K
Karyba
Gość
Czas się ocknąć. Przecież widzimy, że wszystko idzie po staremu. Starych zolli aresztują, wyrzycają na zbity pysk z roboty, być może niewinnych, bowiem tak należy domniemywać do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy karnej. Niestety ewidentni przestępcy, ci co się samooskarżyli i oskarżyli swoich kolegów, mają się bardzo dobrze. Oddychają świeżym powietrzem, są zawieszeni w czynnościach pobierają 50% uposażenia, pokazują się na granicy i próbują kręcić lody. Kiedy zafunkcjonują obiecane uregulowania dotyczące ochrony FC? Ile są warte dowody polegające na pomówieniach?. Dlaczego brak jest dowodów ze słynnych nalotów i upokarzających rewizji. Gdzie są dowody z obserwacji wizualnych, podsłuchów, dyktafonów? Gdzie są dowody z prowokacji znaczonymi banknotami? Pomówienia biznesmenoprzemytników, zabarwione rewanżyzmem, wynurzenia pseudokolegów, którzy swoją złość i frustrację odreagowują poprzez nieuzasadnione pomówienia innych. Ludzie którzy nie mają własnej godności i nie szanują godności innych. Ludzie, którzy postrzegają Świat poprzez czubek własnego nosa. Gdzie są kapelani, których zadaniem jest troska o morale braci zollów? Niestety karawana idzie dalej i wcale nie zamierza zmienić kierunku, tylko psy szczekają co raz ciszej... :!: :!: :!: