Co zwiazki chcą ugrać???

L

Luzon

Gość
Jak w temacie.
A tak na marginesie to czy pani Fołta rozmawiala na temat wysokosci wzrostu wynagrodzen z ludzmi ktorzy lub od ktorych wszystyko sie zaczęło.
Może nalezalo negocjowac a nie twardo stawiac warunki na wysokosci 1500 zl. Zreszta nikt nie okreslil czy jest to 1500 brutto czy netto. Skoro byly negocjacje to nalezalo byc gotowym na jakies ustepstwa.
Tak na marginesie to wszem i wobec znana jest opinia co do charaktru p Fołty.
W TVN24 tylko slowa, slowa, slowa. Moze ktos ze zwiazkowcow wklei skan dokumentu przedstawiajacego propozycje sam nie wiem czy ministerialna czy rzadowa.
Mysle ze cos takiego nasi zwiazkowcy dostali do zapoznania i ewentualnego podpisania. A jak tak to ponawiam prosbe o wklejenie skanu owej propozycji na naszym forum. Niech wszyscy znaja powod zerwania negocjacji w ktorych uczestniczyly MOWIACE JEDNYM GLOSEM ZWIAZKI.
Mysle ze nikt z bioracych udzial w protescie (mam na mysli tych ktorzy sami sie w ten sposob narażają) nie ma zamiaru by ambicje garstki pogrzebaly ich dążenia.
Niby nikt nie dal mi prawa wypowiadac sie w tej materii, jednak to nie ja na ogromnej fali protestu wyskoczyłem jak Filip z konopi.
To nasze zwiazki podczepiły sie do nagłośnionego przez media tematu.
Wiem ze potrzebujemy kogos kto bedzie mowil w naszym imieniu (ale czy faktycznie ma to byc POROZUMIENIE BIALOSTOCKIE z p Fołta na czele?) ktore to zawiazalo spor zbiorowy wiadomo z kim, tyle ze nigdy nic z tego nie wynikalo - ot oflagowano budynki w ktorych pracujemy (zeby wszystkie). Moze czas na wycofanie sie z tak dziwnych struktur zwiazkowych i założenie nowego jednego zwiazku.
Pomysł pod rozwage.
To forum moze byc w tym naparwde pomocne.
 
Anonymous napisał:
emerytury mundurowe zagwarantowane na piśmie i wracamy do roboty

Konkretnie od kiedy bo znowu powiedzą ze od wejścia w życie tej schrzanionej ustawy a lata przepracowane przed 2000 rokiem to poszły na marne???? Byliśmy przed tym rokiem inną służbą i pracowaliśmy w innych mundurach? We wszystkich Izbach dotychczas nie poz,mieniali mundurów i ogląda się taką bandę przebierańców że aż wstyd. Jedni w stary inni w nowych. Wstyd jak cholera 40% dochodu do budżetu a oszczędzają na nas że już bardziej się nie da. No i co dalej ????
Jutro blokada.
 
bo zasuwamy tak samo jak te matołki dżi-pi-keje, ramię w ramię i co - oni 15 lat służby (łącznie ze szkołą nawet podoficerską) a my do 65 roku życia
 
Anonymous napisał:
bo zasuwamy tak samo...ramię w ramię...a my do 65 roku życia

Z wojskiem i policją współpracują, też ramię-w ramię np. dostawcy pieczywa czy ziemniaków. Jesteście zwykłymi urzędnikami tylko w mundurze...listonosz czy strażnik miejski też ma mundur.
Druga rzecz - jeżeli taka z was słuzba mundurowa to dlaczego do pracy i po pracy zasuwacie w cywilkach? Nie widziałem żeby po mieście celnik szedł w mundurze...wstydzicie się czy co?
 
majkel napisał:
Anonymous napisał:
bo zasuwamy tak samo...ramię w ramię...a my do 65 roku życia

Z wojskiem i policją współpracują, też ramię-w ramię np. dostawcy pieczywa czy ziemniaków. Jesteście zwykłymi urzędnikami tylko w mundurze...listonosz czy strażnik miejski też ma mundur.
Druga rzecz - jeżeli taka z was słuzba mundurowa to dlaczego do pracy i po pracy zasuwacie w cywilkach? Nie widziałem żeby po mieście celnik szedł w mundurze...wstydzicie się czy co?

Co Ty pieprzysz chłopie :!: :!: :!: Kto dzisiaj chodzi po służbie w mundurze do domu :?: :?: :?: Mieszkam w Gdyni, czyli w dość dużym mieście i jakoś nie widzę tu gliniarzy, wojskowych, leśników czy listonoszy. Też się wstydzą munduru :?: :?: :?: Zdarza się widzieć jakiegoś szweja ale w okolicach portu wojennego czy szefostwa floty. A poza tym nic. Znam wieli gliniarzy czy szwejów i uwierz, że oni też "w cywilkach" idą do domu z roboty i odwrotnie.
 
Pytanie jest teraz jedno i uwazam,ze wreszcie ktos to powinien wyjasnic.
Ludzie wracaja do pracy.
Kto teraz dopilnuje tego co rzad obiecal?
Bo jakos juz nie ma tu osoby,ktora chce z nami gadac.
A jeszcze w czwartek pan Siwy byl guru :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
 
Anonymous napisał:
Pytanie jest teraz jedno i uwazam,ze wreszcie ktos to powinien wyjasnic.
Ludzie wracaja do pracy.
Kto teraz dopilnuje tego co rzad obiecal?
Bo jakos juz nie ma tu osoby,ktora chce z nami gadac.
A jeszcze w czwartek pan Siwy byl guru :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:


Przykre lecz prawdziwe.
Nasi zwiazkowcy mieli odrebne poglady na temat negocjacji.
Ich zjednoczenie to tylko kjolejna przepychanka o to kto personalnie zyska więcej.
Wyrazem tego jest reakcja ludzi ktorzy na zapewnienie premiera i postawe naszych zwiazkowcow odpowiedzieli powrotem do pracy.
Premier na taka postawę odpowiada iż to co obiecał bedzie realizowane.
Taką postawą w 3-4 dni zyskał większe zaufanie od naszych podzielonych na 4 związków (czego nie wolno dzielić na czworo?) Nasze zwiazki to taki włos, nie bede wracal do tematu PB- Pozozumienia Białostockiego które w chwili najwiekszej determinacji CELNYCH z granicy prowadziło dziwną ciężką do zrozumienia grę.
Oto odpowiedż na wasze zachowanie nasze 4 związki zawodowe.
Miejcie pogląd że wszyscy was i waszych gierek maja dość.
Mali rozpoczęli i oni zakończyli. Taka jest odpowiedż na prowadzone przez was negocjacje.
I pamiętajcie że nic nie robiąc nic nie zyskacie.
Wszyscy wiemy że na naszych garbach pięli się wszyscy (kadra kierownicza to wiemy) ale wy związkowcy?
Czy media do wasz główny cel - wygląda na to że to oczywista oczywistość.
Pani Iwono F.
Apel do pani.
Nie nadajesz sie jako prawnik do pracy na własnym, nie potrafisz prowadzić mediacji (negocjacji) to zrezygnuj z pełnionych funkcji w związkach. Może znajdzie się prawdziwy społecznik który bedzie bardziej otwarty na tak naprawdę mały wycinek pani działąlności (ograniczony do SC) i mimo iż nie będzie prawnikiem z wykształcenia godnie panią zastąpi- godnie to mało powiedziane.
 
Nasi związkowcy reprezentowali siebie i swoje interesy. Do tego buntu podczepili sie aby zaistnieć. Może by już nas nie kompromitowali i wrócili do domu. Ten protest był nie legalny i całkowicie spontaniczny. :lol:
 
Back
Do góry