T
The Observer
Gość
Celnicy ścigają Stallone'a
Australijscy celnicy nie darują Stallone'owi. Kilka dni temu aktora zatrzymano na lotnisku w Sydney. Przyczyną zatrzymania były podejrzane przedmioty znalezione w bagażu aktora. Wczoraj funkcjonariusze przeszukali pokój i limuzynę amerykańskiego gwiazdora.
- Dla celników to duża sprawa, ale to naprawdę drobnostka. Po prostu zrobiłem błąd - wyjaśniał Stallone. Również celnicy nie chcieli wyjawić przyczyn kolejnych przeszukiwań. Rzeczniczka australijskich służb celnych odmówiła komentarza na ten temat.
Sylvester Stallone opuścił Australię z trzygodzinnym opóźnieniem wczoraj wieczorem. Do Sydney przyleciał w ramach trasy promującej najnowszego Rocky'ego.
Australijscy celnicy nie darują Stallone'owi. Kilka dni temu aktora zatrzymano na lotnisku w Sydney. Przyczyną zatrzymania były podejrzane przedmioty znalezione w bagażu aktora. Wczoraj funkcjonariusze przeszukali pokój i limuzynę amerykańskiego gwiazdora.
- Dla celników to duża sprawa, ale to naprawdę drobnostka. Po prostu zrobiłem błąd - wyjaśniał Stallone. Również celnicy nie chcieli wyjawić przyczyn kolejnych przeszukiwań. Rzeczniczka australijskich służb celnych odmówiła komentarza na ten temat.
Sylvester Stallone opuścił Australię z trzygodzinnym opóźnieniem wczoraj wieczorem. Do Sydney przyleciał w ramach trasy promującej najnowszego Rocky'ego.