Bezpieczeństwo na granicy a nowa ustawa..

Poul

Użytkownik
Dołączył
20 Marzec 2006
Posty
446
Punkty reakcji
0
Próbował pobić celnika ->
http://www.bialapodlaska.uc.gov.pl/?obiekt=2045

Jak widać praca na granicy jak to Pan kiedyś we wcześniejszych wypowiedziach stwierdził wcale nie jest bezpieczna, bo jak Pan twierdzi na przejściach jest SG. To ja się pytam gdzie była ta nasza dzielna SG w tym czasie. Otóż wykonywała swoją pracę, która nie polega jak wielu sądzi, na ochronie innych służby -> patrz Służby Celnej.

W nowej ustawie brak broni i śpb dla funkcjonariuszy granicznych jest motywowany właśnie przez "zapewnienie" bezpieczeństwa przez SG na przejściach. Jakie jest to zapewnienie bezpieczeństwa widać na powyższym przykładzie. To jest przejście drogowe, a zapewniam Pana że na przejściach pieszych i kolejowych w szczególności( tam funkcjonariusz dokonuje odprawy sam na sam bez żadnych kamer i innych zabezpieczeń i bez obecności SG) jest jeszcze gorzej jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo.
Czy nie warto przemyśleć jeszcze raz sprawy i doszkolić dodatkowo funkcj. granicznych OC z ŚPB i wyposażyć ich w te środki (już nawet nie mówie o broni). Moim zdaniem osoba pracująca bezpośrednio przy kontroli osób fizycznych musi być obligatoryjnie przeszkolona z ŚPB i wyposażona.

A co gdyby ten "turysta" był jeszcze bardziej zdesperowany i zamiast szarpać tego pechowego funkcjonariusza pobił by go lub zadał cios jakimś przedmiotem typu nóż??? Kto by wtedy był odpowiedzialny za brak ochrony podczas pracy tego funcjonariusza?? Straż Graniczna??

Liczę na odpowiedź..
 
W Medyce pobito celnika do tego stopnia, że ma połamaną szczękę. Zdarzenia takie są niestety też na porządku dziennym w OBW. KALININGRADZKIM oraz w innych miejscach.
W dniu 19 czerwca mówiliśmy SSC o tym wszystkim i chcieliśmy podjąć dyskusję na temat rozwiązań funkcjonalnych ale i systemowych w kwestii zwiększenia bezpieczeństwa fc.
SSC nie podjął tematu, scedował pełną odpowiedzialność na dyrektorów a fc, którym nie podoba się w SC skierował do Biedronki.
Ciekaw jestem czy SSC zmienił już zdanie i zrozumiał jakie zdarzenia mają miejsce w służbie. Bardzo interesuje mnie czy wobec powyższego uzyskasz odpowiedź na to pytanie.
 
Nadal twierdzę, że to kwestia odpowiedzialności dyrektora IC. Dyrektor może zgodnie z dzisiejszymi przepisami zdecydować o wyposażeniu fc z OC granicznych w ŚPB. Ustawa, czy rozporzadzenie przecież nie ogranicza ŚPB do GM i WZP. Przepisy stawiają jednak wymagania aby przeszkolić osoby, które maja mieć ŚPB. Tych szkoleń nie organizauje się centralnie tylko organizuje je IC, we własnym zakresie jeżeli ma trenera lub z pomocą innych służb.
Nie zmieniam tez zdania, że jeżeli wyposażymy fc w OC w Śbp to broń nie jest im potrzebna, bo może narobić więcej szkody niż pożytku.

§ 2. Użyte w rozporządzeniu określenie "właściwy organ celny" oznacza dyrektora izby celnej, w której funkcjonariusz celny, stosujący środek przymusu bezpośredniego, pełni służbę.
§ 3. 1. Środki przymusu bezpośredniego, zwane dalej "środkami przymusu", powinny być stosowane przez funkcjonariuszy celnych w taki sposób, aby osiągniecie podporządkowania się poleceniom wydanym na podstawie prawa albo skuteczne odparcie bezpośredniego i bezprawnego zamachu na funkcjonariusza celnego lub mienie powodowało możliwie najmniejszą dolegliwość.
§ 16. W zakresie wydawania funkcjonariuszom celnym technicznych i chemicznych środków przymusu, o których mowa w § 6 ust. 1 pkt 2-4, stosuje się następujący tryb postępowania:
1) o wyposażeniu w środki przymusu decyduje właściwy organ celny, pod warunkiem uprzedniego przeszkolenia funkcjonariusza celnego oraz przeprowadzenia, z wynikiem pozytywnym, sprawdzenia znajomości przepisów i zasad dotyczących użycia tych środków, zgodnie z programem zatwierdzonym przez Szefa Służby Celnej;
2) środki przymusu, o których mowa w § 6 ust. 1 pkt 4, są wydawane funkcjonariuszom celnym na czas wykonywania zadań służbowych, a po upływie tego czasu powinny być niezwłocznie zwrócone do miejsca przechowywania.

Ja nie mam problemów z podejmowaniem decyzji, ale ta decyzja należy do dyrektora. Nie będe nikogo zwalniał z odpowiedzialności za podejmowanie decyzji i za swoich ludzi. Najłatwiej czekać na polecenie z MF.

Podczas naszej rozmowy z p. Siwym o Biedronce rozmawialiśmy w kontekście przestrzegania przepisow pracy, a nie w kontekście bezpieczeństwa. Tu Pan manipuluje.
Z moich informacji z Olsztyna i Przemysla wynika, że organa ścigania prowadzą te sprawy, bo najważniejsze jest przykładne ukaranie sprawców, że by wiedzieli, że napaść na funkcjonariusza nie uchodzi bezkarnie.
jk
 
Przepraszam POUL, że jeszcze tylko jeden raz włączę się w Twoją dyskusję z SSC. To już naprawdę ostatni raz i nie będę więcej przeszkadzał:

Panie MINISTRZE
Oto cytat z KOMUNIKATU ORGANIZACJI, a nie S.Siwego

"Przedstawiliśmy sytuację na granicy oraz w wielu innych komórkach organizacyjnych związaną z zagrożeniem bezpieczeństwa i pomówieniami, prosząc jednocześnie o podjęcie inicjatywy wypracowania mechanizmów, które dadzą ochronę przed pomówieniami i zemstą przemytników. Naszym zdaniem to Izba powinna interweniować w sytuacji gróźb i napadów. Indywidualne dochodzenie prawa z powództwa cywilnego jest zbyt ryzykowne. Zdaniem Szefa, ochroną powinni się zająć we własnym zakresie dyrektorzy, natomiast funkcjonariusze, którzy czują obawy w związku ze służbą mogą się przenieść do Biedronki!!! Nie widzi też możliwości pełnienia służby w WZP przez funkcjonariuszy, którzy nie godzą się na pełną dyspozycyjność bez względu na zakres ochrony

W przyszłości będziemy może nagrywać?
 
Jeżeli jest Pan zainteresowany to w przyszłości powinniśmy uzgadniać treść komunikatu.
Jako błąd w komunikacje podam jeszcze jeden przykład: Na spotkaniu mówilismy o wyrównaniu sytuacji funkcjonariuszy celnych do nabycia uprawnień doradcy podatkowego w tak jak pracownikow skarbówki zaliczając im praktykę w administracji. W komunikacje znalazł się zapis o nabyciu uprawnien radcy prawnego, o czym nie rozmawialiśmy.
Instytucja doracy podatkowego a radcy prawnego jest diametralna. Bład w tym zakresie nastapił w komunikacie, bo ja wiem czym różnią się te instytucje.
jk
 
W tym przypadku pełna zgoda, zauważyliśmy ten błąd już wcześniej, gdyż funkcjonariusze o to pytali.
A tak na marginesie, czy MF przygotował projekt noweli w tym zakresie czy jednak my powinniśmy to przesłać? - bo przyznam szczerze nie pamiętam jak w tej materii zostało uzgodnione.
Projekty te są też już gotowe i leżą w MF, gdyż przesyłali je kiedyś funkcjonariusze jednego z OC. MF uznało też już argumenty naszego środowiska w tym zakresie. Wydaje się, że akt prawny powinien lada dzień zostać podpisany.
Jaknajbardziej proszę też o uzgadnianie treści komunikatów/porozumień w przyszłości.
 
Back
Do góry