Blisko domu

seweryn

Nowy użytkownik
Dołączył
23 Październik 2014
Posty
65
Punkty reakcji
0
Jacek do Szczecinka nad jezioro kebaby skrobać, Daniel do Krościenka, Dorota 75 milionów do Sanoka, ta ze Szczecina do pośredniaka, ten z Poznania do montowni Volkswagena, z Kelc na Wykus odtwarzać partyzantkę urzędniczą lub z Jackiem do Wąchocka, Sienkiewicz do Opinogóry lub do domu literata emeryta w stawiskach, z Olsztyna za mobbing do Czarnego, z Katowic do Cieszyna za alokację, co z pozostałymi nie mam pomysła.
Obudzili się fachowcy.
Już od likwidacji granic w 2004 wiadomo było, że ta słuzba wymaga reformy.
A tu marsze przemarsze i otwieranie drzwi do lasu...oczywiście kosztem podatnika i szeregowych funkcjonariuszy.
Cwaniak na cwaniaku z lampasami na gaciach...
Jeśli odprawa to 24 miesięczna i możecie dalej dymać specjalistów...
 
oświadczenia majatkowe

cd. poprzedniego postu.
Może panowie tzw. oficerowie mając spore oszczedności przejdą na własny garnuszek.
Tu będą największe oszczędności. Mogą dać przykład.
Majątki wyrwane z budżetu, każdy ma po kilkadziesiąt lub kilkaset tysiecy złotych oszczędności , domy, mieszkania, działki i całe życie zawodowe w budżetówce pozorując robotę bo takie można odnieść wrażenie analizując coraz to nowe programy.
Okradali budżet czy nie okradali ?
Co z programami 50+ i innymi reformami służby.
W Łodzi szefowa znana z dokonań w kontroli w krótkim okresie zgromadziła pokaźne chyba ok.300.000 oszczędności i mieszka w kwaterunku to pewnie da sobie radę w biznesie.
Pomoże jej słynny Jubiler z rysowniczej co stracił pół bańki.
Teraz może doradzić szefowi w sprawie aktywizacji 50+ bo podobno tym sie tylko zajmował oraz zna się na przeładunkach.
Cwaniak na cwaniaku z odznaką oficera co teraz chce dalej dymać specjalistów skoro chorych nie udało sie wysłać na rynki.
24 miesięczna odprawa i bedziecie mieli spokój, a to w sytuacji gdy 75 milionów w izbie łódzkiej poszło się je...ć to i tak niskie odszkodowanie za ogladanie was w realu i na Corintii.
Alternatywą dla szefów jest wizyta związkowców i chłopów na świętokrzyskiej i o to będziemy się starać..
Jak chłopy dowiedzą się jakie macie oszczędności to na pewno będą wściekli.
 
Ostatnia edycja:
trzynastki

Ile 13 -tki wzięła Pani Dyrektor Dorota Kedzierska znana z protokołu od 75 mln.
Czy było to 3, 6, 9 lub 12 tysięcy złotych ?
Odprawa jak dla prezesa JSW 24 miesieczna pensja i sądzę, że wreszcie jakiś program zostanie zrealizowany.
I tak bedzie się to budżetowi kalkulowało.
A zwolnienia dla oszczedności zacząłbym od pułkowników.
Jak to możliwe, że gdy izba traci 200 etatów to od ściany nie odpada żaden pułkownik a wręcz przeciwnie przybywa zadań na papierze.

Dla SSC gwoli przypomnienia z programu blisko domu:

- Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.
- No, ubierasz się pan.
- W płaszcz - jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
- Fakt!
- Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
- I zdanżasz pan?
- Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, wiesz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do Stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak… w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać.
 
daniel nie kombinuj

Oczywiście 3 marca blisko domu stawi się cała masa chętnych.
Dyrektor Izby Skarbowej w krótkim okresie pewnie wysle tych chetnych do najbliższego pośredniaka.
W pośredniaku baby będą przecierały oczy nad naiwnością funkcjonariuszy, którzy są bardzo łatwowierni.
Tax Free też i całe cło opiera się na zaufaniu do mrówek ?
Szefie daj odprawy 24 miesięczne i wtedy może znajdzie się kilkadziesiąt osób, które pożegnają ten high life szczególnie, że specjaliści i rewidenci maja już szczyt kariery za sobą.
Budżet i gospodarka zyska.
 
Pułkownicy go home?

Pułkownicy go home?
Pamiętacie tych specjalistów od podatku akcyzowego. Nauka na otwartym organiźmie.
W momencie przejmowania akcyzy był taki popłoch, że jakby mogli to schowaliby się w mysią norkę.
Dobrze , że do cła przeszło trochę osób z UKS-u wydymanych tu i tam, tam i tu.
Efekty to automaty i np. 75 milionów w Łodzi i scenariusz jak w filmie Poszukiwany, poszukiwana.
Teraz łaskawca proponuje śmieszną odprawę bo i tak nie daje ze swoich.
24 miesięczna odprawa to jakieś rozwiąznie problemu a nie jakieś dyrdymały w postaci programu Bliżej domu.
W normalnej firmie twórcę tego programu wywieźli by na taczkach.
 
szukanie oszczędności wśród rewidentów i specjalistów

Szukaja oszczędności wśród rewidentów i specjalistów wysyłając do skarbówki.
Jednak dla ścisłości to nasi generałowie:
-po pierwsze primo kilku i kilkunastotysięczne maksymalne pensje zasadnicze
-maksymalne dodatki za stopień
-stażowe
-maksymalne nagrody z kapelusza np.31.ooo w Łodzi, 40 w Szczecinie, w Olsztynie też dosłtał / nie mówiąc o Przemyslu a generał zastępca chyba za delegacje bo jak tylko wrócił z zagranicznych wojaży to nic specjalnego nie wdrożył.
Oceniam , że dziennie zarabiają między 400 a 600 złotych to kto zrezygnuje z takiej fuchy.
Ponieważ na przykładzie Przemysla, Olsztyna, Łodzi, ministerstwa za nic nie odpowiadają, są właściwie bezkarni to bedą trzymać się stołka kurczowo.
Cwaniactwo i prywata pod kierownictwem Lorda.
 
Jacek Kapica generał SC

Jacek Kapica generał służby, którego prawdziwe oblicze ujawnił w części wyrok trybunału.
No i kto tu działa na szkodę służby i funkcjonariuszy, kto przekracza uprawnienia.
Cała generalicja , Mołodecka, Pichor, ten generał z Katowic , pułkownicy, ulubiona generała kapicy major Kędzierska w świetle wyroku trybunału jawią się jako osoby niekompetentne działające przeciwko funkcjonariuszom ponieważ jak sobie przypominam, zawsze stali z boku. 400-600 dziennie to tzw. Judaszowe srebrniki i biorąc pod uwagę zachowanie pułkownika z Opola i SSC w sprawie S. Siwego wszyscy ww. zasługuja na infamię.
Sądzę, że należy znaleźć rozwiązanie aby wykazać ww. , że ich czas w tej formacji to czas przeszły tak jak Grzegorza S., dyrektora z Olsztyna, który nomen omen dostał srebrną odznakę zasłużonego dla służby.
Ten kto przyznał taka odznakę ww. powinien się teraz wstydzić.
 
apel do premiera

Sadzę, że związki powinny wystąpić do premier Pani Kopacz z apelem o zmianę na stanowisku SSC.
Powodów jest kilka i znane są funkcjonariuszom oraz przedsiebiorcom.
Trudno bowiem kierować instytucją będąc uwikłanym w szereg procesów karnych a to stało się codziennością.
Jednocześnie wyrok TK wskazuje, że wcześniejsze deklaracje SSC były działaniami mającymi na celu konserwowanie niezgodnego z prawem stanu prawnego.
Ponieważ za działania mniejszej wagi w służbie ponosi się odpowiedzialność dyscyplinarną to upieranie się przy interpretacji niezgodnej z konstytucją najmniejszą kara powinno być usunięcie ze stanowiska.
Tak jak Tarkowski z Kariery Nikodema Dyzmy wylądował w Chinach tak SSC powinien wrócic do szczecinka.
Pisanie apeli do osoby mało wiarygodnej powoduje, że piszący też nie bardzo wiedzą co chcą osiągnąć.
Ponieważ przykład przewodniczacego S.Siwego pokazuje jak restrykcyjny kurs przyjął SSC to pozostawanie na stanowisku może wiązać się z utrudnianiem wdrażania wyroku Trybunału w życie.
Przy możliwej zmianie rządu i tak pewnie zmieni się szef na kompetentnego (miejmy nadzieję).
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry