Baju, baj, służbo celna........

kisiel

Nowy użytkownik
Dołączył
2 Marzec 2008
Posty
112
Punkty reakcji
0
stało sie...
podjołem decyzje o opuszczeniu formacji
jak dla mnie to za duzo tego plucia w twarz,
mysle że nic więcej jako formacja nie jestesmy w stanie osiągnąc

dzis złożyłem wypowiedzenie, tak więc " poszły konie po betonie"
mam nadzieje że w nowym środowisku w nowej pracy sie odnajde i praca zacznie przynosić mi satysfakcje i godziwe zarobki

wszystkim zollom życze, cierpliwości i abyście doczekali sie tych lepszych czasów w cle

no mi niestety tej cierpliwości zabrakło

serdecznie was pozdrawiam
 
ja na dniach też rezygnuje szukam innej roboty , poza tym juz naprawde mnie bawia te wasze zrywy do strajku, protestu z których kompletnie nic nie wynika...cała służba celna to żałosna formacja...pozdrawiam wytrwałych...
 
DZIWNE! Oszukują nas,robią w trąbę,kłamią prosto w oczy -a poparcie dla tej formacji z której wywodzi się władza pod wodzą Pinokia -rośnie ! Albo ja czegoś nie rozumiem ,albo ..... Jak to jest ,im gorzej -tym lepiej?
 
baju, baju a raczej baj, baj

Wypowiedzenie złożyłem 2 miesiące temu, więc muszę jeszcze 1 miesiąc się pomęczyć ;-)
Jestem w tej chwili na chorobowym, pracę znalazłem bez problemów w miejscowości w której mieszkam (nie będę musiał dojeżdżać 28 km dziennie do pracy jak w cle). Trochę mi szkoda tych 12 lat przepracowanych w cle gdzie spotkałem wielu fajnych, ciekawych, interesujących i wartościowych ludzi. Mam rodzinę o którą muszę dbać i dla niej godziwie zarabiać a z pensyjki kontrolera celnego nie da się tego zrobić. Pozostanie mi tylko żal do przełożonych za stosowanie polityki zamordyzmu, upodlania człowieka, nepotyzm i kierowanie się tylko i wyłącznie swoim własnym interesem !!!
 
mylisz sie zostanie kadra kierownicza z b.dobrymi zarobkami,tchórze i osoby słabego zdrowia,mające swoje interesy
 
Wypowiedzenie złożyłem 2 miesiące temu, więc muszę jeszcze 1 miesiąc się pomęczyć ;-)
Jestem w tej chwili na chorobowym, pracę znalazłem bez problemów w miejscowości w której mieszkam (nie będę musiał dojeżdżać 28 km dziennie do pracy jak w cle). Trochę mi szkoda tych 12 lat przepracowanych w cle gdzie spotkałem wielu fajnych, ciekawych, interesujących i wartościowych ludzi. Mam rodzinę o którą muszę dbać i dla niej godziwie zarabiać a z pensyjki kontrolera celnego nie da się tego zrobić. Pozostanie mi tylko żal do przełożonych za stosowanie polityki zamordyzmu, upodlania człowieka, nepotyzm i kierowanie się tylko i wyłącznie swoim własnym interesem !!!

Wszystko można przełknąć... najgorzej przyjdzie przetrawić ten ..."żal"...:o
 
No Ja właśnie robię obiegówke o z końcem miesiąca spadam...czy lepiej zobaczymy ale agenta zdałem a że dwójka małych dzieci na utrzymaniu to nie mam innego wyjścia...teraz zarabiam 1890(3 lata służby) więc jakby trochę ciężko przeżyć...ale smutno bo praca fajna i ludzie w porządku...no i akcja wyszła Nam kiedyś pierwsza klasa...szkoda,że tak mało udało się wywalczyć...Pozdro i do zobaczenia po ciemnej stronie mocy:)
 
ja juz 1,5 roku temu odszedłem, teraz Policja, pensja wyzsza niz w cle, stopien z woja przepisali, nie narzekam, co prawda z roznym elementem sie widuje ale w cle bylo to samo, po tym co zauwazylem w cle nie zaluje i ciesze sie ze sie pozegnalem, pozdrawiam
 
Back
Do góry