Czy był SSC w SNP

  • Thread starter Thread starter rektordy
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
R

rektordy

Gość
Pytanie zapewne retoryczne, ale zastanawiam się jak długo można likwidować stałe nadzory, które z nadzorem maja tyle wspólnego co węgiel kamienny z kamieniem węgielnym. SSC trzeba działać bo w tej instytucji od góry do dołu odwaga myli się z odważnikiem szczególnie SzP dyrechtorom wobec szeregowych pracowników, którzy w przeciwieństwie do w/w chcą pracować w sprawnie zarządzanej instytucji. Jedzie się 50 km, żeby siedzieć w kantorku 12 godzin bo tak wygląda ten nadzór.
 
Całościwo zmieniny to wraz z wejściem nowej ustawy. Dziś naczelnicy mogą odstąpić od sałych nadzorów ustanawianych fakultatywnie przez organ -NUC. Zachęcałem do tego na naradzie służbowej. O tym jednak decyduje właściwy organ - NUC, a nie SSC, czy MF. To zależy od tego jak oceniają sytuację, ryzyko nieprawidłowości, czy maja odwagę, czy też są zachowawczy i czekają aż minister rozwiąże za nich problem w przyszłym roku.
jk
 
czyli czekamy

Czekamy na podjęcie decyzji przez naczelników. Bardzo zabawne,naczelnicy podejmą sami decyzje.Jak pracuje 15 lat to nie zauważyłem jakiegokolwiek zmniejszania zatrudnienia ze strony NUC.Każda reforma np. z 2002 to rozrost struktury, zwiększanie ilości i obiegu dokumentów, zarówno w MF jak i w urzędach .Tworzymy fikcję prawną dla uzasadnienia swojego istnienia np. w SNP jak wyżej.
 
Back
Do góry