Te kłótnie,wpisy, przecież to pożywka dla tych którzy teraz właśnie decydują o naszym dalszym życiu. Ludzie tylko wspólnie zorganizowany strajk generalny przez wszystkich bez podziału na pseudo związki , może coś jeszcze zmienić. Koleżanki i koledzy zbliża się nasz koniec i ciągłe prośby, pisanie, akcje flagowania niczego nie zmienią. Teraz potrzebna jest pilna organizacja godziny W jeszcze w maju, w czerwcu już będzie po wszystkim. Zaczynamy albo zginiemy i tylko te setki wpisów na tym forum pozostanie po nas.