W
wot co
Gość
SSC napisał: "z założenia prawno-administracyjnego konstrukcja funkcjonariusza przysługuje osobom - pracownikom administracji zapewniającym bezpieczeństwo państwa, którzy musza pełnić służbe w szczególnych warunkach, lub ze względu na swoje obowiązki są narażeni na utratę zdrowia bądź życia". Ma to być uzasadnieniem dla podziału na:
- mundurowych (np. osoba przyjmująca zgłoszenia w OC, siedząca przez cały dzień w browarze, lub sprawdzająca paliwo u rolnika na polu) oraz
- niemundurowych (komórki karne, akcyzowe, PC - gdzie często prowadzone są sprawy wielomilionowe, różne afery paliwowe, alkoholowe itp).
Dlaczego, wg pana Kapicy TYLKO osoby z tej pierwszej grupy "ze względu na swoje obowiązki są narażeni na utratę zdrowia bądź życia" a TYLKO ich praca "zapewnia bezpieczeństwo państwa"?
DLACZEGO?
- mundurowych (np. osoba przyjmująca zgłoszenia w OC, siedząca przez cały dzień w browarze, lub sprawdzająca paliwo u rolnika na polu) oraz
- niemundurowych (komórki karne, akcyzowe, PC - gdzie często prowadzone są sprawy wielomilionowe, różne afery paliwowe, alkoholowe itp).
Dlaczego, wg pana Kapicy TYLKO osoby z tej pierwszej grupy "ze względu na swoje obowiązki są narażeni na utratę zdrowia bądź życia" a TYLKO ich praca "zapewnia bezpieczeństwo państwa"?
DLACZEGO?