięty , mający minimalne pojęcie co to znaczy służba a zwłaszcza mundurowa czyta dyskusje na tematy poruszane na niniejszym forum, na pewno ma problem w zrozumieniu o co tym rozdyskutowanym celnikom chodzi. Może podsumujmy:
1) Emerytura po 15 latach dla wszystkich funkcjonariuszy
2) Wywalić wszystkich kierujących od kierownika zmiany w górę
3) Zapewnić wszystkim godziwe wynagrodzenie najlepiej powyżej 5 000,- i , postulat który rzuca na kolana, wszystkim po równo,
4) Ukarać i pozamykać prokuratorów i sędziów , którzy gnębią celniczą brać,
5) W związku z punktem 3 zapewnić pracę do emerytury ( najlepiej żeby była chroniona immunitetem nietykalności ) zapewnić wszystkim nierobom , bumelantom, ograniczonym intelektualnie cwaniakom i złodziejom, tak żeby spokojnie doczekali przyśpieszonej emerytury.
6) przygotować reformę tak aby spełniała na pewno nie wszystkie zauważone postulaty, a działaczy związkowych , których jest już pewnie tyle samo co kadry kierowniczej, obsadzić na prominentnych stołkach.
7. Służba mundurowa powinna polegać na tym , że podwładny wydaje polecenia przełożonym, a jak im nie pasuje to trzeba nimi " o glebę" a w następnej kolejności wymienić na swoich czyli naszych.
A jak to wszystko będzie zrealizowane to nareszcie służba celna będzie taką o jaką nam wszystkim chodzi.
Znakomita większość obecnych funkcjonariuszy o służbie w jakimkolwiek wydaniu ( wojskową , policyjną etc) nie ma pojęcia nawet teoretycznego. Znależli się w służbie celnej dlatego , że się nie nadają do innej służby. Wydaje im się , że można w wojsku wymienić kaprala który wydaje jakieś bzdurne polecenia, można nie zauważać przełożonych ignorować ich polecenia , policjant może odmówić wyjazdu do interwencji bo jest ona niebezpieczna .
Wszystkiego najlepszego na drodze do nikąd. Niech obudzą się normalni funkcjonariusze i zabiorą głos , niech może stonowane zostanie wrażenie , że w tej służbie pracują sami ...
Z tego wszystkiego co powyżej wcale nie wynika , że nasze państwo robi wszystko co dla swoich funkcjonariuszy celnych aby mając zapewnione godziwe warunki wykonywali swoje zadanie. . Napewno nie. Drogi do zmiany tej sytuacji są różne . Rozmawiajmy , zmieniajmy nie obrzucając się błotem, z góry zakładając , że przeciwnik ma złe intencje . Jak to zauważył niejaki poldek- konstruktywnie - " wicie, rozumicie"

Widać "test" że nie liznołeś nigdy wschodniej granicy i pan prokurator nie chciał zabrać twojego dziecka do sierocińca!
 
Najpierw do "sws" - Napisałeś/aś ,że test widocznie nie liznął wschodniej granicy. Byc może, ale przeczytaj post "testa" uważnie jeszcze raz i czytaj miedzy wierszami. Znam pracę na granicy, chociaz nie wschodniej. Na wschód trafiło wielu moich znajomych, część z nich juz nie pracuje lub sa zawieszeni. SWS uwierz mi, że celnicy z wewnątrz kraju wiedza co dzieje się na granicy Unii (chociaż większość faktycznie nie ma pojecia o rzeczywistości w granicznych O.C.). Choć ta sytuacja bezposrednio nas nie dotyka to trzymamy kciuki za granicznych zolli. Nie dzielmy sie niepotrzebnie na kasty granicznych i reszty. Choć nasza sytuacja jest różna, to cel wspólny.

Choć ironia "testa" jest miejscami zbyt ostra, to spostrzezenia niestety trafne. Sa jednak jeszcze ludzie w cle, w których drzemie pozytywny potencjał do tej pory nie wykorzystany lub wręcz tłamszony. W nich nasza przyszlość. Wiem, wiem, ktoś powie, że jestem zbytnim optymistom łudząc się, ze zmieni sie cos na dobre, ale nadzieja umiera ostatnia i gdybym jej nie miał juz bym odszedł ze slużby.
No właśnie, "ze służby". Uważam, ze powinniśmy stać sie SŁUŻBĄ w pełnym znaczeniu tego słowa, nie tylko z obowiazkami słuzby, ale tez przywilejami. Pod postulatami emerytur itp. podpisza sie wszyscy, ale jeśli jakiejs paniusi z biura ktoś każe ubrać mundur i nawet krawat każe zawiazać to jest bunt i pytania "czy jesteśmy w wojsku?". A jeśli juz załozy mundur, to przynajmniej rajstopki musza być zółte lub fioletowe dla ozywienia zieleni.
MF nie dba zbytnio o nasze umundurowanie, ale my sami tez nie robimy wszystkiego. Ile osób nie ma kompletnego umundurowania z własnej winy? Ile osób nie ma czapki, bo po co - lepiej zainkasować parę groszy wiecej do mundurówki. Wreszcie jaki mamy szacunek do naszego munduru, jak go nosimy? Krew sie we mnie burzy, kiedy widze celnika w świecących od brudu spodniach które nigdy nie były czyszczone, wychodzacego do rewizji w poluzowanym do pempka krawacie i narzuconym na plecy cywilnym sweterku. Ile osób przy szyciu zarzyczyło sobie u krawca (kiedy jeszcze mundury szylismy sami) dodatkowe kieszonki dla ozdoby (butonierki i tp). Wszystko to swiadczy o tym, że ludzie nie zdaja sobie sprawy co to jest mundur i do czego zobowiazuje.

Walczmy o swoje, upominajmy się, żeby zaczeto nas traktować jak prawdziwą słuzbę, ale pokażmy własna postawą, ze na to zasługujemy. Chociaż kwota przelewana nam przez Izby nas nie zachęca do zaangarzowania w pracę, róbmy po prostu to co do nas należy, bez ogladania sie na "kolegę" eksperta w jakimś referacie do spraw dziwnych i niepotrzebnych, który cały dzień czyta gazete i ma pensję 2 lub 3 razy wiekszą.
Pozdrawiam wszystkich pracowników i funkcjonariuszy, zwłaszcza granicznych, których praca nigdy nie była własciwie doceniana.
 
Ostatnia edycja:
najlepszy moment na czarne wstązki jest zaraz przed wyborami,nastepuje wtedy kupowanie głosów ,uchwalą i podpiszą wszystko byle pare głosów więcej.
 
(nie)prawda

Osobo test. Pamiętam jak Jarosław Kaczyński za swojego premierostwa (lub przedpremierostwa) powiedział mniej więcej coś takiego: kto uważa że w Polsce jest zagrożona demokracja ten jest głupi. I dla mnie właśnie tak zabrzmiało pierwsze zdanie twojej wypowiedzi.

Jeżeli ktoś w miarę obiektywny i trochę rozgarnięty , mający minimalne pojęcie co to znaczy służba a zwłaszcza mundurowa czyta dyskusje na tematy poruszane na niniejszym forum, na pewno ma problem w zrozumieniu o co tym rozdyskutowanym celnikom chodzi.

I największym problemem moim zdaniem jest to, że ww. pierwsze zdanie jest tylko pozornie prawdziwe. Ale do rzeczy. Tak, jesteśmy SŁUŻBĄ ale nie formacją. A to określenie plasuje nas bliżej służby zdrowia, sanepidu lub służby fitosanitarnej niż policji czy sg. Tak, jesteśmy umundurowani, lecz dotychczas raczej jak leśnicy, kolejarze czy kiedyś listonosze. Oczywiście te porównania mają sens przede wszystkim w takim kontekście, że Państwo wymaga od służby celnej między innymi walki z przestępczością.

p.s. są miejsca w cle, gdzie sprawiedliwiej będzie rozdzielić podwyżkę po równo niż sprawiedliwie
 
Osobo test. Pamiętam jak Jarosław Kaczyński za swojego premierostwa (lub przedpremierostwa) powiedział mniej więcej coś takiego: kto uważa że w Polsce jest zagrożona demokracja ten jest głupi. I dla mnie właśnie tak zabrzmiało pierwsze zdanie twojej wypowiedzi.



I największym problemem moim zdaniem jest to, że ww. pierwsze zdanie jest tylko pozornie prawdziwe. Ale do rzeczy. Tak, jesteśmy SŁUŻBĄ ale nie formacją. A to określenie plasuje nas bliżej służby zdrowia, sanepidu lub służby fitosanitarnej niż policji czy sg. Tak, jesteśmy umundurowani, lecz dotychczas raczej jak leśnicy, kolejarze czy kiedyś listonosze. Oczywiście te porównania mają sens przede wszystkim w takim kontekście, że Państwo wymaga od służby celnej między innymi walki z przestępczością.

p.s. są miejsca w cle, gdzie sprawiedliwiej będzie rozdzielić podwyżkę po równo niż sprawiedliwie[/quote?
 
Osobo test. Pamiętam jak Jarosław Kaczyński za swojego premierostwa (lub przedpremierostwa) powiedział mniej więcej coś takiego: kto uważa że w Polsce jest zagrożona demokracja ten jest głupi. I dla mnie właśnie tak zabrzmiało pierwsze zdanie twojej wypowiedzi.



I największym problemem moim zdaniem jest to, że ww. pierwsze zdanie jest tylko pozornie prawdziwe. Ale do rzeczy. Tak, jesteśmy SŁUŻBĄ ale nie formacją. A to określenie plasuje nas bliżej służby zdrowia, sanepidu lub służby fitosanitarnej niż policji czy sg. Tak, jesteśmy umundurowani, lecz dotychczas raczej jak leśnicy, kolejarze czy kiedyś listonosze. Oczywiście te porównania mają sens przede wszystkim w takim kontekście, że Państwo wymaga od służby celnej między innymi walki z przestępczością.

p.s. są miejsca w cle, gdzie sprawiedliwiej będzie rozdzielić podwyżkę po równo niż sprawiedliwie[/quote?
No i doczekałem się . Rzuciło mnie na glebę po raz kolejny, a zwłaszcza to post scriptum . W tłumaczeniu na moje będzie to tak: Są takie miejsca w cle gdzie sprawiedliwiej będzie jak nie będzie sprawiedliwości.Wypisz wymaluj Dzierżyński Feliks Edmuntowicz. Pisałem o wrażeniach , które może odnieść czytający forum celnicy .pl , niekoniecznie związany z cłem i zdania nie zmieniam. Porównanie z Panem K. jest o tyle nietrafne , że nie napisałem że wszyscy których poglądy składają się na wrażenie które odniosłem są głupi. Użyłbym raczej określenia rozsądni inaczej no w ostateczności mądrzy inaczej . Służba Panie arkan jest koniecznością i gotowością podporządkowania się ustalonym przez jakąś jednostkę , grupę społeczną władzę państwową regułom postępowania . I nie jest ważne czy sługa jest w liberii czy nie. O ile dobrze zrozumiałem intencje " postujących " to raczej chodzi im o zdobycze i przywileje bliższe policji i straży granicznej niż kolejarzom i listonoszom szanując oczywiście wszystkie te grupy zawodowe.
 
Nie daj się zwariować

Kiedyś moi starsi koledzy mawiali-nie daj się zwariować-.To przesłanie dedykuję wszystkim celnym. Wracając do powyzszego,skoro mamy walczyć z przestępczością to tak jak inne służby,przecież nie walczą gołymi rękoma,są wyszkolone i wyposażone,odpowiednio wynagrodzone.Posiadają odpowiednie przywileje.Wałkowanie tego wszystkiego,dzielenie włosa na cztery nie ma sensu,albo będzie to Służba i odpowiednie podejscie Państwa,albo to co teraz nazywamy formacją umundurowaną.Skoro taki stan prawny mamy dzisiaj, to nie może być tak ,że zmusza się ludzi do wyjazdu poza 60 km od miejsca zamieszkania,bez stosownego zaplecza socjalno-bytowego, na nie określony lub mało określony czas.Na miesiąc,a moze do wiosny.Nie dajmy się zwariować...
 
No i doczekałem się . Rzuciło mnie na glebę po raz kolejny, a zwłaszcza to post scriptum . W tłumaczeniu na moje będzie to tak: Są takie miejsca w cle gdzie sprawiedliwiej będzie jak nie będzie sprawiedliwości.Wypisz wymaluj Dzierżyński Feliks Edmuntowicz.


Rzeczywiście chyba dla lepszego zrozumienia mojej wypowiedzi powinienem był sprawiedliwie zamknąć w "".

Pisałem o wrażeniach , które może odnieść czytający forum celnicy .pl , niekoniecznie związany z cłem i zdania nie zmieniam.

"Jeżeli ktoś w miarę obiektywny i trochę rozgarnięty , mający minimalne pojęcie co to znaczy służba a zwłaszcza mundurowa czyta dyskusje na tematy poruszane na niniejszym forum," to powinien szybko dostrzec jak bardzo służba celna jest NIEmundurowa.

Porównanie z Panem K. jest o tyle nietrafne , że nie napisałem że wszyscy których poglądy składają się na wrażenie które odniosłem są głupi.

Oczywiście że tego nie napisałeś. Ja uważam, że "ktoś w miarę obiektywny i trochę rozgarnięty", czytając forum pokusi się o refleksję nad pseudomundurową pseudosłużbą ...

Użyłbym raczej określenia rozsądni inaczej no w ostateczności mądrzy inaczej . Służba Panie arkan jest koniecznością i gotowością podporządkowania się ustalonym przez jakąś jednostkę , grupę społeczną władzę państwową regułom postępowania . I nie jest ważne czy sługa jest w liberii czy nie.

gotowością, podporządkowaniem, poświęceniem ........... a pies jak już przegoni złodzieja to ma się cieszyć że kijem nie dostał


O ile dobrze zrozumiałem intencje " postujących " to raczej chodzi im o zdobycze i przywileje bliższe policji i straży granicznej niż kolejarzom i listonoszom szanując oczywiście wszystkie te grupy zawodowe.


Dokładnie. Celnicy w styczniu powiedzieli, że jeżeli mają robić to co dotychczas to chcą być SŁUŻBĄ MUNDUROWĄ a nie lokajami w liberii (szanując oczywiście lokajów w liberiach).
 
Back
Do góry