Zastanawiające jest to,że wszyscy kierownicy oddziałów,naczelnicy i tzw lokomotywy ,intensywnie trenują odprawy w systemach. Szkoleni są także ludzie z tzw.grup szybkiego reagowania-pamiętni pomagacze za 1000pln podczas protestu 2008 r. Może to nadinterpretacja faktów, jednak może nie? Wygląda to bowiem na przygotowywanie się na protest lub do wprowadzenia jakiegoś pomysłu nie do przełknięcia dla celnych.Znając inwencję obecnego SSC można spodziewać się różnych pomysłów...