Bronia dla celników

  • Thread starter Thread starter tygrysek
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
T

tygrysek

Gość
Kogo Pan chcesz uzbroić? Jakoś nie słyszałem o strzelaninie z udziałem celników w kontekście działań zbliżonych do działań policji. Czytałem natomiast jak jeden z przedsiębiorców powiedział na przesłuchaniu w prokuraturze, że naczelnik operacyjnego(były milicjant już go nie ma w firmie) kręcąc pistoletem mówił mu, że wie gdzie dzieci tego "przedsiębiorcy co się podobno opłacał operacyjnemu" chodzą do szkoły.No chyba, że mamy sie nawzajem wystrzelać i wyrównać rachunki krzywd.Tyle narosło problemów ,że tylko brakuje nam kałachów i boozuki.Rence opadają. Teraz to mamy koncert życzeń prezentowany chyba przez doradców szefa SC z MF i GUC bojących się o swoje stołki, bo zdrowy by tego nie wymyślił.Idziemy szefie w kierunku powtórki reformy z 2002 r.? Dłuższe koryto dla układów w izbach?
 
W prezentacji którą można sobie ściągnąć ze strony SC widnieje zapis " przyznanie funkcjonariuszom celnym prawa użycia broni palnej, w celu zwiększenie ich bezpieczeństwa, przy wykonywaniu zadań w sferze zwalczania przestępczości celnej, skarbowej i innej związanej z przekraczaniem granicy"

Odnosze wrażenie że to tylko o te wspaniałe WZP chodzi, przynajmniej tak wynikało z Pana wcześniejszych wypowiedzi publicznych. Dlaczego ktoś kto pracuje w WZP i przyjeżdża na przejście na którym pracują "zwykli' funkcjonariusze ma mieć zapewnione w większym stopniu bezpieczeństwo niż ja? Czy tenże mobilny jest na przejściu bardziej narażony niż zwykły funkcjonariusz, który znajduje się na nim całą służbę?? Mam nadzieję że jednak się mylę i to nie tylko wzp dotyczy, bo jeśli tylko, to cały ten projekt jest do bani...
Prosiłbym żeby nie argumentować ewentualnego braku broni dla zwykłych funk. celnych pracujących na granicy obecnością SG bo nasza "współpraca" i ich "zapewnienie bezpieczeństwa" dla nas są fatalne, pozatym nie są oni naszymi ochroniarzami.
 
Wyposazenie w bron jest wrazliwa kwestia, wiec nie bedziemy upowszechniac tego instrumentu. Ma on przede wszystkim podniesc poziom bezpieczenstwa tych co pracuja na drogach i ukierunkowuja swoje dzialana na organizatorow przemytu.
jk
 
To ja Panu napisze że ja i wielu moich kolegów czujemy się zagrożeni podczas słuzby. Czy jest to wystarczająca przesałanka abysmy w przyszłości zostali wyposażeni w broń? Tez zwalczamy przestępczość tyle że na samej granicy, przypuszczam że są sytuacje w których o wiele bardziej narażamy się w codziennej pracy niż koledzy z WZP, z całym szacunkiem dla ich cięzkiej pracy.
 
Mysle, za na granicy nadwyrezylismy zaufanie decydentow i opinii spolecznej aby uzyskac teraz prawo do posiadania broni przez funkcjonariuszy w OC. Juz slusze te ironiczne komentarze - nie dosc, ze strajkowali to jeszcze im bron dac. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby funkcjonariuszy na granicy wyposazyc w spb. Tam nie ma takich zagrozen aby byla potrzeba bron, a raczej palka i kajdanki. Tyle ze trzeba to ujac w systemie szkolenia. Od zachowania porzadku publicznego i bezpieczenstwa na granicy jest SG. Na przejsciu nie ma sytuacji bezposrednio zagrazajacych zyciu wiec i tam nie wszyscy wykonuja swoje zadania z bronia.
jk
 
ŚPB na granicy...proszę Pana ja od roku chce się zapisać na to śpb i nikt nie robi z niego szkoleń. Dlaczego niemieccy funkcjonariusze celni... na przykład mieli broń na zewnętrznej granicy UE. Czy był Pan kiedykolwiek na tzw. jamie lub stodole czyli w budynku kontroli szczegółowej podczas pracy podległych Panu funkcjonariuszy?? lub w pociągu podczas odprawy....??
 
Bylem w takich miejscach i jestem pewny, ze bron tam nie jest potrzebna. Tam sa potrzebni dobrzy rewidenci, a nie kowboje.
jk
 
Back
Do góry