W swoich wypowiedziach ciągle nawiązuje Pan do efektywności. Proszę o jasną wypowiedź co według pana to znaczy? Bo jeżeli na przejściu czy stałym nadzorze w wyniku pracy funkcjonariuszy nie dojdzie do ujawnienie żadnych nieprawidłowości to są oni efektywni czy też nie ? Z pańskich wypowiedzi wynika, że czynności bez wyników w formie ujawnienia nieprawidłowości są nieefektywne i nie warte kontynuacji. Nie istnieje dla Pana takie słowo jak prewencja, która przynosi wiellokrotnie większe zyski i jest dowodem wzorowego wykonywania powierzonych czynności. Szary funkcjonariusz chcąc pozytywnie zaistnieć powinien dopuścić do nieprawidłowości zeby następnie jedną z wielu ujawnić (jedną z wielu ponieważ ujawniać trzeba non stop a całkowite zlikwidowanie nieprawidłowości zlikwiduje efektywność)