• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

c'est la vie

endy

Użytkownik
Dołączył
5 Czerwiec 2007
Posty
89
Punkty reakcji
32
Przed emeryturą kadra kierownicza wyższego i niższego szczebla leczy się psychiatrycznie. Stan zdrowia pogarsza się do tego stopnia że uniemożliwia dalszą pracę i podwyższa emeryturę (bardzo wysoką) o 15%.
Z tego względu, już lecząc się, wypadałoby czym prędzej zrezygnować z eksponowanego stanowiska aby swym stanem zdrowia psychicznego nie obciążać podwładnych.
Chciwość to nie choroba to stan umysłu.
 
O!!! Może lekarz nie posiada informacji ...:unsure:, obowiązuje go tajemnica poliszynela;)
Lekarz nie posiada takich informacji, te powinien badany funkcjonariusz podać w trakcie badania psychologicznego i u lekarza, który na podstawie badania psychologicznego po zbadaniu i rozmowie z funkcjonariuszem potwierdza, że dany funkcjonariusz nie podlega pod odpowiednie artykuły ustawy i może dysponować bronią. Pytanie; czy w kwestionariuszu u psychologa fakt nie podania tego jest podaniem nieprawdy, penalizowanym odpowiednimi paragrafami ?
 
Przed emeryturą kadra kierownicza wyższego i niższego szczebla leczy się psychiatrycznie. Stan zdrowia pogarsza się do tego stopnia że uniemożliwia dalszą pracę i podwyższa emeryturę (bardzo wysoką) o 15%.
Z tego względu, już lecząc się, wypadałoby czym prędzej zrezygnować z eksponowanego stanowiska aby swym stanem zdrowia psychicznego nie obciążać podwładnych.
Chciwość to nie choroba to stan umysłu.
Z pewną dozą nieśmiałości napiszę Ci tak - wchodzisz na bardzo śliski i podstępny teren - sprawy zdrowia ( a już w szczególności psychicznego) innych osób pomimo wszystko nie powinny być tematem publicznych debat.
ps. jeśli jesteś zdrowy lub czujesz się obecnie dobrze ( a ponoć są tylko chorzy i nie zdiagnozowani) to się ciesz a jeśli zazdrościsz komuś "procentów" to odwiedź specjalistę - może ta "zazdrość" ma podłoże związane ze służbą i da się ją wyleczyć a nawet może jakieś "procenty" załapiesz i Ci się poprawi (y) - proszę nie wchodźmy w tą jałową dyskusję bo temat nie dotyczy tylko kadry a każdego z nas może dotknąć dziś lub jutro.
 
Z pewną dozą nieśmiałości napiszę Ci tak - wchodzisz na bardzo śliski i podstępny teren - sprawy zdrowia ( a już w szczególności psychicznego) innych osób pomimo wszystko nie powinny być tematem publicznych debat.
ps. jeśli jesteś zdrowy lub czujesz się obecnie dobrze ( a ponoć są tylko chorzy i nie zdiagnozowani) to się ciesz a jeśli zazdrościsz komuś "procentów" to odwiedź specjalistę - może ta "zazdrość" ma podłoże związane ze służbą i da się ją wyleczyć a nawet może jakieś "procenty" załapiesz i Ci się poprawi (y) - proszę nie wchodźmy w tą jałową dyskusję bo temat nie dotyczy tylko kadry a każdego z nas może dotknąć dziś lub jutro.
Pewnie Andy się wnerwił na cwaniactwo i wręcz żenujące łapanie każdego grosza przez kadrę tłustych misiów, którzy i tak będą mieli ładne emki. Temat nie jest śliski - prawda w oczy kole. Tyle, że to jest powszechna rzecz w każdej służbie. Wystarczy statystyki przejrzeć - normalnie rok, dwa przed emką plaga chorób psychiatrycznych. Każdy wie, o tym ale milczy, bowiem też liczy na podwyższenie sobie procentów. Z drugiej strony jak leczący się psychiatrycznie np. dochodzeniowiec może prowadzić śledztwo, dochodzenie, prowadzić czynności przesłuchania itd. ? Przecież ma to wpływ na czynności, nie powinien być na zwolnieniu lekarskim ?!!!, a jak gość z realizacji w fazie reemisji paniki, strachu strzeli do osoby postronnej ? - z bronią został wysłany w trakcie leczenia ?!!!
 
Skoro uważacie chorobę za cwaniactwo, które w oczy kole to ze swojej strony życzę wszystkim trafnych diagnoz lekarskich lecz nie pakujmy proszę wszystkich do jednego wora i nie piszmy o powszechności bo niby gdzie są dostępne statystyki ilu funkcjonariuszy się leczy i u jakich specjalistów.
ps. jeśli ktoś się leczy i lekarz prowadzący uzna to za zasadne osoba ta otrzymuje L-4 i nie powinna być na służbie, a że życie nie jest czarno-białe to już wielokrotnie były przypadki samobójstw na służbie przy użyciu broni służbowej ( niekoniecznie w SCS) - niestety.
 
Pewnie Andy się wnerwił na cwaniactwo i wręcz żenujące łapanie każdego grosza przez kadrę tłustych misiów, którzy i tak będą mieli ładne emki. Temat nie jest śliski - prawda w oczy kole. Tyle, że to jest powszechna rzecz w każdej służbie. Wystarczy statystyki przejrzeć - normalnie rok, dwa przed emką plaga chorób psychiatrycznych. Każdy wie, o tym ale milczy, bowiem też liczy na podwyższenie sobie procentów. Z drugiej strony jak leczący się psychiatrycznie np. dochodzeniowiec może prowadzić śledztwo, dochodzenie, prowadzić czynności przesłuchania itd. ? Przecież ma to wpływ na czynności, nie powinien być na zwolnieniu lekarskim ?!!!, a jak gość z realizacji w fazie reemisji paniki, strachu strzeli do osoby postronnej ? - z bronią został wysłany w trakcie leczenia ?!!!
Ja raczej zapytam tak.
Jak to jest, że po latach służby w tej permanentnie "reformowanej" instytucji, pełnej absurdów i "genialnych" pomysłów, wiecznie "przeszkadzających" przełożonych, tak dużo ludzi ciągle zachowuje trzeźwość umysłu a tak mało się leczy?
Jak to jest możliwe?
No jak?
 
Pewnie Andy się wnerwił na cwaniactwo i wręcz żenujące łapanie każdego grosza przez kadrę tłustych misiów, którzy i tak będą mieli ładne emki. Temat nie jest śliski - prawda w oczy kole. Tyle, że to jest powszechna rzecz w każdej służbie. Wystarczy statystyki przejrzeć - normalnie rok, dwa przed emką plaga chorób psychiatrycznych. Każdy wie, o tym ale milczy, bowiem też liczy na podwyższenie sobie procentów. Z drugiej strony jak leczący się psychiatrycznie np. dochodzeniowiec może prowadzić śledztwo, dochodzenie, prowadzić czynności przesłuchania itd. ? Przecież ma to wpływ na czynności, nie powinien być na zwolnieniu lekarskim ?!!!, a jak gość z realizacji w fazie reemisji paniki, strachu strzeli do osoby postronnej ? - z bronią został wysłany w trakcie leczenia ?!!!
Nie każda choroba psychiczną koliduje z prawidłowym wykonywaniem obowiązków służbowych. Osoby zdiagnozowane przez lekarza przynajmniej wiedzą jaki jest ich stan, czy mogą wykonywac zadania sluzbowe. Brak diagnozy nie świadczy o braku choroby. Polecam wizytę u specjalisty bo chorobliwa zazdrość tez nie jest normalnym stanem psychicznym a kto wie co tam jeszcze w głębi się kotłuje ..... może i Pani jest niezdolna do dobrej pracy tylko z powodu cwaniactwa w niej tkwi. Cwaniactwo może mieć, jak widzimy, wiele wymiarów. Jeśli skarbowiec w czasie niezdiagnozowanej i nieleczonej choroby psychocznej wyda zła decyzję i zniszczy podatnika doprowadzając go do samobójstwa ........... naprawdę takie idiotyczne przykłady z czapy będziemy wymyślać byle komuś dowalić? Ciężki przypadek widzę, ciężki.
 
Skoro uważacie chorobę za cwaniactwo, które w oczy kole to ze swojej strony życzę wszystkim trafnych diagnoz lekarskich lecz nie pakujmy proszę wszystkich do jednego wora i nie piszmy o powszechności bo niby gdzie są dostępne statystyki ilu funkcjonariuszy się leczy i u jakich specjalistów.
ps. jeśli ktoś się leczy i lekarz prowadzący uzna to za zasadne osoba ta otrzymuje L-4 i nie powinna być na służbie, a że życie nie jest czarno-białe to już wielokrotnie były przypadki samobójstw na służbie przy użyciu broni służbowej ( niekoniecznie w SCS) - niestety.
oki, szkoda komentować, każdy ...
 
Ostatnia edycja:
Nie każda choroba psychiczną koliduje z prawidłowym wykonywaniem obowiązków służbowych. Osoby zdiagnozowane przez lekarza przynajmniej wiedzą jaki jest ich stan, czy mogą wykonywac zadania sluzbowe. Brak diagnozy nie świadczy o braku choroby. Polecam wizytę u specjalisty bo chorobliwa zazdrość tez nie jest normalnym stanem psychicznym a kto wie co tam jeszcze w głębi się kotłuje ..... może i Pani jest niezdolna do dobrej pracy tylko z powodu cwaniactwa w niej tkwi. Cwaniactwo może mieć, jak widzimy, wiele wymiarów. Jeśli skarbowiec w czasie niezdiagnozowanej i nieleczonej choroby psychocznej wyda zła decyzję i zniszczy podatnika doprowadzając go do samobójstwa ........... naprawdę takie idiotyczne przykłady z czapy będziemy wymyślać byle komuś dowalić? Ciężki przypadek widzę, ciężki.
...... o co chodzi.
 
Ostatnia edycja:
Lekarz miał wielu pacjentów/klientów wśród celnych nawet tych o wysokim i bardzo wysokim mnożniku.
 
Ostatnia edycja:
Lekarz miał wielu pacjentów/klientów wśród celnych nawet tych o wysokim i bardzo wysokim mnożniku.
Nic z tego nie będzie, jeden ma depresję w zw. ze służbą a ktoś nerwicę, itp. Nikt nie jest w stanie zaglądnąć do ludzkiego mózgu. Po za tym 15 procent przyznaje komisja a nie lekarz prowadzący. Lekarza za chwilę zwolnią, a cała akcja miała raczej na celu nastraszenie pozostałych w służbie.
 
Nic z tego nie będzie, jeden ma depresję w zw. ze służbą a ktoś nerwicę, itp. Nikt nie jest w stanie zaglądnąć do ludzkiego mózgu. Po za tym 15 procent przyznaje komisja a nie lekarz prowadzący. Lekarza za chwilę zwolnią, a cała akcja miała raczej na celu nastraszenie pozostałych w służbie.
Po tamtej stronie nie siedzą głupcy. Wystarczy że zainteresują się tematem i przeliczą koszty. Dopóki zjawisko jest marginalne i nie opłaca się podejmować żadnych kroków to jest dobrze, ale jak dodatkowe procenty będą w 90% emerytur to podejmą odpowiednie działania.
 
Po tamtej stronie nie siedzą głupcy. Wystarczy że zainteresują się tematem i przeliczą koszty. Dopóki zjawisko jest marginalne i nie opłaca się podejmować żadnych kroków to jest dobrze, ale jak dodatkowe procenty będą w 90% emerytur to podejmą odpowiednie działania.
Po kilkudziesięciu latach służby właśnie 90 % ma zryty beret w większym lub mniejszym stopniu. Więc dlaczego mają się nie leczyć? Skoro jest jeszcze dodatkowe 15% zgodnie z prawem ? Dodatkowo o tym dodatku decydują komisje lekarskie. Znam przypadki nie otrzymania właśnie uszczerbku na zdrowiu na komisji lekarskiej lub otrzymania na krótki okres czasu.
 
Back
Do góry