Czy akceptujesz stanowisko strony rządowej

Czy akceptujesz stanowisko strony rządowej?

  • tak

    Votes: 0 0,0%
  • nie

    Votes: 0 0,0%

  • Total voters
    0
Sztuka negocjacji polega na ustępstwach i o tym pan Minister Boni mówił, wymachując przy tym zapisaną kartką papieru, piękny medialny gest. Pytam się, na jakie ustępstwa poszedł rząd?, przecież zaproponował nam(PROPOZYCJA RZĄDU) kwotę zagwarantowaną w budżecie, nie zaproponował wyraźnie mundurowego zaopatrzenia emerytalnego, a powino być: ustąpiliśmy w kwestii płacowej z 1000 na 500 to proszę ustąpić w kwestii emerytur mundurowych, dlatego sądzę że na drodze rozmów rząd związki rozmwy powinny trwć nadal
 
Na razie tak,bo w tej chwili mamy wiecej do stracenia niz do zyskania.
W trakcie prac nad ustawa emerytalna mozna ugrac wiecej w tej kwestii.
 
Cóż, myślę, że pomimo porażki czegoś się nauczyliśmy. Teraz patrzmy na ręce tym co nam obiecali. Jeżeli zapomna o złozonych obietnicach, to trzeba im się przypomnieć. I na ten scenariusz musimy być przygotowani. Pozdrawiam całą celniczą brać.
 
.

To prawda, wielka porażka ZZ. Mieli już rząd na widelcu i nie potrafili, wyzbyć się wewnetzrnych konfliktów. Przykre to, wątpię czy zrehabilitują się przy tworzeniu nowelizacji ustawy. :(
 
... a ja myślę, że nie jest to ani porażka ani zwycięstwo. Służba z tj potyczki wychodzi wzmocniona, no i jak by nie było modernizacji ulegają fatalne zapisy w ustawie, a i pare złotych więcej będzie - co ucieszy wszystkich.
 
...zwłaszcza tych co teraz mają najwięcej, bo przy zapisie 500 średnio na etat ci na dole jak zwykle dostaną ochłapy.

STANOECZE NIE
 
W mojej ocenie to też oczywiście porażka. Ja nie akceptuję, bo wiem, że to rząd i tak musi dać. Dlaczego tak jest ? - pisałem o tym jeszcze przed konferencją Premiera.
 
Re: .

Dorohuski napisał:
To prawda, wielka porażka ZZ. Mieli już rząd na widelcu i nie potrafili, wyzbyć się wewnetzrnych konfliktów. Przykre to, wątpię czy zrehabilitują się przy tworzeniu nowelizacji ustawy. :(

Owszem, mieli na widelcu. Ale rzad wygral, bo celnicy wrocili do pracy. L4, UZ, strajk wloski to karta przetargowa ZZ. Jezeli to zniknelo to ZZ nie maja niczego co mogłoby działać na stronę rządową. Wiec to nie postawa ZZ, tylko celnikow z granic i wew. Warunki byly nie do przyjecia, zerwano rozmowy i co sie dzieje...celnicy wracaja do pracy. Najgorsze wyjscie z mozliwych. Teraz to funkcjonariusze sa na widelcu, na wlasne zyczenie!!!!
 
slawomir.siwy napisał:
W mojej ocenie to też oczywiście porażka. Ja nie akceptuję, bo wiem, że to rząd i tak musi dać. Dlaczego tak jest ? - pisałem o tym jeszcze przed konferencją Premiera.
Czemu zgodziliście się na ciszę medialną?
Czy jestescie pewni,że PB mialo pełne poparcie celników?
Czemu p.Smolińska w pierwszych dniach spontanicznego protestu odzegnywała się od niego mówiąc, iż to inicjatywa oddolna?
Czemu jednego dnia P.Fołta mówi,że rozmowy zerwane, a na drugi dzień p. Smolińska twierdzi, że "powrót" celników do pracy to ludzki odruch?
Czemu nie spisano protokołu rozbiezności jak to proponował ktoś wczesniej na tym forum?
Czy i kto z ZZ lub PB utożsamia się z celnikami?
Czy nie wypadałoby teraz podać do dymisji związkowej?Myślę o p. Fołta i i Smolińska.
 
Back
Do góry