Celnicy przebywający w delegacji służbowej ranni w zamachach w Brukseli

Sławek czas aby kolejny raz przypomnieć rządowi i ministrowi finansów jakie zadania odnoszące się do szeroko rozumianego bezpieczeństwa kraju wykonuje Służba Celna.
 
http://fakty.interia.pl/raporty/rap...plozje-na-lotnisku-i-stacji-metra,nId,2167031


Prezydent Andrzej Duda informował wcześniej, że dwoje rannych Polaków to funkcjonariusze Służby Celnej.

"O ile wiem, na lotnisku Zaventem dwóch Polaków, którzy przebywali tam na delegacji, funkcjonariuszy Służby Celnej, zostało rannych. Według informacji, które panowie mi przekazali, znajdują się zarówno oni, jak i ich rodziny w tej chwili pod opieką naszych służb konsularnych. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i że obie te osoby jak najszybciej wrócą do zdrowia" - powiedział prezydent Duda.
 
Jestem zdruzgotany tą informacją. Tak straszna wiadomość i jeszcze w takim czasie.
Jeżeli w izbach, z których są ranni funkcjonariusze, powstanie jakaś inicjatywa odnośnie wsparcia dla Nich i ich Rodzin, to bardzo proszę o informację, celem ewentualnego skoordynowania w skali ogólnopolskiej. A może tutaj poprzez forum wymyślimy jakąś akcję wsparcia dla Nich ze strony całego środowiska zawodowego.
Przepraszam za chaotyczny wpis, ale nie mogę dojść do siebie po tej wiadomości.
 
Jestem zdruzgotany tą informacją. Tak straszna wiadomość i jeszcze w takim czasie.
Jeżeli w izbach, z których są ranni funkcjonariusze, powstanie jakaś inicjatywa odnośnie wsparcia dla Nich i ich Rodzin, to bardzo proszę o informację, celem ewentualnego skoordynowania w skali ogólnopolskiej. A może tutaj poprzez forum wymyślimy jakąś akcję wsparcia dla Nich ze strony całego środowiska zawodowego.
Przepraszam za chaotyczny wpis, ale nie mogę dojść do siebie po tej wiadomości.

Wpis jest GIT pokazuje Sławek jak jesteś facet w porządku. Pełen szacunek dla Ciebie Pozdrawiam.
 
Sławku czy jest mozliwośc zamówienia mszy za szybki powrót do zdrowia dla rannych celników, i dla wszystkich rannych w zamachach?
 
Msza Św. jest już zaplanowana i odbędzie się jutro o 7:30 w Św. Krzyżu w Warszawie. Mszę odprawi Ksiądz Dziekan Służby Celnej Marcin Iżycki
 
Ostatnia edycja:
Witajcie,
z tego co wiemy to jednym z tych celników jest nasz kolega Marek z IC Kraków a drugi to kolega z IC Poznań (niestety nie jestem pewna przekazanego imienia), pracują przy projektach e-Cło. Marek to celnik z długim stażem pracy w różnych komórkach. Z tej dwójki kolega z Poznania ma się lepiej, natomiast Marek był operowany. Nasze modlitwy i dobre myśli na pewno przydadzą się im i ich rodzinom. Trzymajmy kciuki żeby oboje szybko do nas wrócili.
 
Oczywiście trzymam za chłopaków kciuki i jeśli będzie jakaś zbiórka na pomoc dla nich to się dorzucę, ale ... to był służbowy wyjazd ... więc wszelkie wsparcie również finansowe spoczywa na barkach naszej Służby - Ministerstwa - Rządu, ponadto L4 100% i koszty rehabilitacji . Obawiam się jednak , że jak zwykle będzie inaczej - my się zachowamy jak WOŚP a Państwo się wypnie...
 
koledzy, 3majcie się

ciekaw jestem, czy koledzy byli odpowiednio ubezpieczeni. kłaniają się tu ubezpieczenia wszelakie, a zwłaszcza ich brak.

zrzutka na medyków i rehabilitację jak najbardziej. to kwestia honoru i test na solidarność zawodową.
 
Witam. Niezależnie co Służba zrobi dla nich (lub czego nie zrobi) bardzo proszę przedstawicieli Związku o kontakt z Rodziną i wskazanie sposobu pomocy naszym kolegom za pośrednictwem forum
 
Na stronie naszego urzędu pojawił się apel, który dotyczy sytuacji Naszej koleżanki i Waszego kolegi.

Koleżanki i Koledzy!
Wszyscy słyszeliśmy o tym, co wydarzyło się na lotnisku Zaventem
w Brukseli. Często wydaje nam się, że te dalekie, tragiczne zdarzenia,
o których słyszymy w mediach, nas nie dotyczą.
Marek jest wieloletnim funkcjonariuszem Służby Celnej. Wyjechał do Brukseli
w ramach obowiązków służbowych. Rano 22 marca wracał już do domu,
czekał na lotnisku na samolot do Polski.
Kasia, jego żona i nasza koleżanka, pracuje w Urzędzie Kontroli Skarbowej w
Krakowie. 22 marca razem z nią czekaliśmy na kolejne informacje, które
napływały z Brukseli. Niestety były coraz bardziej tragiczne.
W wyniku ataków terrorystycznych w Brukseli Marek doznał poważnych obrażeń wielu
narządów i poparzeń ciała. Obecnie jego życiu zagraża poważnie niebezpieczeństwo,
znajduje się w stanie śpiączki. Przeszedł ciężkie, wielogodzinne operacje, lecz czeka go
jeszcze długie leczenie i rehabilitacja. Aktualnie Marek znajduje się w szpitalu
w Brukseli i diagnozy lekarzy wskazują, że Jego pobyt będzie długotrwały. Kasia dzielnie
wspiera męża w Brukseli ale koszty pobytu w Belgii i codziennego domowego życia rodziny
pozostałej w kraju w tym małoletniego syna przekraczają Jej możliwości finansowe.
Nasza koleżanka Kasia pracuje w administracji publicznej od wielu lat, zawsze chętnie
włączała się w akcje pomocy potrzebującym. Teraz ona i jej mąż potrzebują pomocy,
naszego wsparcia i solidarności. Potrzebne będą również środki na kontynuację leczenia i .
opiekę nad Markiem.
Jeżeli możecie pomóc, prosimy o wpłaty do Fundacji Skarbowości im. Jana Pawła II
w Bydgoszczy:
1. Wpłacając dowolną kwotę na subkonto dla Marka:
5 7 1 2 4 0 1 1 8 3 1 1 1 1 0 0 1 0 6 7 0 6 1 2 2 1
2. Przekazując 1% swojego podatku na Fundację Skarbowości im. Jana Pawła II
KRS 0000039541 z dopiskiem 186. Marek
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Back
Do góry