Cześć.
Mam dla was taką ciekawostkę dla porównania:
Ja:
posiadam wyższe wykształceniem doświadczenie zdobyte w organizacjach okołobiznesowych (prawie rok), no i oczywiście w pracy daję z siebie wszystko. aaa no i najistotniejsza rzecz - jestem celnikowym "kołkiem" na odprawach. Wiecie: czołganie w kontenerach w trakcie rewizji, presja czasu, ciągle coś się dzieje a jak coś nie tak to zawsze twoja wina.
zarabiam X pieniążków (I jeszcze jedna ważna informacja: w trakcie naboru wyższe wykształcenie to było podstawowe kryterium przyjęcia do służby)
mój znajomy
posiada średnie wykształcenie, jest młodszy ode mnie o 5 lat, pracuje tak jak ja 8 godzin, ma mniejsze doświadczenie zawodowe (wcześniej pracował pare miesięcy na magazynie, potem zgarnęło go wojsko). Teraz jest żołnierzem kontraktowym, po przerwie śniadaniowej mówi że się nudzi zarobki ....hmmmm X+500 PLN.
porównując stopnie - jesteśmy równi, on w wojsku jest rok a ja w SC prawie 3 lata. Coś tu nie gra.
Gdzie tu logika?
normalnie kariera jak nic
Prawdopodobnie taki sam rozwój ścieżki kariery zaoferowała by mi ..... BIEDRONKA (Tylko że jak głosi reklama: "biedronka jest zawsze blisko" a do UC nie mam tak blisko).
Gdyby ktoś o tym zrobił film wyszła by z tego niezła KOMEDIA
Mam dla was taką ciekawostkę dla porównania:
Ja:
posiadam wyższe wykształceniem doświadczenie zdobyte w organizacjach okołobiznesowych (prawie rok), no i oczywiście w pracy daję z siebie wszystko. aaa no i najistotniejsza rzecz - jestem celnikowym "kołkiem" na odprawach. Wiecie: czołganie w kontenerach w trakcie rewizji, presja czasu, ciągle coś się dzieje a jak coś nie tak to zawsze twoja wina.
zarabiam X pieniążków (I jeszcze jedna ważna informacja: w trakcie naboru wyższe wykształcenie to było podstawowe kryterium przyjęcia do służby)
mój znajomy
posiada średnie wykształcenie, jest młodszy ode mnie o 5 lat, pracuje tak jak ja 8 godzin, ma mniejsze doświadczenie zawodowe (wcześniej pracował pare miesięcy na magazynie, potem zgarnęło go wojsko). Teraz jest żołnierzem kontraktowym, po przerwie śniadaniowej mówi że się nudzi zarobki ....hmmmm X+500 PLN.
porównując stopnie - jesteśmy równi, on w wojsku jest rok a ja w SC prawie 3 lata. Coś tu nie gra.
Gdzie tu logika?
normalnie kariera jak nic
Prawdopodobnie taki sam rozwój ścieżki kariery zaoferowała by mi ..... BIEDRONKA (Tylko że jak głosi reklama: "biedronka jest zawsze blisko" a do UC nie mam tak blisko).
Gdyby ktoś o tym zrobił film wyszła by z tego niezła KOMEDIA