badboy84
Aktywny użytkownik
Granica Polski jest obecnie zewnętrzną granicą Unii Europejskiej. Polska odpowiada tym samym za najbardziej obciążony ruchem lądowy odcinek, przez który przebiega szlak tranzytowy z Zachodu na Wschód â mówi Jacek Kapica. Szef Służby Celnej podkreśla, że sytuacja na polskich granicach uległa znacznej poprawie. â Polska jest liderem w Unii Europejskiej w przeciwdziałaniu przemytowi papierosów â dodaje w rozmowie z Onetem. Jacek Kapica, fot. Krzysztof Karolczyk / Agencja Gazeta
Z Jackiem Kapicą, szefem Służby Celnej i podsekretarzem stanu w Ministerstwie Finansów, rozmawia Przemysław Henzel.
Przemysław Henzel: Jak wejście Polski do UE przełożyło się na zmiany w codziennej pracy Służby Celnej?
Jacek Kapica: W wyniku akcesji zniesione zostały granice celne z Niemcami, Czechami, Słowacją i Litwą. W rezultacie nastąpił przepływ towarów bez konieczności dokonywania kontroli celnej pomiędzy krajami unijnymi oraz znacznie wzrosło znaczenie granic z Rosją, Białorusią i Ukrainą, jako zewnętrznej granicy Unii Europejskiej.
Polska odpowiada za najbardziej obciążony ruchem lądowy odcinek, przez który przebiega szlak tranzytowy z Zachodu na Wschód. Dla Służby Celnej oznaczało to konieczność skierowania większych sił i środków do obsługi zewnętrznej granicy Unii. Konsekwencją przystąpienia Polski do UE były także zmiany w zakresie kompetencji Służby Celnej, obejmujące przede wszystkim przejęcie zadań z zakresu akcyzy oraz współudział w realizacji wspólnej polityki rolnej tak jak w przypadku służb celnych innych krajów UE.
Dostosowaliśmy zatem strukturę organizacyjną Służby Celnej do realizacji zadań w nowej rzeczywistości politycznej i gospodarczej m.in. przez zmniejszenie liczby urzędów celnych oraz wzmocnienie kadrowe granic z Rosją, Białorusią i Ukrainą. Przenieśliśmy ciężar obsługi zgłoszeń celnych, w tym ich kontroli, do urzędów celnych zlokalizowanych wewnątrz kraju, co zmniejszyło formalności na granicy.
Położyliśmy również nacisk na podniesienie skuteczności kontroli wykonywanych przez Służbę Celną poprzez wykorzystanie analizy ryzyka do typowania podmiotów do kontroli. Jednocześnie zwiększyliśmy zastosowanie kontroli doraźnych wobec podmiotów działających na rynku wewnątrzunijnym, zamiast kontroli stałych, które były mniej efektywną formą.
Takie ukierunkowanie kontroli pozwoliło na skoncentrowaniu jej przede wszystkim na obszarach, które charakteryzują się największym ryzykiem powstania nieprawidłowości. Zmiana ta umożliwiła również przeprowadzanie większej liczby kontroli w wytypowanych podmiotach wysokiego ryzyka wystąpienia nieprawidłowości.
W izbach celnych stworzyliśmy specjalne mobilne grupy kontrolne do szybkiego i sprawnego wykonywania zadań Służby Celnej na terenie całego kraju, w zakresie kontroli oraz zwalczania przestępczości. Funkcjonariusze celni pełniący służbę w tych grupach zostali wyposażeni w szereg środków i nowoczesny sprzęt do skutecznego wykonywania zadań.
Ponadto kontrolą wykonywaną przez Służbę Celną został objęty cały obszar gier hazardowych. Przyporządkowanie zadań tego obszaru jednej wyspecjalizowanej służbie wpłynęło m.in. na podniesienie skuteczności i efektywności wykonywanych kontroli.
A co ze wschodnią granicą Polski, która stała się zewnętrzną granicą Unii Europejskiej? Jakie działania podjęła Służba Celna, by sprostać wyzwaniu ochrony tej "strategicznej" granicy w Europie?
- Zwiększyliśmy obsadę kadrową funkcjonariuszy celnych na wschodnich przejściach granicznych oraz wprowadziliśmy okresowe delegowanie funkcjonariuszy z wewnątrz kraju do izb granicznych. Doposażyliśmy jednostki Służby Celnej w urządzenia do prześwietlania pojazdów, pociągów i bagażu, detektory przemytu i inny sprzęt do prowadzenia rewizji celnych. Wykorzystaliśmy wszerszym zakresie psy służbowe, wyszkolone przede wszystkim do wykrywania wyrobów tytoniowych.
Raporty, które przychodzą z Unii, wskazują, że nasza wschodnia granica jest coraz szczelniejsza, zapewniając tym samym ochronę innym krajom unijnym przed napływem niepożądanych towarów.
Jednak musimy działać tak, aby szło to w parze z zapewnieniem jak największej przepustowości przejść granicznych. W ostatnich latach liczba odprawianych samochodów wzrasta o 20 proc. rocznie. Aby temu sprostać uruchomiliśmy tzw. "zielone korytarze", które umożliwiają szybkie dokonanie formalności związanych z przekroczeniem granicy na kierunku wjazdowym do Unii Europejskiej dla podróżnych nie posiadających towarów podlegających zgłoszeniu celnemu.
Wdrożyliśmy również system e-Booking, czyli elektroniczne powiadomienie o przybyciu zorganizowanych grup turystycznych. Przesłanie takiego powiadomienia pozwala na przygotowanie się do obsługi i kontroli przed przybyciem autobusu. Teraz pracujemy nad wprowadzeniem takiego systemu również dla samochodów ciężarowych. W ostatnich dniach wdrożyliśmy specjalną, uproszczoną ścieżkę obsługi pustych pojazdów ciężarowych.
- Granica Polski jest obecnie zewnętrzną granicą Unii Europejskiej. Polska odpowiada tym samym za najbardziej obciążony ruchem lądowy odcinek, przez który przebiega szlak tranzytowy z Zachodu na Wschód â mówi Jacek Kapica. Szef Służby Celnej podkreśla, że sytuacja na polskich granicach uległa znacznej poprawie. â Polska jest liderem w Unii Europejskiej w przeciwdziałaniu przemytowi papierosów â dodaje w rozmowie z Onetem.
Jak teraz wygląda sytuacja "mrówek"? Ich działalność kojarzy się Polakom przede wszystkim z "przemytniczym handelkiem" na granicy z Czechami i Słowacją. Czy ten proceder został ukrócony?
- Względne zrównanie cen towarów po przystąpieniu Polski, Czech i Słowacji do Unii Europejskiej, w tym w szczególności w obszarze wyrobów akcyzowych, do których są zaliczane wyroby tytoniowe i alkoholowe, przyczyniło się do tego, że problem tzw. "mrówek", czyli osób utrzymujących się z przenoszenia towarów przez granicę, uległ samoistnemu rozwiązaniu na granicy południowej.
Inaczej sytuacja wygląda na granicy wschodniej. W celu ograniczenia nadużywania przepisów prawa przez tzw. "mrówki" zmniejszyliśmy z końcem 2008 roku limity przywozu papierosów z 200 sztuk do 40. Ponadto w 2011 roku izby celne obsługujące granicę wschodnią wprowadziły wewnętrzne rozwiązania dotyczące doprecyzowania tzw. zasady okazjonalności przywozu. Przestrzeganie tej zasady jest jednym z warunków dopuszczenia przywozu wyrobów akcyzowych przywożonych w ramach określonych prawem limitów przez podróżnych.
Za przywóz okazjonalny uważa się co do zasady przywóz nie częściej, niż raz na dobę a więc zniknęło zjawisko permanentnego przekraczania granicy. Ponadto w stosunku do obywateli innych państw wielokrotnie przemycających towary wnioskujemy do odebranie wizy pozwalającej na przyjazd do Polski. Osobom, które użyły do przemytu pojazdu zatrzymujemy samochody. To bezwzględna polityka przeciwdziałania przemytowi.
Jakie towary przemytnicy najczęściej starają się przemycać do Polski? Co jest takim "przemytniczym hitem"?
- Na pewno wyroby tytoniowe, w tym przede wszystkim papierosy. Wynika to głównie z istnienia różnic w cenach papierosów między państwami Unii Europejskiej a państwami trzecimi. Różnice te sprawiają, że rynek unijny jest atrakcyjny dla osób zajmujących się nielegalnym obrotem. Papierosy przemycane są głównie z Białorusi, Rosji i Ukrainy, a także z Chin i krajów arabskich.
Istniejące różnice cenowe wynikają także, oczywiście, z realizacji polityki zdrowotnej, związanej z ochroną społeczeństw przed negatywnymi skutkami palenia tytoniu.
część 1
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-o...emytem-kapica-jestes,1,5404481,wiadomosc.html
Z Jackiem Kapicą, szefem Służby Celnej i podsekretarzem stanu w Ministerstwie Finansów, rozmawia Przemysław Henzel.
Przemysław Henzel: Jak wejście Polski do UE przełożyło się na zmiany w codziennej pracy Służby Celnej?
Jacek Kapica: W wyniku akcesji zniesione zostały granice celne z Niemcami, Czechami, Słowacją i Litwą. W rezultacie nastąpił przepływ towarów bez konieczności dokonywania kontroli celnej pomiędzy krajami unijnymi oraz znacznie wzrosło znaczenie granic z Rosją, Białorusią i Ukrainą, jako zewnętrznej granicy Unii Europejskiej.
Polska odpowiada za najbardziej obciążony ruchem lądowy odcinek, przez który przebiega szlak tranzytowy z Zachodu na Wschód. Dla Służby Celnej oznaczało to konieczność skierowania większych sił i środków do obsługi zewnętrznej granicy Unii. Konsekwencją przystąpienia Polski do UE były także zmiany w zakresie kompetencji Służby Celnej, obejmujące przede wszystkim przejęcie zadań z zakresu akcyzy oraz współudział w realizacji wspólnej polityki rolnej tak jak w przypadku służb celnych innych krajów UE.
Dostosowaliśmy zatem strukturę organizacyjną Służby Celnej do realizacji zadań w nowej rzeczywistości politycznej i gospodarczej m.in. przez zmniejszenie liczby urzędów celnych oraz wzmocnienie kadrowe granic z Rosją, Białorusią i Ukrainą. Przenieśliśmy ciężar obsługi zgłoszeń celnych, w tym ich kontroli, do urzędów celnych zlokalizowanych wewnątrz kraju, co zmniejszyło formalności na granicy.
Położyliśmy również nacisk na podniesienie skuteczności kontroli wykonywanych przez Służbę Celną poprzez wykorzystanie analizy ryzyka do typowania podmiotów do kontroli. Jednocześnie zwiększyliśmy zastosowanie kontroli doraźnych wobec podmiotów działających na rynku wewnątrzunijnym, zamiast kontroli stałych, które były mniej efektywną formą.
Takie ukierunkowanie kontroli pozwoliło na skoncentrowaniu jej przede wszystkim na obszarach, które charakteryzują się największym ryzykiem powstania nieprawidłowości. Zmiana ta umożliwiła również przeprowadzanie większej liczby kontroli w wytypowanych podmiotach wysokiego ryzyka wystąpienia nieprawidłowości.
W izbach celnych stworzyliśmy specjalne mobilne grupy kontrolne do szybkiego i sprawnego wykonywania zadań Służby Celnej na terenie całego kraju, w zakresie kontroli oraz zwalczania przestępczości. Funkcjonariusze celni pełniący służbę w tych grupach zostali wyposażeni w szereg środków i nowoczesny sprzęt do skutecznego wykonywania zadań.
Ponadto kontrolą wykonywaną przez Służbę Celną został objęty cały obszar gier hazardowych. Przyporządkowanie zadań tego obszaru jednej wyspecjalizowanej służbie wpłynęło m.in. na podniesienie skuteczności i efektywności wykonywanych kontroli.
A co ze wschodnią granicą Polski, która stała się zewnętrzną granicą Unii Europejskiej? Jakie działania podjęła Służba Celna, by sprostać wyzwaniu ochrony tej "strategicznej" granicy w Europie?
- Zwiększyliśmy obsadę kadrową funkcjonariuszy celnych na wschodnich przejściach granicznych oraz wprowadziliśmy okresowe delegowanie funkcjonariuszy z wewnątrz kraju do izb granicznych. Doposażyliśmy jednostki Służby Celnej w urządzenia do prześwietlania pojazdów, pociągów i bagażu, detektory przemytu i inny sprzęt do prowadzenia rewizji celnych. Wykorzystaliśmy wszerszym zakresie psy służbowe, wyszkolone przede wszystkim do wykrywania wyrobów tytoniowych.
Raporty, które przychodzą z Unii, wskazują, że nasza wschodnia granica jest coraz szczelniejsza, zapewniając tym samym ochronę innym krajom unijnym przed napływem niepożądanych towarów.
Jednak musimy działać tak, aby szło to w parze z zapewnieniem jak największej przepustowości przejść granicznych. W ostatnich latach liczba odprawianych samochodów wzrasta o 20 proc. rocznie. Aby temu sprostać uruchomiliśmy tzw. "zielone korytarze", które umożliwiają szybkie dokonanie formalności związanych z przekroczeniem granicy na kierunku wjazdowym do Unii Europejskiej dla podróżnych nie posiadających towarów podlegających zgłoszeniu celnemu.
Wdrożyliśmy również system e-Booking, czyli elektroniczne powiadomienie o przybyciu zorganizowanych grup turystycznych. Przesłanie takiego powiadomienia pozwala na przygotowanie się do obsługi i kontroli przed przybyciem autobusu. Teraz pracujemy nad wprowadzeniem takiego systemu również dla samochodów ciężarowych. W ostatnich dniach wdrożyliśmy specjalną, uproszczoną ścieżkę obsługi pustych pojazdów ciężarowych.
- Granica Polski jest obecnie zewnętrzną granicą Unii Europejskiej. Polska odpowiada tym samym za najbardziej obciążony ruchem lądowy odcinek, przez który przebiega szlak tranzytowy z Zachodu na Wschód â mówi Jacek Kapica. Szef Służby Celnej podkreśla, że sytuacja na polskich granicach uległa znacznej poprawie. â Polska jest liderem w Unii Europejskiej w przeciwdziałaniu przemytowi papierosów â dodaje w rozmowie z Onetem.
Jak teraz wygląda sytuacja "mrówek"? Ich działalność kojarzy się Polakom przede wszystkim z "przemytniczym handelkiem" na granicy z Czechami i Słowacją. Czy ten proceder został ukrócony?
- Względne zrównanie cen towarów po przystąpieniu Polski, Czech i Słowacji do Unii Europejskiej, w tym w szczególności w obszarze wyrobów akcyzowych, do których są zaliczane wyroby tytoniowe i alkoholowe, przyczyniło się do tego, że problem tzw. "mrówek", czyli osób utrzymujących się z przenoszenia towarów przez granicę, uległ samoistnemu rozwiązaniu na granicy południowej.
Inaczej sytuacja wygląda na granicy wschodniej. W celu ograniczenia nadużywania przepisów prawa przez tzw. "mrówki" zmniejszyliśmy z końcem 2008 roku limity przywozu papierosów z 200 sztuk do 40. Ponadto w 2011 roku izby celne obsługujące granicę wschodnią wprowadziły wewnętrzne rozwiązania dotyczące doprecyzowania tzw. zasady okazjonalności przywozu. Przestrzeganie tej zasady jest jednym z warunków dopuszczenia przywozu wyrobów akcyzowych przywożonych w ramach określonych prawem limitów przez podróżnych.
Za przywóz okazjonalny uważa się co do zasady przywóz nie częściej, niż raz na dobę a więc zniknęło zjawisko permanentnego przekraczania granicy. Ponadto w stosunku do obywateli innych państw wielokrotnie przemycających towary wnioskujemy do odebranie wizy pozwalającej na przyjazd do Polski. Osobom, które użyły do przemytu pojazdu zatrzymujemy samochody. To bezwzględna polityka przeciwdziałania przemytowi.
Jakie towary przemytnicy najczęściej starają się przemycać do Polski? Co jest takim "przemytniczym hitem"?
- Na pewno wyroby tytoniowe, w tym przede wszystkim papierosy. Wynika to głównie z istnienia różnic w cenach papierosów między państwami Unii Europejskiej a państwami trzecimi. Różnice te sprawiają, że rynek unijny jest atrakcyjny dla osób zajmujących się nielegalnym obrotem. Papierosy przemycane są głównie z Białorusi, Rosji i Ukrainy, a także z Chin i krajów arabskich.
Istniejące różnice cenowe wynikają także, oczywiście, z realizacji polityki zdrowotnej, związanej z ochroną społeczeństw przed negatywnymi skutkami palenia tytoniu.
część 1
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-o...emytem-kapica-jestes,1,5404481,wiadomosc.html